Witam!
Potrzebuje porady... A mianowicie od 15go maja zaczęły mi się dni płodne; 15go,16go i (chyba) 17go odbyliśmy z partnerem pełne stosunki niestety ja jako kobieta mialam mnóstwo paranoi w głowie po fakcie i spanikowalam chodź bardzo chcemy mieć kolejne dziecko - postanowiłam pójść po tabletke EllaOne która wzięłam 18go maja w południe. Pani pielęgniarka powiedziała że nie mogę liczyć już na stu procentową efektywność tabletki dlatego byłam świadoma wszystkiego. Problem jednak jest w tym, że po zażyciu tabletki do dziś czyli 6 czerwca nie miałam żadnego krwawienia tudzież plamien, miesiączka spóźnia mi się już 4 dzień. Mam objawy ciąży m.in. POTWORNY bol/pieczenie/swędzenie piersi, ból krzyża, senność oraz ostatnimi dniami pojawiły mi wieczorne mdłości. Do tej pory zrobiłam już z 10 testow ciazowych kupowałam same najdroższe które wykrywają najmniejszą ilość HcG i teraz cała historia.... pojawiło mi dwie kreski baaaaaardzo słabo widoczne 27lub28 mają nie pamiętam już dokładnie lecz 2-3 dni potem do tej pory wszystkie są negatywne. Nie było by problem gdybym mogła od reki pójść i zrobić badania krwii lecz mieszkam w Anglii i szanowny Pan doktor powiedział że jeśli już sa negatywne ciazy nie ma i nie trzeba robić badania no chyba że do następnego miesiąca znowu nie będzie miesiączki to wtedy może mi zrobić... mieszkam też bardzo daleko od prywatnych klinik gdzie mogłabym zrobić te badanie.
już nie wiem co myśleć spotkał się ktoś juz z taka sytuacja??
Potrzebuje porady... A mianowicie od 15go maja zaczęły mi się dni płodne; 15go,16go i (chyba) 17go odbyliśmy z partnerem pełne stosunki niestety ja jako kobieta mialam mnóstwo paranoi w głowie po fakcie i spanikowalam chodź bardzo chcemy mieć kolejne dziecko - postanowiłam pójść po tabletke EllaOne która wzięłam 18go maja w południe. Pani pielęgniarka powiedziała że nie mogę liczyć już na stu procentową efektywność tabletki dlatego byłam świadoma wszystkiego. Problem jednak jest w tym, że po zażyciu tabletki do dziś czyli 6 czerwca nie miałam żadnego krwawienia tudzież plamien, miesiączka spóźnia mi się już 4 dzień. Mam objawy ciąży m.in. POTWORNY bol/pieczenie/swędzenie piersi, ból krzyża, senność oraz ostatnimi dniami pojawiły mi wieczorne mdłości. Do tej pory zrobiłam już z 10 testow ciazowych kupowałam same najdroższe które wykrywają najmniejszą ilość HcG i teraz cała historia.... pojawiło mi dwie kreski baaaaaardzo słabo widoczne 27lub28 mają nie pamiętam już dokładnie lecz 2-3 dni potem do tej pory wszystkie są negatywne. Nie było by problem gdybym mogła od reki pójść i zrobić badania krwii lecz mieszkam w Anglii i szanowny Pan doktor powiedział że jeśli już sa negatywne ciazy nie ma i nie trzeba robić badania no chyba że do następnego miesiąca znowu nie będzie miesiączki to wtedy może mi zrobić... mieszkam też bardzo daleko od prywatnych klinik gdzie mogłabym zrobić te badanie.
już nie wiem co myśleć spotkał się ktoś juz z taka sytuacja??
Ostatnio edytowane przez moderatora: