Witam,
czy macie Drogie Mamusie również problemy z Waszymi pociechami, które nie chcą jeść z butelki?
Jestem mamą 5 miesięcznej Antosi, która w ogóle nie toleruje smoczka. Do tej pory karmiona jest piersią plus jedzonko ze słoiczków typu jabłuszko, marchewka, gruszka. Ostatnio za radą pediatry wprowadziliśmy zupkę jarzynową oraz przymierzyliśmy się do kaszki mleczno ryżowej. Kaszkę próbowaliśmy podać butelką i nic... Malutka nasza od razu wypluwa smoczek i nie chce jeść. Już wcześniej próbowaliśmy ją uczyć pić moje mleko butelką, ale z takim samym skutkiem jak z kaszką. Płacz, wrzask i wypluwanioe smoczk.
Niestety dużymi krokami zbliża się mój powrót do pracy, a nie wyobrażam sobie karmienia Antosi kaszką za pomocy łyżeczki. Dodam, że Antosi kaszka smakuje, ale podawana właśnie łyżeczką.
Może Wy dziewczyny podacie mi jakiś sposób na to, aby przekonać moją małą do smoczka.
Pozdrawiam!
czy macie Drogie Mamusie również problemy z Waszymi pociechami, które nie chcą jeść z butelki?
Jestem mamą 5 miesięcznej Antosi, która w ogóle nie toleruje smoczka. Do tej pory karmiona jest piersią plus jedzonko ze słoiczków typu jabłuszko, marchewka, gruszka. Ostatnio za radą pediatry wprowadziliśmy zupkę jarzynową oraz przymierzyliśmy się do kaszki mleczno ryżowej. Kaszkę próbowaliśmy podać butelką i nic... Malutka nasza od razu wypluwa smoczek i nie chce jeść. Już wcześniej próbowaliśmy ją uczyć pić moje mleko butelką, ale z takim samym skutkiem jak z kaszką. Płacz, wrzask i wypluwanioe smoczk.
Niestety dużymi krokami zbliża się mój powrót do pracy, a nie wyobrażam sobie karmienia Antosi kaszką za pomocy łyżeczki. Dodam, że Antosi kaszka smakuje, ale podawana właśnie łyżeczką.
Może Wy dziewczyny podacie mi jakiś sposób na to, aby przekonać moją małą do smoczka.
Pozdrawiam!