reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Odpieluchowanie - krok po kroku.

Dziewczyny, a tak z ciekawości moze wiecie czym to się ma, że kiedyś dzieci były wcześniej odpieluchowane i wszystko szło ok? Czy teraz dzieciom jest po prostu wygodniej w pampersie niż nam kiedyś w tetrowych pieluchach?
Myślę, że duży wpływ właśnie jest taki, że mamy pampersy, dzieci biegają z nimi do kolan, bo dorośli nie czują takiego nacisku jak kiedyś choćby dlatego, ze kupią kolejną paczkę pampersów i spokój. Z założenia, że kiedyś się nauczą. A jednak kiedyś ta tetra jak była prana z tego co mama mi opowiadała to człowiek szybciej dziecko przystosowywał i uczył do nocnika, żeby ułatwić sobie i nie brudzić rąk już w tej tetrze.
 
reklama
No możliwe, jakby nie patrzeć większość nie ma po tym traumy, ale to też pewnie zależy od dziecka.
Jak nie ma? :D
Jak głośno się teraz mówi o nawykach w toaleciez których kiedyś uczono, a które są szkodliwe i dla pęcherza i dla mięśni dna miednicy?
Jak sikanie na siłę właśnie, bo akurat mama miała czas posadzić na nocnik, jak sikanie przed wyjściem z domu, nawet jak się nie chce. O takim wyciskaniu z siebie, o parciu w trakcie.
To jest właśnie to, czego uczono kiedyś, a co właśnie dla układu moczowego jest traumą.
 
No możliwe, jakby nie patrzeć większość nie ma po tym traumy, ale to też pewnie zależy od dziecka.
Nie chodzi o traumę, tylko o mięśnie dna miednicy. Gdy za szybko sadza się dziecko na nocnik, a ono jeszcze nie ma kontroli nad zwieraczami, to robi na siłę siku, a nie, gdy jest potrzeba. Uczy się złego schematu (trzeba "przeć", żeby się załatwić) i na starość mogą się pojawiać problemy z nietrzymaniem moczu.
 
Na spooojnie, Twoje dziecko ma jeszcze czas. Niby najłatwiej odpieluchować latem, ale akurat u mnie wypadło dwa razy w zimę - jedna w listopadzie, a druga w lutym. Obie miały już skończone 2 lata - jedna była akurat po urodzinach a druga miła 2 lata i 3 msce.
Przede wszystkim od roczku sadzałam je raz dziennie na nocnik przed kąpielą żeby oswoiły się ze sprzętem. Zawsze sikały mi do wanny więc wiedziałam że to jest czas na sikanie 😁 Nie zawsze się udało, wiadomo. Nic na siłę. Im były starsze tym częściej proponowałam nocnik, zwłaszcza na dwójeczkę :)
Jakoś nie widzi mi się latanie po domu z gołym tyłkiem, więc jak stwierdziłam że mam czas na odpieluchowanie to zakładałam majtki i co 5min pytałam czy chce siku. Na początku zauważały dopiero w połowie że sikają, ale z każdym razem bylo lepiej i po 2-3 dniach już nie obsikiwały mi całego domu :)
Najlepszą metodą jest próbować, może się zdarzyć że dziecko jeszcze za dużo posikuje i nie jest w stanie kontrolować tego. Wtedy odpiąć i wróć za kilka tygodni do tematu.
Co do otoczenia to hmm jak zapisywalam córkę do przedszkola to okazało się że jest jedną z niewielu dzieci odpieluchowanych 😱 A nawet przyjęli w tym roku 4latka w pampersie 🤷‍♀️
 
Podobno najlepszy sygnał to moment, w którym dziecko po nocy wstaje z sucha pielucha.
To moja nigdy by się nie doczekała choćby ze względu na problemy z zbyt małym pęcherzem. Mieliśmy zabieg który nie pomógł, po drodze "złote metody", ostatecznie leczenie prywatne na zupełnie innych lekach pomogło. Ale do 6 roku życia mówił nam urlog dziecięcy dziecko ma prawo moczyć się w nocy. Dopiero po tym 6 roku życia zaczyna sie diagnostyka. Ale wiadomo jak u dziecka wszystko jest w porządku pod względem zdrowotnym to powinno nastać szybciej te suche noce.
 
Podobno najlepszy sygnał to moment, w którym dziecko po nocy wstaje z sucha pielucha.
U mnie syn zaczął od suchej pieluchy w nocy. Na noc ściągaliśmy Mu pieluchę niedługo po 2 urodzinach i nigdy nie było wpadki. Jednak do całkowitego odpieluchowania potrzebował roku. Zaraz po 3 urodzinach zrezygnowaliśmy całkiem z pieluchy. Syn ma swoje przyzwyczajenia bo siku robi na stojąco do WC ale kupę do nocnika🤷🏻‍♀️
@DropKick moja córka ma aktualnie 20 miesięcy i o odpieluchowania mowy nie ma. Siada na nocnik, mówi że "siusiu" ale to raczej zabawa, nie zawsze też sygnalizuje że ma pełną pieluchę. Będę próbować na lato i zobaczymy. Myślę że nie masz się co spinać i że zwyczajnie zobaczysz że dziecko jest gotowe jak będzie gotowe😉
 
Na spooojnie, Twoje dziecko ma jeszcze czas. Niby najłatwiej odpieluchować latem, ale akurat u mnie wypadło dwa razy w zimę - jedna w listopadzie, a druga w lutym. Obie miały już skończone 2 lata - jedna była akurat po urodzinach a druga miła 2 lata i 3 msce.
Przede wszystkim od roczku sadzałam je raz dziennie na nocnik przed kąpielą żeby oswoiły się ze sprzętem. Zawsze sikały mi do wanny więc wiedziałam że to jest czas na sikanie 😁 Nie zawsze się udało, wiadomo. Nic na siłę. Im były starsze tym częściej proponowałam nocnik, zwłaszcza na dwójeczkę :)
Jakoś nie widzi mi się latanie po domu z gołym tyłkiem, więc jak stwierdziłam że mam czas na odpieluchowanie to zakładałam majtki i co 5min pytałam czy chce siku. Na początku zauważały dopiero w połowie że sikają, ale z każdym razem bylo lepiej i po 2-3 dniach już nie obsikiwały mi całego domu :)
Najlepszą metodą jest próbować, może się zdarzyć że dziecko jeszcze za dużo posikuje i nie jest w stanie kontrolować tego. Wtedy odpiąć i wróć za kilka tygodni do tematu.
Co do otoczenia to hmm jak zapisywalam córkę do przedszkola to okazało się że jest jedną z niewielu dzieci odpieluchowanych 😱 A nawet przyjęli w tym roku 4latka w pampersie 🤷‍♀️
Jak pracowałam w grupie 4 latków, to dziecko w tym wieku z pampersem nie było niczym dziwnym, było ich kilkoro. Co ciekawe, ani jedna dziewczynka z pampem, sami chłopcy. Ale to prywatne, więc przyjmują wszystkich jak leci.
 
To moja nigdy by się nie doczekała choćby ze względu na problemy z zbyt małym pęcherzem. Mieliśmy zabieg który nie pomógł, po drodze "złote metody", ostatecznie leczenie prywatne na zupełnie innych lekach pomogło. Ale do 6 roku życia mówił nam urlog dziecięcy dziecko ma prawo moczyć się w nocy. Dopiero po tym 6 roku życia zaczyna sie diagnostyka. Ale wiadomo jak u dziecka wszystko jest w porządku pod względem zdrowotnym to powinno nastać szybciej te suche noce.
Ja czytałam że do 12 roku życia!!!
I znam taki przypadek - moja siostra rodzona. Chociaż jest zdrowa, i została odpieluchowana normalnie jako małe dziecko, pozniej w podstawówce zaczęła miewać takie epizody, że sikala przez sen.
 
reklama
Ja czytałam że do 12 roku życia!!!
I znam taki przypadek - moja siostra rodzona. Chociaż jest zdrowa, i została odpieluchowana normalnie jako małe dziecko, pozniej w podstawówce zaczęła miewać takie epizody, że sikala przez sen.
To mi urolog mowil, ze do 6 roku życia. Musieliśmy podawac jej leki, musiala ograniczac ilosc plynow na czas leczenia itp po roku dopiero byl efekt. I nie ma ograniczania plynow, wiec na ile to z tym wiekiem prawda, nie wiem. Ale to jest tragedia moczenie nocne, współczuję kazdemu dziecku, bo jaka musi miec psychike budzic sie takie duze i osiusiane
 
Do góry