mary__mary
BorySoniowa Mamusia :)
Ponieważ rozmawiamy o tym gooodziinammii przez niezliczone ilosci stron, zakładam wątek "kupowy" dotyczący naszych dzieciątek choć nie tylko...
Jestem przerażona, załamana i czuje się bezsilna;
Prawdopodobnie od tego świństwa zwanego hemoroidami mam jeszcze wieksze niz zwykle problemy z pójściem do toalety... dziś to juz 5 dzień bodajrze
Jeszcze trochę i rozpęknę jak przysłowiowa krówka :-(
Dziś to juz prawie nie jadłam (2xbarszczyk z torebki + 2 kanapki przez cały dzień + jabłko) bo juz nie mam miejsca w swoim ciele na kolejne pożywienie...
Próbowałam juz wszystkiego;
śliwki, siemie lniane. jabłka, herbatki wspomagające o zwiekszonej koncentracji ("figura 1") i NIC NIE DZIAŁA. Jedyny efekt jaki uzyskałam to zwiększoną ilość gazów...
Na dodatek skończyły mi sie czopki glicerynowe a moj Ł tak pozno skonczył prace ze nie zdazył do apteki... nawet nie wiem czy oni cos takiego tu mają bez recepty,..
Jeszcze troche, a ponownie bede wyglądała jak w ciąży...
Ratunku!!!
Jestem przerażona, załamana i czuje się bezsilna;
Prawdopodobnie od tego świństwa zwanego hemoroidami mam jeszcze wieksze niz zwykle problemy z pójściem do toalety... dziś to juz 5 dzień bodajrze
Jeszcze trochę i rozpęknę jak przysłowiowa krówka :-(
Dziś to juz prawie nie jadłam (2xbarszczyk z torebki + 2 kanapki przez cały dzień + jabłko) bo juz nie mam miejsca w swoim ciele na kolejne pożywienie...
Próbowałam juz wszystkiego;
śliwki, siemie lniane. jabłka, herbatki wspomagające o zwiekszonej koncentracji ("figura 1") i NIC NIE DZIAŁA. Jedyny efekt jaki uzyskałam to zwiększoną ilość gazów...
Na dodatek skończyły mi sie czopki glicerynowe a moj Ł tak pozno skonczył prace ze nie zdazył do apteki... nawet nie wiem czy oni cos takiego tu mają bez recepty,..
Jeszcze troche, a ponownie bede wyglądała jak w ciąży...
Ratunku!!!