odpieluchowywanie- gdzie nocnik

[mamastaszka]

Odpieluchowywanie-
Drogie Mamy -jakie sa wasze doświadczenia i sposoby na bezbolesne odpieluchowywanie. Mój synek- 20 mieś od prawei roku nocnikuje 4 x dziennie przed i po spaniu ( drzemce i nocnym),z duzym zadowoleniem i duma własną, ale w miedzyczsie trudno go oderwac od zabawy i zagonic na nocnik. Teraz to juz nawet potrafi uciekac przed zmaina pieluchy, jak trzeba np w międzyczasie kupsko przewinąć, taaki zajęty....że sie awanturuje.
Wczesniejsza próba zdjecia pampka nie wywarła wrazenia na moim maluchu- po prostu przesuwał sie tam gdzie sucho... i zzatroskaniem wskazywał miejsce gdzie mam wytrzeć... nie był jeszcze gotowy.Jakoże sezon jeszcze chłodny postanowiłam wyczekać do cieplejszych dni. Ponadto mały nie przesypia jeszcze wiekszości nawet 2-3 godzinnych drzemek na sucho, więc sadzę że pęcherz jeszcze sie "uczy" do odpowiedniego rozciągnięcia i utrzymania moczu, chociaż zsikanie sie na drzemce czasem kończy sie pobudką-w stylu przebierz mnie i daj spać...
Mały też raczej nie mówi że chce sisi, po prostu zawsze idziemy przed/ po spaniu i sie dzieje, choc świetnie rozumie co. Bardzo podobają mu sie zakupione majty i chęctnie je przymierza lub chce odebrac nocnikowemu misiowi - majtaskowi, ale oczywiście nie rozumie braku chłonności samych majtek
1 moje gł pytanie to czy nocnik stał na poczatku u was od razu w łazience czy tez przynosiłyście go tam gdzie maluch był. Zauważyłam że latem jak mały był długo w ogrodku drugi nocnik- ogródkowy miał duże wzięcie i nawet teraz podczas wiosennych przydomowych porządków moja pociecha , jak go tylko zobaczył,ni stąd ni zowąd z radością zażyczył sobie ten nocnik na "yyy". Czy nocnik łazienkowy przynieść do pokoju gdzie mały bawi sie za dnia czy też konsekwentnie trzymać sie łazienki, gdzie min 4 x dziennie załatwiamy swoje potrzeby i myjemy ochoczo rączki( ach to ciaplanie)
2. Czy wiosną zdjąc od razu pampki czy tez jakieś majty z tetrą lepiej.,
3. ile to u was trwało.
4 jak radziłyście sobie z wyjazdami do np rodziców, znajomych- wiadomo tapicerka, meble itp- czy założenie pampka na wyjazd nie myli nawyków dziecku
5 na noc i drzemki pielucha czy na pants- żeby zrozumiał ze bielznę sie wciąga przez nogi a nie zapina wkoło tyłeczka. cZy tez od razu majty i nieprzemakalny podkład- obawiam sie ponownie nieprzespanych nocy bo przesikana piżamka jest niedopuszczlna dla mojego rozpieszczuszka...- budzi się, zwł nad ranem
6 slipy czy bokserki.
uf , dzieki z góry za rady

 

[Megami]

1. U nas nocnik był "pod ręką", w pokoju w którym dziecko się bawiło, no nie ma co się oszukiwać, na początku to dziecko daje znak kilka sekund przed, albo wcale i sadzałam dziecko gdy zaczynało sikać. Jak dziecko było w stanie wytrzymać tyle by dojść do łazienki - nocnik lądował w łazience.

2. My zdjęliśmy pampki od razu.

3 i 4. Mniej więcej tydzień siedzenia w domu (nie chodziłyśmy na spacery, by nie zaburzać nauki). Dzieci miały wtedy mniej więcej 2 lata. Wcześniej nie kumały więc odpuściłam. Jak już w domu sprawnie za każdym razem robiły siku na nocnik, wróciłyśmy do normalnego życia - spacery, wyjazdy itd, pampek wtedy nie zaburzał nauki. Na spacer pielucha, a gdy dziecko wolało wytrzymać z siku do powrotu do domu niż nasikać do pieluchy (wołały siku na spacerze), porzuciłyśmy pampki.

5. Nocne odpieluchowanie następowało zazwyczaj po kilku dodatkowych miesiącach. Na noc pielucha, pants, cokolwiek. Gdy kilka nocy z rządu było suchych porzucałyśmy pieluchy na rzecz podkładu pod prześcieradło w razie "w". Majteczki były w dzień, więc rozumiały o co biega z bielizną.

6. Nie doradzę, do tej pory mam doświadczenie z córkami, syn pieluchowy jeszcze Dla maluszka pewnie bez różnicy, mąż woli bokserki

 

[paulinka88]

U nas nocnik stoi w łazience, bo w pokoju Mikołaj traktował go jako zabawkę. Pampka ściągnęliśmy od razu. Na początku siusiał, ale po kilku dniach załapał. Jak opanował siusianie do nocnika/wc to ściągnęliśmy pampka na drzemkę w dzień, jak to opanował to ściągnęliśmy pampka na spacery, potem na wyjazdy, na dzień dzisiejszy pamper tylko na noc(śpi z nami) ale w marcu dostanie swoje łóżeczko, więc będziemy powoli uczyć jak przetrwać noc bez siuśkowej wpadki. Gorzej nam idzie z kupą, bo nie chce mi robić ani na wc ani do nocnika. Ale w majtki też nie robi tylko czeka na wieczór i pampka na dupce. Myślę, że jak nie będzie już pampersa to go przyciśnie i zrobi na nocnik. Na początku Mikołaj wołał, że chce si, teraz idzie i sam sprawę załatwia
A my używamy i slipek i bokserek częściej slipek, ale bokserki też ma i sprawiają mu radochę, bo wygląda jak tatuś

Aha i mój był o tyle ciężki, że jemy mokre spodnie nie przeszkadzały wcale, ale jakoś załapał o co chodzi. Tak nawet w miarę szybko. Jakiś tydzień i zaczął kumać, że nie sika się gdzie popadnie

 

[mamastaszka]

Dzieki dziewczyny. To troche otuchy i może za szybko odpuściłam skoro tydzień srednio zajmuje zorientowanie sie że sikanie w spodnie nie jest ok...musze tylko znależć spokojny tydzień i rozwiązac jak to z pracą pogodzić..
Napiszcie prosze jak było z ubrankami- od razu zrezygnowałyście z z bodziaków, żeby maluchy mogły choc próbowac same sie rozbierac do sikania, czy też tylko czekałyście na 'komendę małych- siku i rzucałyście sie do napków...
Mój ma okresowo wenę ubierania skarpetek, próbowania wciągania spodni. Wiadomo z rajtkami i skarpetkami od poczatku jeszcze nie daje rady, za to ściąganie góry ,jak ma ochote, idzie całkiem nieźle,jesli to tylko koszulka, wiec może do nocnikowania na poważnie trzeba nieco zmienić garderobę...Pytam bo jeszcze chłodno i wole zakładać bodziaki żeby nie wietrzył plecków przy wygibasach..

 

[paulinka88]

Mamastaszka mój Mikołaj w maju skończy trzy latka, ale jest całkiem wysoki jak na swój wiek i nosi rozmiar 104/110, więc ciężko dostać body na ten rozmiar, dlatego musieliśmy z nich zrezygnować już dawno temu, tak mniej więcej przy rozmiarze 92 przerzucaliśmy się na t-shirty i spodenki

 

[Megami]

Moje dzieci w tym wieku już dawno w bluzeczkach. Na czas nauki biegały po domu z gołą pupą, ale to było lato i w domu było ciepło. Dwa trzy dni i sikały na nocnik, reszta tygodnia to było utrwalenie. Musisz też wziąć pod uwagę, że dziecko może nie być jeszcze gotowe, ale skoro sika gdy go sadzasz to powinno ładnie już pójść.

 

[paulinka88]

Tu całkowicie przyznam magami rację, żeby dziecko odpieluchować to musi być na to gotowe. My przy pierwszym podejściu ponieśliśy klęskę, bo nie gotowy jeszcze był i tego nie ogarniał.

 

[marionnetka]

Mój ma prawie 2 latka już i też nie ogarnia Najgorsza kupa, przy przebieraniu pieluchy jest masakra, nie chce dać się dotknąć! Chciałam czekać do lata jak mamastaszka, ale coraz częściej taka kupę zwali, że mu się w pieluszce nie mieści! (Dodam, że większych nie robią). Macie jakieś specjalne sposoby na nr 2?

 

[mamastaszka]

Marionetka, rozumiem Cie, mój tez prawie dwulatek a rozmiarowo 98...więc i kupsko potrafi spore,tyle że z reguły czeka na nocnik i w domu ( np u dziadkow w niedziele b rzadko kiedy zrobi, czeka aż wrócimy do domu zeby sobie posiedzieć u siebie...). Nie odsikany przed spaniem potrafiłby zalac cały pampek, wiec tego pilnuje i tu pomogły nam pantsy- lepiej trzymaja i boczki - może spróbuj. To od dawna nasz najlepszy sposób na spokojne noce.No chyba że wsadza łapki gdzie nie trzeba i przesuwa pantsa w nocy plus siknie " do góry" - wtedy mamy wpadke, ale rzadko...
Teraz musze sie juz tylko ja się nastawic na tygodniowy sajgon, przejrzeć zapas rajtek i spodenek oraz ustalić spokojna pore dla nas- mniej wyjazdów i tzw nudne, regularne dni... Trzymajcie kciuki za nas wiosną!
Powiedzcie jeszcze- czy każde przesiśkanie przebierałyście czy tylko co któreś- obawiam sie pogoni i awantur przy ciągłym przebieraniu spodenek!! a zdrugiej strony jak nie poczuje dyskomfortu to może nie będzie widział potrzeby, bo pełen pampek mu nie przeszkadza...
iJak rozumiem albo metoda na gołe dupsko totalnie albo majtki i spodenki?

 

[ANEK M]

Ja proponuję poczekac az bedzie ciepło wtedy zdjac pampersa zaopatrzyć sie w 100 par majteczek i do dzieła jestem pewna ze synek szybko załapie z moim tez tak było kilka dni i po sprawie.Nie mielismy nocnika bo i po co od razu był kibelek.Po miesiacu pozbyliśmy sie pampka na noc,obecnie synek chodzi sam do łazienki sam sie rozbiera sam spuszcza wode i myje raczki.