reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Objawy i dolegliwosci

reklama
Mnie zazwyczaj tak jak pisała Aneczka mięta pomaga. Jak bardzo boli to piję napar z dwóch torebek później troszkę poleżę i jest OK.
 
Najlepsza jest mięta ale nie w saszetkach tylko taka sypana.Naprawdę pomaga - polecam.

53789.birthdue.png



u43244.png
 
Ja też mam kłopoty z żołądkiem.A nie zawsze wiem po czym.Najlepiej sie położyć.Pije dużo herbaty i wody.Ostatnio pomaga mi kefirek :)
 
Czy ktoś słyszał coś na temat siemienia lnianego w ciąży?Bo ja chce sobie zrobić siemie lniane z mleczkiem na gardło ponoć to pomaga.Tylko nie wiem czy to bezpieczne w ciąży.....
 
dzieki dziewczyny, akurat miety w domu nie mialam i moja połówka poleciala do apteki po cos dla zaciążonych i przyniosla cos na wyrownanie kwasow w zołądku ( a pachnialo jak mięta), w każdym bądz razie pomoglo- zoladek juz nie boli (zostala tylko biegunka :mad:) nie wiem co mi moglo zaszkodzic ale podejrzewam ze prawdopodobnie jogurt.
Dzieki dziewczyny za rady!! Co do siemia lnianego to nie wiem, ale ostatnio pieklam chleb i dodalam szklanke siemia, mam nadzieje ze bylo nieszkodliwe :-)
 
A ja dziś wybrałam się do lekarza po ewentualne skierowanie do alergologa albo laryngologa bo bardzo mnie swędzą uszy w środku i drapie gardło i swędzi w oskrzelach i to tak już od paru miesięcy :( Okazało się,że uszy mam czyste,a w gardle infekcję jakąś paskudną,no ale przecież nic mi nie dolega,nie mam kataru ani gorączki więc nie wiem skąd to się przypałętało...Doktor kazała mi płukać gardło szałwią i nic więcej nie wolno mi brać...Jutro idę na morfologię,badanie moczu no i na glukozę...lekarka sie zdziwila,czemu gin kazał mi wypić aż 75 ml ona dałaby mi 50...powiedziała że może mi wystawić skierowanie na 50 jeśli doczyta się w książce leków że w ciązy tyle na pewno wystarczy i mam do niej podjechać do domu( to ciocia mojego męża :) ) i wtedy mi powie...No i będą mnie kłuc aż 3 razy,najpierw na czczo,potem po godzinie od wypicia glukozy i po 2 godzinach....jejka jak ja nie znoszę pobierania krwi!!!!!! ::) :p
 
reklama
Uff szczescie, ze mam narazie spokoj jezeli chodzi o krwiopijców :)
A z tą zgagą to jest przegięcie - pali mnie po wyszystkim, a siemie.. no coż... działa na mnie "przeciwnie"... chyba, że jakies mniej geste bym może sobie zrobiła.... Ja do tego prawdopodobnie mam tez kamienie w woreczku - to u nas rodzinne - wiec dodatkowe zgagowe atrakcje...
 
Do góry