Obrzęk płodu,omphalocoele,zbyt wolny wzrost dziecka...

[Teresa92]

Ja tam chodzę na prenatalne mnie jak na razie bada dr. Wójtowicz. Też kochana kobietka <3 gdyby nie oni to już dawno bym się załamała a oni do wszystkiego tak normalnie podchodzą, nikogo nie traktują z góry. Też jestem zadowolona. Chociaż mi do porodu je szczyt e trochę zostało
Zawsze tak długo trzymają dzieciaczki z trisomia 21? Czy u twojego była taka potrzeba?

Ta p. Wójtowicz w 34 tc jak trafiłam tam postawiła mi diagnozę że synek może mieć zespół Downa przez chwilę wiadomo nie nawidzialam jej ... Ale później jak ochłonęłam to potwierdzam, kobieta wspaniała
Różnie to jest, ale słyszałam że częstą dzieciaki z zespołem mają problemy adaptacyjne po porodzie dlatego ten pobyt jest dłuższy. I u nas właśnie tak bylo. Synkowi ciężko się oddychało poza brzuszkiem.

 

[Marta NpiR]

Ta p. Wójtowicz w 34 tc jak trafiłam tam postawiła mi diagnozę że synek może mieć zespół Downa przez chwilę wiadomo nie nawidzialam jej ... Ale później jak ochłonęłam to potwierdzam, kobieta wspaniała
Różnie to jest, ale słyszałam że częstą dzieciaki z zespołem mają problemy adaptacyjne po porodzie dlatego ten pobyt jest dłuższy. I u nas właśnie tak bylo. Synkowi ciężko się oddychało poza brzuszkiem.

A możesz dać znać co takiego było nie tak w 34 tygodniu? Robiłaś potem badania genetyczne?

 

[Teresa92]

A możesz dać znać co takiego było nie tak w 34 tygodniu? Robiłaś potem badania genetyczne?

Cała ciąża była książkowa, USG prenatalne również. Tylko że nie robiłam żadnych testów z krwi, samo USG. Na 3 prenatalnych wyszła powiększona prawa strona serca, i dlatego skierowali mnie na patologie ciąży na kopernika. Tan pani dr po zrobieniu echa serca stwierdziła wadę serduszka vsd i zasugerowała wady genetyczne ze względu na za krótkie co do tyg ciazy kosci udowe i ramienne, oraz nie dokonca zwapniona kość nosowa. Na aminipunkcje się nie zdecydowałam chociaż miałam proponowana. Jakos tak gdzieś w środku wierzyłam że będzie wszystko dobrze. Za krótkimi kośćmi się wogole nie martwiłam bo identycznie miałam z pierwsza córka w ciąży , i urodziła się całkowicie zdrowa
Bardzo wierzyłam że i teraz tak będzie.. nawet jak już się urodził synek i mi go dali, przez chwilę pomyślałam że chyba jednak jest coś na rzeczy, ale później w sumie stwierdziłam że przesadzam. Po dwóch godzinach dostałam dopiero informacje że jednak synek ma zespół.
A Ty w którym tygodniu ciąży jesteś obecnie ?

 

[Marta NpiR]

Cała ciąża była książkowa, USG prenatalne również. Tylko że nie robiłam żadnych testów z krwi, samo USG. Na 3 prenatalnych wyszła powiększona prawa strona serca, i dlatego skierowali mnie na patologie ciąży na kopernika. Tan pani dr po zrobieniu echa serca stwierdziła wadę serduszka vsd i zasugerowała wady genetyczne ze względu na za krótkie co do tyg ciazy kosci udowe i ramienne, oraz nie dokonca zwapniona kość nosowa. Na aminipunkcje się nie zdecydowałam chociaż miałam proponowana. Jakos tak gdzieś w środku wierzyłam że będzie wszystko dobrze. Za krótkimi kośćmi się wogole nie martwiłam bo identycznie miałam z pierwsza córka w ciąży , i urodziła się całkowicie zdrowa
Bardzo wierzyłam że i teraz tak będzie.. nawet jak już się urodził synek i mi go dali, przez chwilę pomyślałam że chyba jednak jest coś na rzeczy, ale później w sumie stwierdziłam że przesadzam. Po dwóch godzinach dostałam dopiero informacje że jednak synek ma zespół.
A Ty w którym tygodniu ciąży jesteś obecnie ?

W 22 tyg. Robiłam amnio i wadę potwierdzono Jednak wolałabym nie wiedzieć i mieć nadzieję. Widziałam buźkę w 3 d i jest takim słodziakiem, że aż trudno uwierzyć, że coś mu dolega.

 

[Gabbuba]

Cała ciąża była książkowa, USG prenatalne również. Tylko że nie robiłam żadnych testów z krwi, samo USG. Na 3 prenatalnych wyszła powiększona prawa strona serca, i dlatego skierowali mnie na patologie ciąży na kopernika. Tan pani dr po zrobieniu echa serca stwierdziła wadę serduszka vsd i zasugerowała wady genetyczne ze względu na za krótkie co do tyg ciazy kosci udowe i ramienne, oraz nie dokonca zwapniona kość nosowa. Na aminipunkcje się nie zdecydowałam chociaż miałam proponowana. Jakos tak gdzieś w środku wierzyłam że będzie wszystko dobrze. Za krótkimi kośćmi się wogole nie martwiłam bo identycznie miałam z pierwsza córka w ciąży , i urodziła się całkowicie zdrowa
Bardzo wierzyłam że i teraz tak będzie.. nawet jak już się urodził synek i mi go dali, przez chwilę pomyślałam że chyba jednak jest coś na rzeczy, ale później w sumie stwierdziłam że przesadzam. Po dwóch godzinach dostałam dopiero informacje że jednak synek ma zespół.
A Ty w którym tygodniu ciąży jesteś obecnie ?

Miałaś proponowaną amniopunkcję 34tc? Mi powiedzieli ze teraz jest za późno

 

[Marta NpiR]

Gabbuba, jak echo serduszka?

 

[Marta NpiR]

Wyniki będą dopiero o 14 lutego też czekam i modlę się aby wyszło że dziecko zdrowe

Co u Ciebie?

 

[Gabbuba]

Gabbuba, jak echo serduszka?

Przepraszam, zapomniałam dać znać. Echo serca wychodzi okej wszystko podobno w normie tylko martwi mnie waga młodej. Miesiąc temu ważyła 550g i przez miesiąc przybrała tylko do 750g.. Niby lekarka powiedziała że waga ok, ale nie wiedziała w sumie ile Pola ważyła wcześniej więc nie wiem czy mogła to dobrze ocenić.

 

[Marta NpiR]

Przepraszam, zapomniałam dać znać. Echo serca wychodzi okej wszystko podobno w normie tylko martwi mnie waga młodej. Miesiąc temu ważyła 550g i przez miesiąc przybrała tylko do 750g.. Niby lekarka powiedziała że waga ok, ale nie wiedziała w sumie ile Pola ważyła wcześniej więc nie wiem czy mogła to dobrze ocenić.

Ja jestem po polowkowym i mały ważył w 21 tyg jakieś 340g i jego waga była w normie. Jak przeczytałam, że Twoja córcia miała taką wagę to się przestraszyłam, że ten mój coś mało. Ale wg mnie wygląda na to, że chyba źle ocenili wcześniej wagę. Ja bym się nie martwiła jeśli waga jest teraz w normie.
A jak długo trwało echo?

 

[Gabbuba]

Ja jestem po polowkowym i mały ważył w 21 tyg jakieś 340g i jego waga była w normie. Jak przeczytałam, że Twoja córcia miała taką wagę to się przestraszyłam, że ten mój coś mało. Ale wg mnie wygląda na to, że chyba źle ocenili wcześniej wagę. Ja bym się nie martwiła jeśli waga jest teraz w normie.
A jak długo trwało echo?

Echo było dłuższe od prenatalnych ale dziwnie miałam bo jakąś kobietka która potem robiła opis najpierw wszystko zmierzyła a potem przyszła pani doktor i jeszcze raz wszystko zmierzyła, nie wiem czy to była studentka czy ktoś inny. Ale ciągle mówiła że jest ok i że zaraz przyjdzie pani doktor i ona sprawdzi jeszcze raz fachowym okiem. Więc moje echo trwało około godziny, wydaje mi się że gdyby mierzyły pojedynczo to byłoby krócej. Ale nie wiem czy zawsze to tak wygląda że najpierw 1 mierzy a potem 2 sprawdza czy to był jakiś wyjątek właśnie typu student.