Ale wez to pod uwage ze jakbyscie dwoje stali w miejscu to nie bylo by chyba latwie.
Jak zwykle mam refleks szachisty... Tu masz pelna racje - w jakis sposob mezczyzna i kobieta uzupelniaja sie takze w bolu. Czasem wydaje nam sie ze zostajemy same, kiedy oni ida dalej, ale z drugiej strony ktos w domu musi zyc, kiedy kto inny zaglebia sie w zalobie. Z reszta nawet Rajmund sam mi kiedys powiedzial, ze nie moze sobie pozwolic, zebysmy oboje sie zalamali. Szkoda tylko, ze oni przewaznie oczekuja od nas ich modelu zachowan, nie biorac pod uwage ze sa od innej malpy.;-)
Karola, jak zawsze masz racje...
Dzieki, Gatto - to tylko scan.