reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Obroża przeciwkleszczowa u psa

Dołączył(a)
28 Luty 2025
Postów
1
Cześć,

Jestem w ciąży i mam psiaka. Obecnie zaczynają się sporadycznie pojawiać kleszcze, przed którymi zabezpieczam od zawsze psa tabletkami, jednak zastanawiam się nad dodatkowa ochrona w postaci obroży przeciwkleszczowej. Czy takie środki są bezpieczne dla ciąży i rosnącego dzidziusia? Nie mogę nigdzie znaleźć informacji. Może stosowałyście takie środki w ciąży, a może polecicie jakąś obroże?
Mam jeszcze z zeszłego roku obroże Sabunol (skład: permetryna, imidachlopryd, geraniol), jednak nie mogę nigdzie znaleźć odpowiednich informacji, więc trochę się obawiam.
Tego, że psiak przyniesie kleszcza, którego przegapie, też mnie stresuje...
 
reklama
A czy ta obroża z zeszłego roku jest nierozpakowana i w terminie ważności? I drugie pytanie czy masz kota? Permetryna jest wysoce toksyczna dla kotów.
 
Do góry