- Dołączył(a)
- 10 Październik 2014
- Postów
- 1
Witam. Mam poważny problem z dzieckiem. Moja córka ma już 9 misiecy a przespane spokojnie noce w tym czasie moge policzyc na palcach jednej reki. Najpierw kolki potem trzeba bylo wnocy przekrecac ja na drugi bok potem zabkowanie a teraz? Odkrywa sie a potem krzyczy. Problem moze nie bylby taki straszny gdyby ona nie wrzeszczala srednio co pol albo co godzine... Prosze powiedzcie mi co mam zrobic bo jestem zdesperowana to juz nie jest takie malenstwo powinna przesypiac cale noce. Poradzcie mi cos blagam.... Dodam jeszcze ze w pokoju jest temperatura odpowiednia do snu ma zakladana pidzamke na dlugi rekaw ze spodenkami.
Ostatnia edycja: