reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania, wyniki, usg)



Dzastina
super że wszystko dobrze..i jaki duży mieszkaniec u ciebie gości, wow!!!

dołączam do gratulacji :D wiecie co mój mąż powiedział, jak się dowiedział, że ma być dziewczynka? Że jest spokojniejszy, bo każdemu od razu nie pokazuje co ma ;) Na pierwszym USG mocno zacisnęła nóżki i dopiero na kolejnym się odsłoniła :)
No to tak jak u nas, 2 razy się zasłoniła..raz udało się nam podejrzeć, teraz ciekawa jestem co to będzie...no do poniedziałku wytrzymam jeszcze...

andariel świetnie, ze i u Ciebie dobrze!!!

Setanko no i widzisz, zmartwienie odeszło na bok, bardzo sie cieszę, z maluszkiem wszystko dobrze!!


Ja odebrałam dzis wyniki no i w sumie wszystko dobrze,
morfologia o dziwno całkiem w normach (nawet tych normalnych) mocz super czysto i w ogóle, glukoza na czczo 78, po godzince 129....no to chyba jest się czym cieszyć...ale się okaże na wizycie..
 
reklama
Dziękuję Wam wszystkim kochane za ciepłe słowa. Ta wizyta chyba była w moim odczuciu najbardziej udana ze wszystkich. Już poranne zajecia w szkole rodzenia i życzliwość położnej tak jakoś dobrze mnie nastroiły :)

mój lekarz nie będzie przyjmował mojego porodu bo na oddziale nie pracuje więc zostały mi 2 miesiące
Katamisz a Twój lekarz tez na Dyrekcyjnej pracuje czy zmieniłaś decyzję co do szpitala?
Wiesz trudno jest radzić co powinnaś zrobić. To przede wszystkim Ty powinnas czuć się dobrze z wyborem lekarza i nie patrzeć na nic. Jeśli mimo wszystko on Ci pasuje, to bym została, ale jeśli masz watpliwości to ja bez względu na etap ciąży zmieniłabym lekarza. Nie myśl o tym co lekarz pomyśli, że przychodzisz dopiero teraz. To oni sa dla nas, a nie odwrtonie. Zastanów się z czym bedziesz czuła się dobrze.

Mysia pewnie, że masz się czym cieszyć. wyniki glukozy też jak najbardziej ok :-)
 
Ostatnia edycja:
Setana super wiadomości! aż mi się humor poprawił i łezka w oku zakręciła:tak:nasze usg pewnie za tydzień albo dwa tyg,zobaczymy co z miedniczkami bo były na granicy normy...już się stresuję...
 
Mrsmoon dziękuję. Domyślam się co przeżywasz. Wiem po sobie, że cokolwiek bym nie napisała, to czas do kolejnej wizyty okupisz nerwami. Musisz postarać się myśleć pozytwnie. Wierzę mocno, że i u Twojego maluszka z nerkami wszystko bedzie dobrze. Trzymam za to mocno kciuki !!!
 
Sluchajcie, w III trymestrze to w jakim przedziale tygodniowym najlepiej wykonac USG 3d/4d coś w rodzaju tego Nt czy połówkowego?

Bo chyba jesli lekarz nic nie mowi nt nerek dziecka czy płuc czy miedniczek itp to znaczy, ze są w porządku PRAWDA? :baffled::-(
 
Katamisz a Twój lekarz tez na Dyrekcyjnej pracuje czy zmieniłaś decyzję co do szpitala?
Wiesz trudno jest radzić co powinnaś zrobić. To przede wszystkim Ty powinnas czuć się dobrze z wyborem lekarza i nie patrzeć na nic. Jeśli mimo wszystko on Ci pasuje, to bym została, ale jeśli masz watpliwości to ja bez względu na etap ciąży zmieniłabym lekarza. Nie myśl o tym co lekarz pomyśli, że przychodzisz dopiero teraz. To oni sa dla nas, a nie odwrtonie. Zastanów się z czym bedziesz czuła się dobrze.

Setana ja sama kochana nie wiem co czuję...:zawstydzona/y: Moje odczucia są mieszane.Bo z jednej strony czuję do lekarza pełne zaufanie bo na każdej wizycie sprawdza co u malutkiej, wszystko mi tłumaczy dokładnie.Gdyby tak było pewnie już dawno zmieniłabym lekarza.Martwi mnie to jego podejście...jego zdaniem np to wizyty co miesiąc w zupełności wystarczą (nawet tuż przed porodem).Co do pytania o jego przyjmowanie na oddziale to on nie pracuje na oddziale na Kamieńskiego - tylko przyjmuje tam w gabinecie.Więc tak czy siak porodu mi nie przyjmie...Sama nie wiem co robić.Najrozsądniej by było zmienić lekarza ale w końcówce 7 miesiąca??
 
Setana - ja się tylko mogę przyłączyć do słów pozostałych - bardzo się cieszę :happy: że wszystko ok z nerkami. Myślałam o Tobie cały dzień, ale dopiero teraz mogłam się dorwać do netu.
Katamisz - co do lekarza prowadzącego to ja usłyszałam troszkę w formie zarzutu, że trzech to za dużo, a jak tak wcale nie uważam. Jeden jest od wypisywania skierowań na bezpłatne badania - bo do niczego innego się nie nadaje niestety, drugi to położnik ze sporą praktyką i z którym się można na cc umówić ( bo do sn nie przyjedzie ) pracujący tam gdzie chcę rodzić, a trzeci to moja gin prywatna, która ma usg w gabinecie i można z nią sensownie pogadać oraz dzięki niej wyszło mi parę istotnych rzeczy, o których bym się mogła nie dowiedzieć. Nie wyobrażam sobie co by było ze mną, i z moją "szynką" gdyby nie możliwość pomiaru.Jak podczas kilku "państwowych" usg można kontrolować co się dzieje w tym temacie ???? Ja wogóle zupełnie nie mogę pojąć - bo nawet nie zrozumieć - jaki mają sens badania ciężarnych na oko, bez usg....:szok:
 
reklama
kochane, odebrałam wyniki, żelazo poszło ciut w gorę, za to mocz słabiutko wyszedł, pojedyncze nabłonki płaskie, leukocyty i erytrocyty...i nieliczne bakterie...:-(do tej pory było zawsze ok, tylko raz miałam zapalenie pęcherza, a teraz nawet nie czuję żeby coś nie tak było...mam brać femisept uro i powtórzyć mocz przed wizytą. Macie takie rzeczy w moczu?
 
Do góry