martyynaa81
Fanka BB :)
Martyna jak poszla wizyta u genetyka??
Witajcie,
Gatto-Milo ze pytasz.
A bylo ok ale w sumie jak przypuszczalam to tylko tak dla wlasnej wiedzu zrobia dodatkowe badania na chromosomach zeby wiedziec jakie zagrozenia czekaja moje dzieciaczki jesli takowe istnieje np.czy dzieci moje moga miec tendencje do autyzmu.
Poszezylam nieco swoja wiedze na temat chromosomow i tyle.Ale lekarka byla fajna i elegancko tlumacztla jak to wszystko sie laczy od mamusi i od tatusia dla dzidziusia.Ponadto zrobila kariotyp.
Ale Basia(*) i Franek(*) mieli robione badania genetyczne zaraz po stracie i wyszlo ze byly zdrowe wiec mam nadzieje ze zadnych spustoszen w genach nie mam
pozdraiwam wszystkich cieplo
u nas pierwszy chyba dzien tego lata bez klimatyzacji-uff mozna oddychac...i mysle nawet zeby sie na plaze wybrac...nie mam tylko z kim;0
klaczku-kazda strata to kolejy bol,i niestety jest ciezko,a bym powiedziala ze jeszcze ciezej,tylko wydaje nam sie ze juz powinnismy byc uodpornione na ten bol a niestety nie jestesmy,serce matki peka z bolu,zwlaszcza gdy czujemy sie ze wyrwano z nas czastke nas samych,a marzenia odeszly i pozostaly niespelnione.To boli i to cholernie.Faceci ida dalej...bo uwazaja ze nie ma co trwac w bolu,a nam nie jest latwo tak poprostu isc.Ale wez to pod uwage ze jakbyscie dwoje stali w miejscu to nie bylo by chyba latwie.Chociaz ja kiedys powiedzialam mojemu mezowi ze czasem zamiast jego bohaterskiego ja wolalabym ze by czasem ze mna poplakal.Mimo ze wiem ze jak urodzilam naszego Aniolka a potem drugiego to maz wyl w glos! Ale przy mnie stara sie byc silnym,dla mnie i dla nas.Ale czesto w Kosciele siedzi przed nami chlopczyk,ktory ma jakies 7m,wtedy widze lzy w oczach mego meza...i wtedy wiem ze mysli o naszych dzieciach patrzac na inne bobaski...nasz Aniolek Franek maialby 9 miesiecy jakby przyszedl na swiat w terminie-mam nadzieje ze dobrze mu tam w niebie,Basia urodziila by sie dwa miesiace temu....
ale mam jeszce "Joziki" w brzuszku-jak zwykle moj maz wpadl na genialne imie-bardzo nowoczesne?!!Oczywiscie kocham te dzieciatko najbardziej na swiecie ale to nie zmniejsz bolu jaki w sobie nosze.Dziewczyny zycze wytrwalosci...ciezkie to bo sama miewam chile zwatpienia...
buziaki
Ostatnia edycja: