reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Niski przyrost masy dziecka w 29 tc.

Dołączył(a)
26 Listopad 2024
Postów
1
Hej :)
Mamusie mam pytanie odnośnie przyrostu wagi dziecka w 29 tc.
Dziś rano miałam badania prenatalne 3 trymestru. Ogólnie wszystko jest dobrze, dzidzius zdrowy. Jedyne co mnie martwi to że syn mało przybral od poprzedniej wizyty.
W 27+0 miał 1090g, dziś natomiast 28+5 tylko 1160g. Przeplywy w normie.Napisalam juz do swojego lekarza prowadzącego czy to powód do niepokoju ale jeszcze nie dostałam odpowiedzi. Zaluje ze rano nie porozmawiałam o tym przyroście ale jak usłyszałam że w normie to nie analizowałam dopiero w domu porównałam wyniki i zaczelam się stresować bo wcześniej pieknie przybierał a teraz spadł do dolnej granicy normy.
Dziewczyny moze miałyście podobna sytuację? Niby maluch przybiera skokowo jednak martwi mnie ta waga.
Z góry dziękuję!
 
reklama
U mnie wszystkio zależało od tego, który lekarz wykonywał USG. Była jedna lekarka, która jak zmierzyła Synka to na kolejnym badaniu okazywało się, że zamiast urosnąć to malał:)
 
Do góry