Hej dziewczyny w sumie sama nie wiem już co robić,
Staramy się o dziecko ale cykle mam z reguły 14 dniowe, wszystko pod kontrolą lekarza.
Wyszła mi niedoczynność tarczycy i PCO
Odkąd biorę leki co trzeci cykl mam „normalny” około 26-30 dni
Nigdy w życiu nie miałam cyklu powyżej 30 dni, a teraz jestem już w 34 dc, objawów jak na miesiączke nie mam, jedyne trochę mnie biust boli i brodawki są wrażliwsze na dotyk.
Od czasu do czasu zaboli mnie podbrzusze ale nie tak żeby stwierdzić że to przed okresem
Zastanawiam się by pójść do ginekologa, ale czy nie przesadzam?
Jest jakaś szansa jeszcze na ciążę skoro testy wychodzą negatywne?
Staramy się o dziecko ale cykle mam z reguły 14 dniowe, wszystko pod kontrolą lekarza.
Wyszła mi niedoczynność tarczycy i PCO
Odkąd biorę leki co trzeci cykl mam „normalny” około 26-30 dni
Nigdy w życiu nie miałam cyklu powyżej 30 dni, a teraz jestem już w 34 dc, objawów jak na miesiączke nie mam, jedyne trochę mnie biust boli i brodawki są wrażliwsze na dotyk.
Od czasu do czasu zaboli mnie podbrzusze ale nie tak żeby stwierdzić że to przed okresem
Zastanawiam się by pójść do ginekologa, ale czy nie przesadzam?
Jest jakaś szansa jeszcze na ciążę skoro testy wychodzą negatywne?