wiecie co,moje dziecko zrobilo dzis rano kupe,i nie byloby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt ze cos tam w niej odstawalo,patrze a to kawalek plastiku,taki z metki w ksztalcie litery T....boszzzzz kiedy ona takie cos zjadla??!!!i dobrze ze (za przeproszeniem)wysrała
reklama
wiecie co,moje dziecko zrobilo dzis rano kupe,i nie byloby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt ze cos tam w niej odstawalo,patrze a to kawalek plastiku,taki z metki w ksztalcie litery T....boszzzzz kiedy ona takie cos zjadla??!!!i dobrze ze (za przeproszeniem)wysrała
Maja to nic moja Sandrunia kiedyś wykupkała 10gr:-) a więc wszystko przed wami
haha
Maja to nic moja Sandrunia kiedyś wykupkała 10gr:-) a więc wszystko przed wami
A
ania_zywa
Gość
Ania a probowalas do swojej zupki dac troche sloiczkowej??moze podziala
Dodawałam do ugotowanych warzyw miąsko słoiczkowe, ale nie pomogło!
Dodawałam do ugotowanych warzyw miąsko słoiczkowe, ale nie pomogło!
hmmm...sprobuj moze pół na pół,moze da sie oszukac,a potem stopniowo zmniejszaj ilosc tego sloikowego,a jak nie podziala....to ja juz nie mam pomysłu
karola2007
Mamy styczniowe 2007 majowe mamy'08
- Dołączył(a)
- 19 Czerwiec 2006
- Postów
- 1 675
ALE JAJA 10GR
M
MariaOla
Gość
wiecie co,moje dziecko zrobilo dzis rano kupe,i nie byloby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt ze cos tam w niej odstawalo,patrze a to kawalek plastiku,taki z metki w ksztalcie litery T....boszzzzz kiedy ona takie cos zjadla??!!!i dobrze ze (za przeproszeniem)wysrała
Maja to nic moja Sandrunia kiedyś wykupkała 10gr:-) a więc wszystko przed wami
Kochane dzieciaczki Mój Jeremi to też taki odkurzacz, więc tylko czekać, aż coś pożre. Póki co to notorycznie ma ręce pełne psich włosów, świeżo wyrwanych
Roni Zapraszamy
Mariolu To co dziewczyny piszą to racja. Odstawić maluszka od piersi to duży problem, nie tylko dla niego ale dla mamy też (nie wiem czy nawet nie większy). Ale z czasem ten niepokój i smutek mija. Tą bliskość można zastąpić czymś innym. Życzę powodzenia.
Karola Gratulacje z tą zupką.
Mariolu To co dziewczyny piszą to racja. Odstawić maluszka od piersi to duży problem, nie tylko dla niego ale dla mamy też (nie wiem czy nawet nie większy). Ale z czasem ten niepokój i smutek mija. Tą bliskość można zastąpić czymś innym. Życzę powodzenia.
Karola Gratulacje z tą zupką.
tika
Mamy styczniowe 2007 Mama Mateuszka
... czuję się fatalnie :---( ... Mateuszek bawił się w sypialni na podłodze i chciał wstać trzymając się krawędzi łóżka ... i wstał, ale zaraz potem jakoś nóżka mu się poślizgnęła i przewrócił się wjeżdżając tułowiem pod łóżko :-(... nie udało mi się go odpowiednio złapać i tak moco się uderzył, że ma wielki siniak na udzie :sick:.
Tak płakał, że się aż zaniósł ... a ja ryczałam razem z nim, bo nie wiedziałam w co się uderzył ....
Czy takie siniaki można dziecku czymś smarować np. Alcacetem ... albo czymś innym?????
Tak płakał, że się aż zaniósł ... a ja ryczałam razem z nim, bo nie wiedziałam w co się uderzył ....
Czy takie siniaki można dziecku czymś smarować np. Alcacetem ... albo czymś innym?????
reklama
M
MariaOla
Gość
Ucałuj Mateuszka :---( ale niewiem czy można jakoś siniakom pomagać zniknąć .... do wesela się zagoi
Podziel się: