reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

nowości w brzuszkach naszych maluszków

Ja narazie daje tylko kilka lyzeczek rozcienczonego soku jablkowego. Probowalam tez dawac mu jedna butle mleka zageszczonego kleikiem ryzowym ale nie podchodzi cos mu to i nie chce pic, woli cyca:)))
Jak skonczy 4miesiace planuje po troszeczku dawac mu zupke jarzynowa i jakies deserki:)))
 
reklama
No dobra przyznaje sie. Dzis bylam w sklepie rano i nie moglam sie oprzec i wzielam zlociste jabluszka z Bobovity i jabluszka z marchewka Bobofruita. W sumie 6 stoiczkow bo co sie bede rozdrabniac :-D:-D.

Przed chwilka dalam malemu troszeczke jabluszek, ale malusio moze ze 2-3 lyczeki takie male, nawet ze sloiczka niewiele widac ze ubylo bo maz marudzil mi nad uchem zeby mu za duzo nie dala bo nie wiadomo jak reaguje i tak dalej .......

Na pocaatku maly byl zdziwiony i nie bardzo wiedzial o co mi chodzi i ze ma buzke otwierac. Ale potem jak poruszal ustami i troszke posmakowal to tak buzie otwieral i raczkami i nogami machal ze az mi ie smiac z niego chcialo. Cudowny widok, juz bym mu chciala wiecej dawac lyzeczka. Nawet sie nie skrzywil tak mu smakowalo.

A tak wygladal jak jadl.


 
Magdula jadła już zlociste jabłuszka, kaszkę jabłkową, kleik ryżowy, podałam jej soczek jabłkowy ale nie smakował, kaszkę robię taką że przez smoka 3 pije. A jabłuszka smakowały chociaż czyba połowa wyloądowała na śliniaku, Magda zaczeła ręce do buzi wkładać cała się usmarowała :-)
 
No to sie przyznam ze i ja niemogłam sie oprzeć i daruchna dzis posmakowała soczku jabłkowo marchewkowego BoboFruit, rozcieńczyłam jejpół na pół jak viki bo te soki sa gęste i smakowało tak ze całą butle 120 obaliła na 2 razy:-D

Zastanawiam sie nad kaszkom czy kleikiem, chce małej zagęścić mleczko przed nocnym spaniem tylko niewiem jaka powinna byc ta kaszka, dlatego viki, albo Ann powiedzcie mi co za kaszki dodajecie do mleczka i w jakiej ilości na ml mleka??
Te kaszki to są na mleku modyfikowanym czy bezmleczne?? i czy glutenowe czy bezglutenowe?? Bo swojej lekarki nie pytam bo pewnie mnie zryczy, a podac itak podam, może mała ładniej bedzie spac... a no i z jakiej firmy te kaszki, i czy jakis smakowe np malinowe czy bananowe, czy jakie??
 
ataata ja kupilam bobovite , kaszke ryzową o smaku jabłkowym, wczoraj na 150 ml mleka dalam 1 miarke taką od mleka. wczoraj pil pierwszy raz mleko z kaszka i balam sie dac wiecej., dzis dalam juz 2 i pol miarki kaszki i mleko bylo juz gesciejsze ale jeszcze nie zupelnie.maly zjadł w mig i smakowało mu bardzo:-)
 
No właśnie Agatko, może spróbuj na wieczorny posiłek zagęścić mlesio. Ja na razie tylko kleik ryżowy dodaję. Jedną miareczkę na 90ml bo mała tyle dostaje na jeden posiłek. Kleik daję na razie tylko raz dziennie. Chyba będzie ok jak najpierw spróbujesz kleik ryżowy bądź kukurydziany (taki chyba też jest).

Co do soczków to chyba Bobo Fruit jest najlepszy, bo taki delikatny w smaku. Pierwszy kupiłam Gerbera to kwaśnawy był. :tak:

Julii bardzo podoba się jedzenie łyżeczką. Jadła już marchewkę, jabłuszko i marchew z ryżem. Wszystko bardzo smakuje... mlaska i cmoka przy jedzeniu... mniaaaam.... :-D:-D:-D
 
Agata Paweł obudzil sie po tej kaszce po 5 godzinach..zwykle budzil sie po 3 wiec moze jednak dzieki niej. zobaczymy dzis bo dostał juz wiecej..zreszta zrobilasm mu 150 ml mleka i jak zjadl to byl taki ryk ze musialam jeszcze 60 dorobic:szok:
 
Kurcza viki no to super że przespał aż 2 godzinki więcej... i mam nadzieje że to własnie dzieki kaszce:tak:

w takim razie musze kupic ta kaszke, ale zastanawiam sie jeszcze bo z Hipp-a jest taka specjalna "kaszka na dobranoc" po 4miesiącu tylko ze ją sie nie dodaje do mleka, a robi na wodzie... i zastanawiam się czy mogła bym cos takiego podac przed snem zamiast mleka sojowego z kaszką....?
I wogóle to czy do mleka sojowego można dodawac kaszki czy kleiki??

Paula a czym sie różni kaszka od kleiku??
Tzn chodzi mi o "działanie" bo własnie nie rozumie, są kaszki i sa kleiki, obydwa sie dodaje do mleka, wiec czym to sie różni?? Kaszka gęściejsza, bardziej sycaca niż kleik czy jak?? Bo nie kumam:sorry2:

A ja dzis kupiłam małej cherbatke z Hippa Jabłka z melisą.. jaka pyszna to wam mówie... zawsze sie zastanawiałam czemu mała podczas pojenia koperkiem, albo rumiankiem tak strasznie sie wkurza, a okazało sie że raczej jej nie smakowały, a piła bo spragniona! Zato jabuszka z melisą to doji że końca nie widać:-D
 
agata , te kaszki na dobranoc robisz na wodzie bo one są mleczne!!! to znaczy ze jest tam kaszka wymieszana juz z mlekiem a w zwiazku z tym ze pablo jest na bebilonie pepti nie chce dawac mu innego mleka i tobie tez radzilabym nie dawac, tylko kupic kaszke bezmleczną i dodac do tego mleka ktore zwykle podajesz.
 
reklama
a co do roznicy miedzy kaszką a kleikiem to z tego co wiem np kaszka kukurydziana zawiera kasze i make a kleik tylko mąke.ale wiesz agata mysle ze nie ma wiekszego znaczenia co podajesz, i to i to zagęści mleko tylko wydaje mi sie ze kleiku musiałabys dac wiecej...

kurde sama niewiem:-)
 
Do góry