reklama
medeuska
październikowa mama'09
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2009
- Postów
- 4 010
Amelkowa niunia to jeszcze w miare czytelnie pisze w porównianiu do dziewczyny na domówkach czasem omijałam jej posty bo odechciewało się czytać jednej wielkiej puli słów bez jakichkolwiek odstępów;-) troche sie poprawia vo jej zwracamy uwagę ale..... i tak niebardo się czyta...
Niunia spróbuj używać spacji co jakąś myśl na przykład- wtedy posty są bardzej czytelne- nie są tak zlane w jedną całość- bo naprawdę takiej paczki wyrazów zlanych w jedno nie chce się czytac potem;-)
co do chusty to ja nie mam zaufania
a nosidełko- jak ktoś tak lubi to czemu nie- ale i tak jakos bałabym się o kręgosłup dzidzi jeszcze teraz- a potem wydaje mi sie że Maks byłby już dla mnie za ciężki żeby go w tym nosić.....
Niunia spróbuj używać spacji co jakąś myśl na przykład- wtedy posty są bardzej czytelne- nie są tak zlane w jedną całość- bo naprawdę takiej paczki wyrazów zlanych w jedno nie chce się czytac potem;-)
co do chusty to ja nie mam zaufania
a nosidełko- jak ktoś tak lubi to czemu nie- ale i tak jakos bałabym się o kręgosłup dzidzi jeszcze teraz- a potem wydaje mi sie że Maks byłby już dla mnie za ciężki żeby go w tym nosić.....
Ostatnia edycja:
Amelkowa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2009
- Postów
- 2 789
Bylasiu ja mam pożyczoną na razie, ale zwykłą tkaną chustę elastyczne są lżejsze i łatwiej się je mota, ale za to bardziej się naciągają i np jak się schylasz a nie dociągniesz chusty wystarczająco to dziecko 'odpada' od Ciebie... Chociaż na lato pewnie lepsza, bo tkana jest gruba... Najlepiej chyba mieć i taką i taką - tylko wiadomo - wydatek
Niunia - są jeszcze polskie znaki i znaki interpunkcyjne, takie jak kropka i przecinek chociażby, po coś je ktoś wymyślił w końcu
Niunia - są jeszcze polskie znaki i znaki interpunkcyjne, takie jak kropka i przecinek chociażby, po coś je ktoś wymyślił w końcu
No cóż u nas równiez rączki i jescze raz rączki,ale na szczeście daje sie czasem nosic poziomoNatomiast bardzo ale to bardzo nie lubi byc sama,jak wyjde np do kuchni to chwile sie bawi potem jest nasłuchiwaniea potem okrzyki pt:gdzieś poszła mamo?ja tu leżę i czekam!!!;-)Po za tym chce rozmawiać i oczekuje odpowiedzi na każda zaczepke co bywa trudne np w czasie rozmowy z Jasiem.Na szczęście on jest wyrozumiały dla siostry i nie bardzo przeszkadza mu to.
Ja dostałam nosidełko ale nia wiem czy go będę uzywać.Jasia najlepiej nosiło mi sie na biodrze jak juz siedział i mogłam robic z nim dosłownie wszystko.Z reszta z Emilką na rece smażyłam kiedys kotlety...:-)
Ja dostałam nosidełko ale nia wiem czy go będę uzywać.Jasia najlepiej nosiło mi sie na biodrze jak juz siedział i mogłam robic z nim dosłownie wszystko.Z reszta z Emilką na rece smażyłam kiedys kotlety...:-)
elisabeth
Październik '06 i '09
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2007
- Postów
- 4 427
To u nas na szcęście Maja leży w leżaczku luba na macie, moge sobie gotowac w kuchni a niunia lezy w pokoju na macie... jest sama, ale mam ją na oku... Inna sprawa jest taka, że lubi być na rączkach i czasami ją nosimy...
A czy nosicie dzieci na tygryska? to tez jest wygodna pozycja dla dziecka, bo wszystko widzi, a nie obciążamy mu kręgosłupa...
A czy nosicie dzieci na tygryska? to tez jest wygodna pozycja dla dziecka, bo wszystko widzi, a nie obciążamy mu kręgosłupa...
monisia1979
Fanka BB :)
Też jestem ciekawa tej pozycji "na tygryska"
monisia1979
Fanka BB :)
Aaaa,ja tak noszę czasem naszą Malutką (tylko nie wiedziałam,że to się tak nazywa ),nawet to lubi,rozgląda się przy tym z zaciekawieniem,bo widzi świat z innej perspektywy
reklama
Podziel się: