Martynka1987
Mama Rafałka i Roksanki!!
A mi sie wydaje ze salmonelle to by w kale bez problemu wykryli. Mojej kolezanki 3letni synek niedawno miał, i mimo ze potem dostali zaswiadczenie z sanepidu ze juz jest zdrowy i moze chodzic normalnie do przedszkola (ale nosicielem jest i moze byc nawet do konca zycia), to dyrektorka przedszkola sie nie zgodziła, i tak jak zaczął we wrzesniu chodzic, tak juz pod koniec wrzesnia skonczył...
A co do naszej słuzby zdrowia to są lekarze i lekarze z powołania... W takich sytuacjach sie ciesze ze mam tesciową pielegniarke, bo wiem ze jakby cos to by cały szpital na nogi postawiła...
A tak w ogole to dobrze ze tam u Dorotki są odwiedziny normalnie, bo tu u nas w Trójmiescie prawie wszedzie odwiedziny zabronione. Jak matka z dzieckiem wejdzie do szpitala to juz nie wyjdzie, musi lezec tak długo jak dziecko, bo jak wyjdzie to juz do niego nie wejdzie... nikt wiecej nie ma wstepu, nawet tatus... Z reszta porodów rodzinnych w niektorych szpitalach tez nie ma...
A co do naszej słuzby zdrowia to są lekarze i lekarze z powołania... W takich sytuacjach sie ciesze ze mam tesciową pielegniarke, bo wiem ze jakby cos to by cały szpital na nogi postawiła...
A tak w ogole to dobrze ze tam u Dorotki są odwiedziny normalnie, bo tu u nas w Trójmiescie prawie wszedzie odwiedziny zabronione. Jak matka z dzieckiem wejdzie do szpitala to juz nie wyjdzie, musi lezec tak długo jak dziecko, bo jak wyjdzie to juz do niego nie wejdzie... nikt wiecej nie ma wstepu, nawet tatus... Z reszta porodów rodzinnych w niektorych szpitalach tez nie ma...