Witam, córka ma niecałe 10m i waży 7.850 kg i 0k 76 cm wysoka (waga urodzeniowa 3.300 spadek do 3000 i 56 cm). Kiedyś była między 10-25 centylem teraz spadła poniżej 10. Ma zrobione następujące badania: krew, poziom żelaza, mocz ogólny i na posiew, kała, usg jamy brzusznej, główki, serca i wszystko ok. Córka nie pije od 4m mleka, tzn. pije tylko w głębokim śnie, ale najwyżej 120 ml i to w 8-10 odstępach czasowych) W dzień nie pociągnie butelki, więc przemycam mleko jak się da. Obecnie "wypija" max 400ml bebiko. Ogólnie lubi jeśc wszystko tylko w małych porcjach, Uwielbia owoce i wszystko co kwaśne. Mała jest bardzo, bardzo ruchliwa i pogodna. Nasz pediatra kazał nam podawac bardziej kaloryczne jedzenie. Proszę o radę czy mimo dobrych badań może cos jej dolegac, jakie jeszcze zrobic badania i co oznacza "bardziej kaloryczne jedzenia" w diecie 10m dziecka? Mam używac więcej cukru, tłuszczy? Będę bardzo wdzięczna za pomoc, pozdrawiam.
reklama
kakakarolina
Fanka BB :)
witaj.
Mój syn jest bardzo ruchliwy i wesoły no i zdrów jak ryba a waży 8200 (11 i pół miesiąca) (od początku jest na 3 lub ciut poniżej 3 centyla) wzrost jak u Ciebie, waga urodzeniowa 2740
nasz lekarz tak jak twój uważa że wszystko jest ok i radzi podawać bardziej kaloryczne posiłki. Na nic się to nie zdaję bo jak zje taki to potem nie ma miejsca na następny posiłek i i tak wychodzi na to samo. Mój dopiero teraz zaczął pić mleko ( jako bardziej kaloryczne polecono nam humanę bananową - rewelacja zasmakowało i I. raz zrobiłam 150-180ml mleka) wcześniej 60-90-120 tak pijał.
Bardziej kaloryczne tzn podawaj dużo bananów i węglowodanów - kaszek, pieczywa - na tym się tuczy dzieci. Choć ja tuczę już prawie 8 miesięcy i nic z tego dalej mam patyka
Mój syn jest bardzo ruchliwy i wesoły no i zdrów jak ryba a waży 8200 (11 i pół miesiąca) (od początku jest na 3 lub ciut poniżej 3 centyla) wzrost jak u Ciebie, waga urodzeniowa 2740
nasz lekarz tak jak twój uważa że wszystko jest ok i radzi podawać bardziej kaloryczne posiłki. Na nic się to nie zdaję bo jak zje taki to potem nie ma miejsca na następny posiłek i i tak wychodzi na to samo. Mój dopiero teraz zaczął pić mleko ( jako bardziej kaloryczne polecono nam humanę bananową - rewelacja zasmakowało i I. raz zrobiłam 150-180ml mleka) wcześniej 60-90-120 tak pijał.
Bardziej kaloryczne tzn podawaj dużo bananów i węglowodanów - kaszek, pieczywa - na tym się tuczy dzieci. Choć ja tuczę już prawie 8 miesięcy i nic z tego dalej mam patyka
dziękuję, humanę banową dawałam, ale też jej nie chciała pic. Córka ogólnie nie lubi pic mleka z butli. Karmiłam ją piersią do 4 mż a do 6 mż odciągałam swoje + m.m. Zawsze był kłopot z butlą. TEraz to już nie jest takie ważne, bo karmię ją łyżeczką. Mała je w zasadzie wszystko, choc w małych porcjach. Kaszek zbytnio nie lubi (kupowła już różne smaki i nic).
Wiesz u Ciebie chyba nie jest tak źle (twój synek nie ma jeszcz roku a już potroił wagę urodzeniową)bo moja mała urodziła się z wagą 3300 i powinną z rzeczy samej ważyc więcej (za 2 mies 9900 a ma niecałe 8000). Wiem, wiem powinna ale tak nie jest. Mam wielką prośbę, proszę napisz mi parę przykładowych dań jakie podajesz synkowi. Może coś mojej zasmakuje. Bardzo dziękuję i pozdrawiam
Wiesz u Ciebie chyba nie jest tak źle (twój synek nie ma jeszcz roku a już potroił wagę urodzeniową)bo moja mała urodziła się z wagą 3300 i powinną z rzeczy samej ważyc więcej (za 2 mies 9900 a ma niecałe 8000). Wiem, wiem powinna ale tak nie jest. Mam wielką prośbę, proszę napisz mi parę przykładowych dań jakie podajesz synkowi. Może coś mojej zasmakuje. Bardzo dziękuję i pozdrawiam
Ostatnia edycja:
kakakarolina
Fanka BB :)
nie wiem jak to jest z tym potrajaniem, podwajaniem wagi ale na centylu jest niższym co mnie niemartwi taki jego urok. Z mlekiem masz rację nie musi już tak dużo pić. (możesz jeszcze spróbować z takim Sklep internetowy Humana - Humana 2 Plus na dobranoc ono jest i tuczące i bardzo słodkie a to pasuje dzieciom)
Mój kaszek nie je wcale bo potem nie ma na nic innego apetytu. Ogólnie to już jemy "jak dorośli" na śniadanie jakaś kromeczka z szynką, pomidorkiem potem flacha przed drzemką 150 obiadek - jakaś zupka (nasz słoiczkowych się już nie tknie) ale to dosłownie kilka łyżeczek i ok 18 "drugie danie" (np wczoraj były pulpety z kaszą - to akurat jemy) i tu też kilka łyżeczek. Potem jeszcze 180 mleczka przed snem i czasem jeszcze 120-150 nad ranem (wtedy nie ma śniadania
Po drodze je paluszki - uwielbia. pije soki (jak zje to odpada jakis posiłek więc wolę żeby pił i zjadł obiad.
Hitem dla niego jest spagetti (robię je z mięsa indyka i sama oczywiście robię sos z pomidorów czasem cukinii, papryki + makaron), zupa pomidorowa (ogólnie lubi pomidory) zupa ogórkowa (kwaśny smak generalnie dzieci lubią) za to nie tknie się rosołku, żurek (wszystko to robię na indyczym mięsie albo na skrzydełkach kurczaczych dodaję vegetę z eko sklepu bez żadnych dodatków i jemy to wszyscy) acha daje tez pastę z makreli z jajkiem (uwielbia) i zupę rybną. A ty co podajesz?
Mój kaszek nie je wcale bo potem nie ma na nic innego apetytu. Ogólnie to już jemy "jak dorośli" na śniadanie jakaś kromeczka z szynką, pomidorkiem potem flacha przed drzemką 150 obiadek - jakaś zupka (nasz słoiczkowych się już nie tknie) ale to dosłownie kilka łyżeczek i ok 18 "drugie danie" (np wczoraj były pulpety z kaszą - to akurat jemy) i tu też kilka łyżeczek. Potem jeszcze 180 mleczka przed snem i czasem jeszcze 120-150 nad ranem (wtedy nie ma śniadania
Po drodze je paluszki - uwielbia. pije soki (jak zje to odpada jakis posiłek więc wolę żeby pił i zjadł obiad.
Hitem dla niego jest spagetti (robię je z mięsa indyka i sama oczywiście robię sos z pomidorów czasem cukinii, papryki + makaron), zupa pomidorowa (ogólnie lubi pomidory) zupa ogórkowa (kwaśny smak generalnie dzieci lubią) za to nie tknie się rosołku, żurek (wszystko to robię na indyczym mięsie albo na skrzydełkach kurczaczych dodaję vegetę z eko sklepu bez żadnych dodatków i jemy to wszyscy) acha daje tez pastę z makreli z jajkiem (uwielbia) i zupę rybną. A ty co podajesz?
Dzieki za fajne pomysły. Ja jeszcze nie podaję córce tak bogatego menu. Mała ma niecałe 10 m i chciałam jeszcze poczekac z miesiąc,dwa. Mała lubi swojską kaszę mannę. Dodaję ją do rosołku, tylko musi by na gęsto + mięsko. Lubi również mannę z mlekiem i owocami. Dobrze radzi sobie z ryżem na mleku i owocami lub zupą ryżową. NAwet ładnie zjada marchew z masełkiem, ziemnaki z masełkim, szpinak,krem z cukini tylko wszystko w małych porcjach. Ja na obiadek robie jej zupkę, tzn. rosołek z mięskiem i zagęszczam kaszą manna,ryżem,jajkiem. Plus do zypki warzywka z masełkiem.
Co do mleka to podaję bebiko R. Najgorsze jest to, że ona wypija 120 ml na śnie ale w w 8-10 ratach. Wygląda to następująco, musi twardo spac wyciągam jej smoka z buźki i podmieniam na mleko. Pociągnie 2-3 razy i więcej nie chce i tak aż do opróżnienia butli. Myślałam, że ona nie jest głodna dlatego tak pije, ale kiedyś bardzo mało zjadła kolacji i po 10 h rano też tak kiepsko ciągła. Zmieniał już smoczki i mleka ale dalej takkiepsko ciągnie.Kiedyś nie było problemów z butlą, tak brzydko je od ok 5m ( do 3m była tylko na piersi, póżniej pierś+odciągane i m.m) Na jakiś czas zrezygnowałam z porannej butli na śpioch i myślałam, że po długiej nocnej przerwie będzie bardziej głodna i ładnie zje śniadanie.Zjadła jak zawsze mało!
Co do mleka to podaję bebiko R. Najgorsze jest to, że ona wypija 120 ml na śnie ale w w 8-10 ratach. Wygląda to następująco, musi twardo spac wyciągam jej smoka z buźki i podmieniam na mleko. Pociągnie 2-3 razy i więcej nie chce i tak aż do opróżnienia butli. Myślałam, że ona nie jest głodna dlatego tak pije, ale kiedyś bardzo mało zjadła kolacji i po 10 h rano też tak kiepsko ciągła. Zmieniał już smoczki i mleka ale dalej takkiepsko ciągnie.Kiedyś nie było problemów z butlą, tak brzydko je od ok 5m ( do 3m była tylko na piersi, póżniej pierś+odciągane i m.m) Na jakiś czas zrezygnowałam z porannej butli na śpioch i myślałam, że po długiej nocnej przerwie będzie bardziej głodna i ładnie zje śniadanie.Zjadła jak zawsze mało!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 9 tys
Podziel się: