karola1388
Poprostu żyj...
anulka dziekuje:-).nio nie przelewa sie u nas,ale robimy wszystko zeby malej nic nie brakowało.nio jak jestesmy u nich czy gdzie kolwiek indziej to nie narzekam na mala i zawsze uprzedzam meza zeby nic nikomu nie mowil,bo zaraz bedzie sto złotych rad...ahhh...mam nadzieje,ze finansowo kiedys bedzie lepiej,a takim ludziom jak dziadkowie meza nie dogodzi sie nigdy cokolwiekby sie robilo.taki typ.nie mam zamiaru zyc pod nikogo dyktando hej.gatto ja juz kiedys nie wytrzymalam i powiedzialam im,ze co z tego,ze wynajmujemy? ze gorsi jestesmy? wazne,ze jestesmy samodzielni,jakos sobie radzimy...krytykowac to kazdy umie,a pomoc nikt.zreszta w nosie mam ich pomoc.tam nic nie dzieje sie bez komentarzy...ajjjj...
no to czekamy na lozeczko:-).
no to czekamy na lozeczko:-).