reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Odskocznia;))))

Kobietko - ja Cię naprawdę podziwiam... Ty masz ciągle gości... ja bym chyba nie wytrzymała :rolleyes2:

dzisiaj miałam mieć więcej weny i energii, ale coś nie wyszło. może to przez ten brak słońca? dzisiaj robię drugie podejście do wizyty u okulisty i badania dna oka. pierwsze podejście miałam w zeszłym tygodniu, ale okazało się że pani z rejestracji zapisała mnie do okulisty, który tego badania nie wykonuje (pomimo tego że wyraźniej jej mówiłam na jakie badanie chce się zapisać). swoją drogą to nie wiedziałam, że okuliści mają takie wąskie specjalizacje?! niedługo dojdzie do tego że jak będziemy się zapisywać do internisty, to inny będzie od głowy, brzucha, gardła i zanim pójdziemy do lekarza to będziemy się musiały same zdiagnozować co nam dolega... jak dzisiaj znowu coś będzie nie tak to już zrobię tam awanturę bo ostatnio jak jakiś cielak dałam się wyprowadzić z gabinetu bez żadnego słowa skargi
 
reklama
Melduje sie i dzieki za wsparcie. Scan nie wykazal pozostalosci w macicy (uff...), ale lekarka pobrala wymazy do badan i beda szukac infekcji. Czyli dyndamy dalej. Wysiedzielismy sie do znudzenia bo najpierw wywiad, potem przerwa na poczekalni i scan, potem czekanie na lekarke, a lekarze sa zawsze "busy now" i mowi sie o 15-20 minutach, ale w Anglii czas jest z gumy.;-) Czyli 15-20 minut moze trwac i godzinke.:-D Spotkalismy przypadkiem polozna, ktora przyjmowala na swiat Karola - zajebiste spotkanie bo najczesciej to jednorazowe sprawy, a milo jest pokazac poloznej wyniki jej poczynan. Dziewczyna nas pamietala - sama po porodzie powiedziala ze poleca sie na przyszlosc bo wesolo bylo, widocznie naprawde byl to dla niej dosc szczegolny porod. No, kabaret gratis.:-D
 
Kłaczku - no to git :tak:. U mnie usg też wyszło ok, tempka spadła ale tak mnie dzisiaj dół brzucha boli, że chodzę zgięta w pół. Krwawienia prawie nie ma, więc chyba macica się obkurcza czy co?
 
gatto,bo tak zawsze sie wydaje.ja np doznałam szoku pare dni temu,bo na cpp jak mart81 napisała to miala na suwaczku 38tc,a pozniej jakos wydawalo mi sie,ze chwila mineła,a tam juz 40tc:szok:...takie dziwne uczucie mialam,ze gdzies mi 2 tygodnie umkneło...:eek:...kłaczku,a gdzie tam ja mam zawsze racje...ja tutaj to młoda pipka jestem i nie wiele jeszcze wiem-to wy ty,zjola,gatto,plenitude,emy potraficie dobrze ujac co czlowiek czuje.bett mnie tez zawsze wszystko boli jak mam zrobic cos na co nie mam ochoty:-D no,ale teraz w twoim stanie to wdychanie farby itd nie wskazane wiadomo.nas malowanko czeka za ok 1.5 miesiaca.wtedy bede musiala wyeksmitowac sie z mala do mamy na cały dzien zeby nie musiala wdychac kurzu.kochana zrob porzadek w tej sluzbie zdrowia,bo normalnie krew czlowieka zalewa! zjola dobrze,ze z toba tez juz lepiej.jesli boli nio to mozliwe,ze wraca do siebie.kobietko fajny gest z twojej strony,ze sie zaoferowałas z pomoca.

słuchajcie kobitki mnie to juz na glowe cos chyba padło:-D:cool:...mega skleroza,ale to taka,ze az sama jestem w szoku.jakis czas temu jak mielismy nasz modem popsuty to pozyczyłam od kolezanki,bo miala taki sam,a jej nie potrzebny.jak tydzien temu szłam do niej to mialam zabrac-zapomnialam.mowie naszykuje sobie i pojde z psem,ale z lenistwa nie chcialo mi sie wejsc do pokoju wiec stwierdzilam,ze jak wroce z nim to spakuje.wrociłam,wyszlam,zapomnialam.wczoraj szlismy do nich z mezem wiec zaraz schowałam do torby i co??? nie oddałam jej:szok:...zapomnialam...nastepna akcja była dzis na zakupach...mialam kupic chleb i smietane.bylam w spozywczym-zapomnialam,w biedronce zaraz obok-zapomnialam.weszłam do klatki przypomnialo mi sie wiec ide zanim wejde na 4p.wchodze do "slawy" kupuje smietane,dziekuje,wychodze.przed sklepem widze goscia niesie chleb no i mnie olsnilo wiec sie wrociłam i kupiłam...ale normalnie jakas porazka...chyba cos mi sie odkleiło:-p:laugh2:...
 
Och Karola to się przynajmniej rozruszasz przed porodem:-D

Kłaczku dobrze że już po wszystkim i że nic tam się nie zadziało, a takie spotkanie to rzeczywiście fajna sprawa. No i jak ona mogłaby zapomnieć Karola takiego przystojniaka, no i ten poród to rzeczywiście musiał być wyjątkowy skoro położna Was zapamiętała.
 
haha Karola, skleroza ciazowa:-D

Klaczku ciesze sie, ze czysto jest. Kiedy bedziesz miala wyniki tego wymazu?

Zjolu ja tez tak mialam, dopiero kilka dni po zaczelo mnie dosc bolec:-( jestem taka zawiedziona jak czytam twoje posty, taka smutna......
 
Bett- ja lubię mieć gości ,ale chłopaki nie grzeczni są oj i to bardzo mimo to kupiłam chrześniakowi plecak , worek, kanapniczkę, piórnik i książkę do religii.
Karola - chciałam pomóc siostrze bo lubię pomagać puki mogę bo jak przyjdą moje dzieci na świat to już będę miała inne wydatki ,a tak na coś się przydałam.
Kłaczku - cieszę się ,że to nie pozostałości , no nic czekamy na wyniki w takim razie, zobaczymy co w trawie piszczy.
 
Kłaczku - dobrze, że się wszystko ładnie oczyściło. to rzeczywiście musiał być wesoły poród skoro tak jej zapadł w pamięć
Zjola - super, że temperatura już spadła. jak boli, to postaraj się jak najwięcej odpoczywać
Karola - :-D:-D:-D ja zdiagnozowałam u siebie ciążowego Alzheimera w momencie, w którym znalazłam 3 roztopione lody w reklamówce ze sklepu leżące na stole i grzecznie czekające na schowanie do zamrażarki. często też zapominam jak się różne rzeczy nazywają i wtedy muszę pokazywać palcem o co mi chodzi :rolleyes2:
Kobietko - dobra cioteczka z Ciebie :tak:

wróciłam od lekarza, trochę kiepsko jeszcze widzę, ale w środku wszystko ok i nie ma okulistycznych przeciwwskazań do porodu naturalnego
 
Gatto-Tak on trzyma szyjke ze sie nie otworzy. Jajo plodowe nie wpadbie do kanalu ktory jest miedzy macica a szyjka u nas nazywa sie ta akcja Funneling sorry ale nie znam pl odpowiednika;) wstyd

Lenka21-tak czeka mnie cc
a przedtem bolesne zatrzyki progesteronu w d*** zwane p17. Ktore pozwalaja uspokoic macice i nie dopuscic do przedwczesnych skurczy...
bo jesli takowe nastapia wtedy natychmiastowa cc bo inaczej noze dojsc do komplikacj... o ktorych nie chce nawet myslec ani ich wymieniac....

milego piateczku wszytkim
 
reklama
hehehe lenka no masz racje...masz...:-D:-D tylko moj mozg cos sie zastał ostatnio:-p.gatto,ale do tej pory to zawsze was dopadało,a mnie nigdy,a tu masz ci babo placek...złapalam berka sklerozowego:confused2:.tylko zebym nie zapomniala niczego zwiazanego z porodem:szok::-D.kobietko,a podziekował chociaz jak taki niegrzeczniuch????? kochana siostra napewno docenia twoja pomoc.naprawde kochana jestes.ja mam mlodsza siostre ma 20 lat,ale tez juz stara sie pomagac jak moze i w dodatq tez bedzie chrzestna naszej Ali i juz sie oferuje,ze bedzie ja rozpieszczac:-).bett:-D:-D to pokazywanie palcem musi smiesznie wygladac:-D:szok:...matko co ci ludzie sobie o nas pomysla...dzis jak bylam w tej sławie do powiem szczerze,ze kobitki dziwnie sie patrzyły...3 razy w ciagu 15minut...:confused2:...

nio,a my dzis z mezem zakupilismy czerwona papryke i jutro dzialam i robie marynowana papryczke zeby na zime było.az 5kg jej kupilismy wiec bedzie zapas tylko nie wiem czy mam az tyle słoikow:sorry:...powiem wam,ze wyjatkowo w tym roq nie moge sie doczekac jesieni...zimy...nie wiem czemu.nigdy nie znosiłam tych por roq.moze dlatego,ze juz mam dosyc ciepla??? albo dlatego,ze oboje z mezem jestesmy domatorami i lubimy zacisze mieszkanka,jak za oknem juz biało??? nie wiem...starzeje sie:-D...
 
Do góry