reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty i zdjęcia USG

Mami bosko kocham Palme i zakupy w el corte :)

Aster dobrze ze wszystko ok.
Dzieci są słodkie, ja tylko czekam na zabojcze pytania Nikosia...

A ja kiedys trafilam do de*bila okulisty dogadalam i trzasnelam drzwiami
 
reklama
to ja po poronieniu rok temu trafiłam do takiej ginekolog.. nie dość ze strasznie sie wtrącała to jeszcze stwierdziła, że jestem za młoda na dzieci i powinni mnie odrazu wyskrobać a nie czekać aż poronie!
 
to ja po poronieniu rok temu trafiłam do takiej ginekolog.. nie dość ze strasznie sie wtrącała to jeszcze stwierdziła, że jestem za młoda na dzieci i powinni mnie odrazu wyskrobać a nie czekać aż poronie!

Tacy lekarzy powinni miec zabronione wykonywanie zawodu... chodz ja w poprzedniej ciazy nie mialam naszczescie takich przypadku....
 
Byłam na tym usg i żałuje że nie poszłam gdzieś indziej, bo po prywatnym to się jednak czegoś innego spodziewałam, a lekarz był mało 'emocjonalny'. Nie pokazał mi za bardzo maluszka, nie wydrukował zdjęć ładnych. To już w przychodni o wiele przyjemniej jest na USG. Co do wieści to takie sobie, bo jest mały krwiak 12x7mm. Kurcze, a myślałam że już po tym odklejeniu nie ma śladu - tak wyszło na ostatnim usg, a teraz się okazało że jest mały krwiak, no i do tego w miejscu przy łożysku. Ehhh...no to mam przechlapaną całą ciążę, trzeba będzie bardzo uważać. Co do płci to powiedział, że jak na razie to wygląda na dziewczynkę :-) Fajnie by było. No ale wiadomo - teraz to jeszcze wcześnie, więc to takie orientacyjne, po prostu nie dopatrzył się siusiaka. Poza tym wszystko z maluszkiem ok, rozwija sięidealnie jak na wiek ciąży :-) No i teraz jestem w kropce, bo mieliśmy nad morze jechać i nie wiem co robić. Teraz w weekend nie mam jak do lekarza iść, bo byłam teraz tylko na usg wiec on mi za bardzo nie powiedział co dalej mam z tym robić. No i do tego jedziemy do rodziców na tydzień i nie będę mieć jak iść do swojej ginki,a nie chcę w tę i z powrotem jeździć. Chyba pójdę do lekarza w poniedziałek w swojej rodzinnej miejscowości.

Miała/ma któraś z Was odklejanie się kosmówki/krwiaka? Jak to wyglądało, co zalecali? Ogólnie to się dobrze czuję, plamień żadnych nie mam na szczęście, więc mam nadzieję że nie jest jakoś najgorzej.
 
nice_girl ja miałam krwiaka. zbliżone wymiary do Twojego, na pewo trzeba brać progesteron, dużo wypoczywać, miałam zakaz wspólżycia, jazdy samochodem dłuższej, dźwigania i ogólnie miałam się oszczędzać
 
ja tez mam krwiak o wymiarach 21x11mm.został wykryty na ostatnim usg.nie dawał żadnych objawów.pani dr powiedziała że spowodowany jest odklejoną kosmówką w tym miejscu.ważne,że nie plamisz.ja też nie plamiłam. zalecenia pani dr to nospa 3x1, duphaston 3x1,całkowity brak "przytulania"- juz na tym cierpię;) i oczywiście bardzo oszczędny tryb życia.dużo leżenia i siedzenia.nie wolno niczego podnosić.to bardzo ważne.jeśli pojawi się krwawienie natychmiast na izbę przyjęc.krwiak moze sam się oczyszczać w postaci brunatnej wydzieliny lub całkowitego wchłonięcia co wyjdzie na następnej kontroli.ja mam we wtorek.
ważne że nie krwawisz ani nie plamisz "żywą krwią".ale do lekarza powinnaś iść,leki są na receptę.
 
Ostatnia edycja:
hej
byłam dziś na wizycie.
przesunęłam sobie o tydzień, z powodu wyjazdu.
i :) już na pewno wiem ze pod serduszkiem nosze chłopczyka. wiec będę miała dwóch zbójów :))) Malutki jest już duży :) ma 11,6cm od pupy do głowy i wszystko u niego ok.
 
Ja nie wytrzymałam i zapisałam się na usg prywatnie na 28 lipca do lux medu. ;-)
Niby wszystko Ok ale jak długo nie widzę maleństwa jestem niespokojna. A państwowo idę dopiero w 20 tygodniu ciąży.
Uważajcie na siebie i korzystajcie z tego, że możecie pomarudzić, ja też troszkę wykorzystuje swojego męża. :-p Zwolniłam tempo życia, dziś na przykład cały dzień się lenie ale zaraz muszę się wziąć za małe porządki w łazience. Niestety facet nie zrobi wszystkiego.:sorry2:
 
reklama
Do góry