reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nowy Sącz i okolice

Cześć mamuśki!! Jak tam po szaleństwie pączkowym?? przyznać się ile zjadłyście :)):tak::tak:
ja niestety aż 3:wściekła/y: i to każdy z innym nadzieniem (musiałam spróbować:-p) najlepsze z bitą śmietaną :)) mniam... dobrze że małej nic nie jest.
Muszę się wam pochwalić że od wczoraj mała śpi sama w swoim łóżeczku i sama zasypia :)):-):-):-) aż się zdziwiłam że nie protestowała :szok::szok::szok::)) Do tej pory była lulana na rękach i spała ze mną w łóżku, a przez dzień w foteliku samochodowym lub na spacerze (wyłącznie!):wściekła/y: Wczoraj wieczorem położyłam ją w łóżeczku dałam smoka pieluchę i w sumie tyle. Przez 10 minut leżała, później zaczęła marudzić (ale nie płakała:zawstydzona/y:) przewróciłam ją na brzuszek, jak się bardzo zmęczyła i zaczęła marudzić to z powrotem na plecki i zasnęła :) zajęło to 30min.O 1 w nocy już 10minut i przez dzień tak samo:-p. Popołudniu marudziła bo nie chciała spać mimo że była zmęczona, ale o 18 ją wykąpałam, dałam flachę (bo miałam odciągnięte) i śpi już od 18:30 :)):zawstydzona/y::-D:-D:-D:-D
U mnie wszystko w porzadku, zabieg bezbolesny, kobieta dowalila mi tak znieczulenia ze 7 godz. schodzilo- omalo im nie zemdlalam na stole, bo glodna bylam.
Dzisiaj tylko troche bola plecy i brzuszek, najgorzej sciegna, ale zazywam przeciwbolowe i jest troche lepiej.
Pozdrawiam i wpadne znow, ale Wy tez zagladajcie bo generalnie to fakt pustki tutaj wielki.
dobrze że wszystko oki :)) z tym znieczuleniem to nieźle:eek: przynajmniej tym razem na pewno nic nie czułaś :));-):-D:-D:-D
 
reklama
Hejka!:-)

U mnie ok! Oprocz tego ze M dalej bez pracy i wiekszych perspektyw na nia w najblizszym czasie. Wykorzystujemy wszystkie mozliwe kontakty i znajomosci ale wszedzie to samo..."na wiosne" a zime zapowiadaja w tym roku az do konca marca:wściekła/y::crazy:

Aga dobrze ze juz po zabiegu i wszystko ok!:-)
Niunians to masz mega grzeczne dziecko oby tak dalej!:tak:
Krewetko hej!;-)

Pozdrawiam i zycze udanego weekendu:-)
 
Witam weekendowo , i zycze milych ostatkow czy jak tam sie w Waszych stronach o tym mowi. Ja staram sie duzo lerzec wiec tym samym malo przy kompie, bo mala ciagle przy mnie siedzi wiec najczesciej to odchodzi czytanie ksiazek. Tylko wieczorkiem jak ona spi moge wziasc laptopa na kolanka- bo mala przestaje mi spac w dzien:(((( A i mam jedna radosna widomosc poczulam pierwszego kopniaczka od malenstwa i nie byl wcale taki slaby(14 i 3 dzien wg. OM i 13 i 6 dzien wg. usg), wiec pierwsza oznake mam za soba teraz czekam na nastepne- ale pewno porzadny kopniak znow za jakies tydz/2 mi sie trafi:)))) Ciesze sie dziewczyny ze u Was wszystkow porzasiu:)))
Zuskus niestety takie czasy nastaly z tymi pracami ale fakt byle do wiosny i moze bedzie lepiej- my tutaj i mamy problemy ale jakos zima zlatuje, jest mniej pracy ale z kazdym dniem wiecej nadzieji na lepiej.
Niunias Gratulacje dla malenstwa:))) duza z niej wkoncu dziewczynka wiec musi spac sama.
Pozdrawiam i zmykam cos na sniadanko zrobic z mezem , a i dzisiaj mam gosci wiec poza lezeniem troche czasu spedze w kuchni....
 
zuzkuz oby ta zima wam szybko minęła, bo wiem jak to jest ciężko, ale z każdym dniem bliżej wiosny :))
aga widać dzidziuś c hciał ci szybko dać znać po zabiegu że wszystko oki i żebyś się nie martwiła :)) jak sobie przypomne jak mała kopała to było nie tak dawno. Teraz tęsknie za tym a wtedy tego nieznosiłam bo bolało :))
buziaki
 
No niestey niunias czasem tak bywa ze kopniaczki sa bolesne- ja jak dobrze pamietam to w drugiej mojej ciazy mialam takie bolesne, mamy walil mi po nerkach- oj jak bolalo;(
A wogole to pozdrawiam walentynkowo i zycze milego tygodnia:)))
Ja jutro na usg zobaczyc jak po zabiegu to wyglada:/
 
my wczoraj zostawiliśmy małą z babciami i poszliśmy sobie na kolację :)) strasznie trudno było o miejsca, bo wszystko zarezerwowane, więc wylądowaliśmy w imperialu :)) a taką miałam ochotę na Mekong :(( może innym razem.
Od piątku mała ma taką szorstką skórę. Najpierw miała za uszami, póżniej na brzuszku i na nóżkach. Posmarowałam jakimś kremem robionym w aptece do skóry alergicznej i za uszami już zeszło. Zastanawiam sie tylko od czego to może być... czyżby od pączków w tłusty czwartek??
 
Popoludniu nie zdazylam wiec pisze w nocy- mojej( za chwilke do lozeczka)
A ja dzisiaj na USG- dowiedzial sie tyle ze serduccho wali jak dzwon!!!!! no i najwazniejsze ze z szyjka w porzadku, a nawet pewien cud- bo wedlug wymiarow o centymetr dluzsza niz na poprzedniej wizycie. Ale traktuje to troche jak pomylke technika - ciesze sie jednak ze nie krotsza- to juz cos.
Zycze dziewczyny milego dnia zmykam do lozeczka:)))
 
reklama
Do góry