reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nowy Sącz i okolice

aga jeszcze troszke poczekaj :))
ale tutaj cisza... ale to chyba przez tą pogode. A te co mają wieksze dzieci i przedszkola mają wakacje to pewnie mają teraz mniej czasu :)
u nas mała strasznie absorbująca .. zrobiła się mamusina i nie moge jej zastawić samej na minute bo ryk. Ale nie daje się małej szantażystce.
Zaczęłam się zastanawiać jak bezstresowo odstawiać ją od cyca żeby na roczek już piła tylko flache.
zobaczymy
mała troszke zakatarzona była i zęby jej idą więc w ogóle okropieństwo. Do tego śpi po pół godziny 3 razy dziennie więc nie jestem w stanie nic zrobić poza zupą dla niej itp.
 
reklama
aga jeszcze troszke poczekaj :))
ale tutaj cisza... ale to chyba przez tą pogode. A te co mają wieksze dzieci i przedszkola mają wakacje to pewnie mają teraz mniej czasu :)
u nas mała strasznie absorbująca .. zrobiła się mamusina i nie moge jej zastawić samej na minute bo ryk. Ale nie daje się małej szantażystce.
Zaczęłam się zastanawiać jak bezstresowo odstawiać ją od cyca żeby na roczek już piła tylko flache.
zobaczymy
mała troszke zakatarzona była i zęby jej idą więc w ogóle okropieństwo. Do tego śpi po pół godziny 3 razy dziennie więc nie jestem w stanie nic zrobić poza zupą dla niej itp.

Czekam, czekam nigdzie mi sie nie spieszy- bo tak prawde mowic nie jestem za bardzo przygotowana - tez dlatego ze przedtem sie oszczedzalam a teraz nie moge wszystkiego naraz zrobic przy mojej malej.
Wiec chce zeby to sie wydarzylo wtedy kiedy bedzi najodpowiedniejszy moment dal malenstwa.
Cala reszta staram sie nie przejmowac - czego nie zrobie teraz zrbie po porodzie.:-D jak dam rade- a jak nie to zostanie to na glowie meza - bo pare dnie bedzie musial wziasc wolnego.
jesli chodzi o bezstersowe odstawienie malenstwa od cyca nie pomoge - bo sama mialam z tym przeboje- ale mysle ze jesli wprowadzisz jej odpowidnie dluzo innych- czyli ludzkich posilkow to ona sama bedzie rezygnowac z cyca- mam taka nadzieje- moja wogoel nie zabardzo lubila jesc nasze jedzonko- i do dzisiaj mleko u niej kroluje!!!!
W kazdym razie u ciebie jest jeszcze troche czasu wiec cierpliwosci- napewno Ci sei uda.
Zycze zdrowka dla malenstwa i mam naszieje ze zabki nie beda jej strasznie dokuczac- a jesli chodzi o sen malej - to Twoja nalezy do dzieci ktore nie lubia spac- moja miala zawsze 2 drzemki po 1.5 do 2.5 godz., Ale to roznie bywa z dziecmi- bo u moje kolezanki coreczka ja Twoja spala tylko po pol godz.
Ja zmykam spac- bo u mnie juz po 24:00.

Mam nadzieje ze pozostale dziewczyny znajda troche czasu do zagladniecia tutaj:)))
 
no pewnie że nie ma co szaleć. Lepiej dać się wykazać mężowi, chociaż z tym różnie bywa. Ja gdybym wielu rzeczy nie zrobiła sama przed porodem to po nic by się nie zmieniło bo mój M jest średnio pomocny.
co do spania to chyba ma to po tatusiu, bo on nie lub i spać a ja owszem :))
z tym odstawieniem od cyca to mam już pewien plan. Planuje od 8 miesiąca ściągać mleko i przez dzień jej dawać w butli, zostawić tylko cyca na noc (dla własnej wygody) a później może będzie łatwiej zrezygnować całkiem.
Mam zamiar zacząć rozglądać się za jakąś pracą albo chociaż stażem więc idę dzisiaj do urzędu pracy (w sumie nie wiem po co bo i tak tam nic nie znajde). Siedzę w domu już ok 2 lat i zaczyna mnie to męczyć a teraz ciągle sama z dzieckiem bo M jak przyjdzie to mówi że zmęczony itp. Więc muszę się wyrwać do ludzi bo zwariuje. Przynajmniej wtedy będziemy musieli się dzielić obowiązkami przy dziecku bo też będę mogła mu powiedzieć że jestem zmęczona :))) a tak w ogóle to będę miała "swoją" kasę, bo z jednej wypłaty to ciężko jest poszaleć na zakupach :)
 
cześć mamuśki
marze o tym żeby mała nauczyła się raczkować już.
Na razie tylko wyciąga rączki żeby jak najszybciej podnieść ją z podłogi i wziąść na ręcę zwiedzać świat.
Na dodatek zrobił się cycek mamusi i nie moge wyjść z pokoju zostawiając ją. I to nie ważne czy z tatą czy dziadkiem. Tylko moja mama jest tak samo traktowana jak ja. Masakra.
Zapomniałam się wam pochwalić że moja siostra (bliźniaczka) urodziła kolejne dziecko (pierwsza dziewczynka) tym razem to chłopiec.
Więc mój tata ma pierwszego wnuka bo do tej pory 5 dziewczynek.
lece na spacer buziaki
 
upał, upał, upał...
zazdroszcze każdemu kto ma blisko morze lub jezioro (czyste w którym można się zanurzyć) albo domek z ogródkiem gdzie można rozłożyć basen. Masakra jest w blokach. Z małą wychodzę rano do 10 a później ok 18 ale tylko na godzinkę bo ona później idzie lulu.
Jutro chyba wybiorę się do mnie do domku. Co prawda jeszcze nie wykończony ale przynajmniej tam są drzewa, wielki basen i można się ochłodzić.
Nic się nie chce , mała marudna itp.
Lubie ciepło ale to już chyba przesada.
Musiałam się wyżalić :))
Mała ma jęczmień na powiece więc dostała antybiotyk do oczka i już widać poprawe od wczoraj.
zaglądajcie tu częściej i napiszcie jak się trzymacoe.
 
Czesc:) wpadam tylko na chwilke powiedziec ze ciagle w dwupaku i ze dzisiaj sciagaja mi szew- wiec moze cos ruszyc- chociaz szczerze nie jestem gotowa wiec lepiej jeszcze nie teraz.
Oj niunas szkoda ze tak cieplo u Was- u nas tez ale my mamy ochladzanie to pzrynajmniej w domku raj - ale za wygode tez sie niezle palci.
Odezwe sie jutro - oj i szkoda mi Twoje malenkiej, ale jak jeczmien ustepuej to dobrze- paskudztwo jedno- nienawidze tego - a czesto miewam- pozdrawiam Wszystkie nawet te co nie zagladaj:)))))))))))) i milego poniedzialku zycze
 
cześć! my żyjemy,dopiero mąż naprawił kompa,bo nie wiadomo było co go boli.AgaS ostatni dzwonek u Ciebie,na szczęście udało Wam się tak długo wytrwać w dwupaku.Trzymaj się kochana!
niunias ale mała podrosła,my już mamy dwa ząbki,Kubuś jeszcze sam nie siedzi ale już próbuje.Musimy się spotkać kobieto!Tobie się rozerwie i mi też ja już siedzę w domu 4 lata i momentami mam już dość!
poza tym dostałam się na studia i będę chyba musiała poszukać kogoś do dzieci,bo z teściową drzemy koty strasznie,nie potrafię się z nią porozumieć.muszę zająć się chłopcami nara!
 
AgaS to się jeszcze trzymaj i oszczędzaj jak ci każą :))
agniechak ty to przy 2 chłopcach to na pewno masz więcej roboty, chyba że są to aniołki a nie to co mój diabełak nawet 5 minut nie usiedzi na miejscu.
dobrze że chłodniej się zrobiło, ale znowu pada. Tak źle i tak nie dobrze. Od stycznia znalazłam w końcu czas żeby iść do fryzjera i zmieniłam troszke image :)) czuje się jak nowo narodzona :))
buziaki
 
reklama
A wiec mimo ze bolalo jestem szczesliwa, ze juz po sciagnieciu tego szwa- chociaz teraz jakos dziwnie sie czuje- bez tego zabezpieczenia:)))
Ale powiem bol bylo spory- przy rozcinaniu nitki a przy wyciaganiu myslalam ze urodze - tylko ze to trwalo jakos kilka sekund- pozniej odwrot na bok dojscie do siebie - i do domku- Boze jak sobie przypomne jak to bylo z Wiki:no:- szkoda gadac.
Generalnie lekarz nie dali mi zadnych zalecen co do oszczedzania sie teraza- jedynym zaleceniem to wypad na porodowke w razie krwawienia, pekniecia wod itp. wiec w sumie moge rodzic ale nie chce jeszcze teraz- chcialabym jeszcze poczekac do konca 38 tyg.

pozdrawiam dziewczyny- i milego dnia zycze.
hej niunias hmmm ja za chwile tez bede miec urwanie glowy z malenstwem i starsza siostrzyczka:))))
agniechak az sama nie moge uwiezyc, ze dotrwalismy do tego momentu- az w sobote pojechalam nad jeziorko poszlec we wodzie- wow ta ciaza mimo strachu to bylo to co chcialam przezyc juz dawno.
trzymajcie sie.
 
Ostatnia edycja:
Do góry