Odstawienie neoparine przed porodem

[Kati33]

Cześć dziewczyny. Dzisiaj mam jechać do szpitala na wywołanie porodu prawdopodobnie. Cala ciążę brałam zastrzyki w brzuch ...nie wiem czy to zabieg okoliczności czy co ,to coś mnie zaczęły jajniki pobolewac . Ostatnia dawkę brałam w niedzielę po 22. Sama moja doktor twierdzi ,że nie wiadomo czy wywołają mi poród tego samego dnia co przyjdę . Na skierowaniu mam wpisane trakt porodowy z wykrzyknikiem i OWP obciążony wywiad położniczy. Wszędzie gdzie czytam to nie powinno się odstawiać heparyny. Czy któraś z Was miała podobnie ?
Wszędzie gdzie czytam

 

[StopKlatka]

Cześć dziewczyny. Dzisiaj mam jechać do szpitala na wywołanie porodu prawdopodobnie. Cala ciążę brałam zastrzyki w brzuch ...nie wiem czy to zabieg okoliczności czy co ,to coś mnie zaczęły jajniki pobolewac . Ostatnia dawkę brałam w niedzielę po 22. Sama moja doktor twierdzi ,że nie wiadomo czy wywołają mi poród tego samego dnia co przyjdę . Na skierowaniu mam wpisane trakt porodowy z wykrzyknikiem i OWP obciążony wywiad położniczy. Wszędzie gdzie czytam to nie powinno się odstawiać heparyny. Czy któraś z Was miała podobnie ?
Wszędzie gdzie czytam

Pewnie nie pomogę za wiele, ale ja brałam heparynę do porodu który finalnie skończył się ekspresowa cc oraz jeszcze po porodzie chyba 10szt. Konsultowałaś to z lekarzem prowadzącym?

 

[Kati33]

Pewnie nie pomogę za wiele, ale ja brałam heparynę do porodu który finalnie skończył się ekspresowa cc oraz jeszcze po porodzie chyba 10szt. Konsultowałaś to z lekarzem prowadzącym?

Mi właśnie doktor kazała odstawić więc wczoraj już nie wzięłam ..na 9 mam się wstawić do szpitala więc pewnie już będę wiedzieć co i jak

 

[Słoneczko świeci]

Ja odstawiłam tylko raz tuż przed wywołaniem porodu, ale to była decyzja lekarza w szpitalu.

 

[Mardam23]

Jeśli dziś idziesz do szpitala to tam będziesz pod obserwacja więc wszystko powinno być ok.
Ja też jestem na heparynie, poród w lutym. Zastrzyki mam brać cały czas. Największe stężenie heparyny jest po 4h od wzięcia, później już nie jest ona taka niebezpieczna jeśli chodzi o krwotok podobno.
Wiec mi lekarz powiedział jeśli cc - to w dniu którym dana cc ma być to już nie biorę.
Jeśli naturalnie - no to jak już czułabym że akcja porodowa się zaczybana to wtedy też nie biorę migiem do szpitala.
Chociaż mam nadzieję że akcja zacznie się w nocy i że w ogóle się zacznie sama, bo wywoływania się strasznie boję

 

[Belzaa]

Ja do szpitala również udałam się na wywołanie porodu byłam wówczas w 38 tyg.po zmierzeniu mi miednicy okazało się że będzie CC więc musiałam pod kontrolą lekarzy przebywać w szpitalu i oczekiwać 39 tydzień, heparynę brałam cały czas, dopiero lekarze przestali mi ją podawać dzień przed CC.

 

[Moonstone]

Mi poprzednio lekarz kazał odstawić heparynę bodajże w 37-38 tc ale ja mam tylko pai homo.

 

[Porannelatte]

Ciężko stwierdzić, miałam cc planowe w dniu terminu, bałam się, że nie donoszę i będę po heparynie, jak zacznie się poród, a brałam dawkę 1,2 tuż przed porodem. Hematolog nie pozwalała odstawić wcześniej. Ostatecznie miałam ostatni zastrzyk we wtorek o 18, a cc było w czwartek o 11. Jak dopytywałam, co będzie, jeśli wezmę zastrzyk, a za kilka godzin zacznie się akcja, to mówili mi: najwyżej urodzisz siłami natury więc zakładam, ze sn po heparynie nie jest takie groźne?

 

[EwelinaW]

Cześć dziewczyny. Dzisiaj mam jechać do szpitala na wywołanie porodu prawdopodobnie. Cala ciążę brałam zastrzyki w brzuch ...nie wiem czy to zabieg okoliczności czy co ,to coś mnie zaczęły jajniki pobolewac . Ostatnia dawkę brałam w niedzielę po 22. Sama moja doktor twierdzi ,że nie wiadomo czy wywołają mi poród tego samego dnia co przyjdę . Na skierowaniu mam wpisane trakt porodowy z wykrzyknikiem i OWP obciążony wywiad położniczy. Wszędzie gdzie czytam to nie powinno się odstawiać heparyny. Czy któraś z Was miała podobnie ?
Wszędzie gdzie czytam

mi hematolog mówił, że heparyne powinno brać się rano, z tego względu, że najwięcej porodów tych nieprzewidzianych odbywa się rano, i wówczas jeżeli w nocy rano coś będę czuła nie miałam brac juz leku, gdyż to może spowodować krwotok, natomiast gdybym brała wieczorem jednak lek jeszcze w organizmie dziala. Ja co prawdda byłam ostatecznie szykowana do porodu CC i będąc w szpitalu ostatnią dawkę haperyny miałam podane 1 dzień przed planowanym podejściem, ostatecznie chcieliśmy spróbować naturalnie, nie poszło, więc kolejnego dnia była CC, koniec końców byłam 2 dni bez heparyny a ja ciągle małej przeszkadzałam, żeby dawała znaki życia.

 

[natala123456]

Rodziłam w marcu. Heparynę brałam do końca mimo iż 2 dni leżałam na patologii to do końca lekarz kazał przyjmować heparynę. Jednak zaraz po porodzie musieli mi podać przeciwkrwotoczne bo niestety za dużo ze mnie leciało, ale byli na to przygotowani. Ale nie sugerowałabym się tym, bo każdy organizm jest inny. Kolezanka też brała do końca a krwotoku nie dostała