reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze samopoczucie, nasze dolegliwości

Mysza, moja koleżanka właśnie mnie oświeciła, że jej się w szóstym miesiącu ZACZĘŁY wymioty. Wcześniej nie miała. I trzymały ją do końca, po czym urodziła cudną śliczną i wyjątkowo grzeczną i radosną córcię :-)
 
reklama
Ja mam nadzieję że te moje wymioty się już zupełnie skończą , do 14 tygodnia męczyły mnie prawie codziennie ale w łagodnej postaci , od tego czasu miewam je rzadko gdzieś tak raz na tydzień ale jak się budzę i zaczynam wymiotowac to trzyma mnie do końca dnia i wszystko co zjem oddaje , i następnego dnia jest znowu spokój .
 
Myszka ja mysla ze Twoje poblemy ze zwracaniem maja podłoże tez w wczesniejszej chorobie. Ja bedęc nastolatka ,zeby schudna i nie mieć wyrzutów sumienia obiadając sie wywołwałam wymioty. Wiec jak miałam w Ciąży okres mdłośći pomimo ze nie czułam silnego parcia by wymiotować (mogłam spokojnie sie powstrzymać) idac do toalety wstarczył ze popatrzłam w kibelek i zacznałam zwracać.
 
Dziewczny ja też paliłam przed ciążą , jak sie tylko dowiedziałam to odrazu zrezgnowałam z nałogu dla dziecka.Niestey dwoje domownków jeszcze pali.Nie palą przy mnie,ale zastanawiam sie czy to nie zaszkodzi dzidzi, jak przebywam w pomieszczeniach gdzie palono?
 
Dziewczny ja też paliłam przed ciążą , jak sie tylko dowiedziałam to odrazu zrezgnowałam z nałogu dla dziecka.Niestey dwoje domownków jeszcze pali.Nie palą przy mnie,ale zastanawiam sie czy to nie zaszkodzi dzidzi, jak przebywam w pomieszczeniach gdzie palono?
Madzila, myślę że cośtam zawsze łykniesz z tej nikotyny w powietrzu, chyba, że po każdym papierosie przez kilkanaście minut palacze porządnie wietrzą pokój, zanim do niego wejdziesz... Może dać im pretekst do rzucenia i wygonić na balkon/podwórko/korytarz - jest teraz ciepło, więc niech palą na dworze? :-) Ja swojego męża wyganiam na balkon, ale z nim jest mniejszy problem, bo on pali tytoń i to raz - dwa razy dziennie max.

A z drugiej strony, nie ma się co przejmować. Codziennie wdychamy tony spalin, wcinamy kilogramy konserwantów, pestycydów i kto wie czego jeszcze, więc nie można przesadzać. Ani my, ani nasze przyszłe dzieci nie będą żyć w idealnym sterylnym środowisku, więc odrobina nikotyny zwłaszcza z "trzeciej ręki" (bo to już nawet nie jest bierne palenie, skoro nie palą przy Tobie) chyba nie zrobi dzidzi wielkiej krzywdy :-)
 
Co do palenia to niestety moi rodzice pala ale od czasu mojej ciąży robią to na dworze na ganku, ewentualnie pod wentylatorem w kuchni i wtedy ja sie nie zblizam. Ogólnie palenie bierne to najgorsze paskudztwo :wściekła/y:. Mam liczne alergie, poczatki astmy i osłabiona odpornośc dzięki temu, ze jestem dzieckiem palaczy.

Co do wymiotów to mam od 3,5 tygodnia (tak, od 1,5 tygodnia po zapłodnieniu) do teraz. W poprzedniej ciąży moje piersi nie urosły wogóle, teraz chyba rozmiar podskoczyły. Zgaga czasem się odzywa. Najgorsze były bóle żołądka, na które pomagała tylko odgazowana cola, ale mozliwe że były na tle nerwicznym. Poza tym agresorek mi wzrósł znacznie i dobrze, ze T. ma juz prawo jazdy, bo jakbym czasem komuś zrobiła z tyłu jesień średniowiecza :wściekła/y:...
 
Ja palilam 8 lat .Zaczelam jak mialam 17,a teraz nie moge patrzec na papierosy ich zapach mnie tak drazni,ze od razu zaczynam sie drzec,Moj C. pali na balkonie,ale juz ma zapowiedziane,ze jak dzidzia sie pojawi to koniec z tym bo nie bedzie zimnego powietrza wpuszczal .
O dzidzie sie martwie 24 na dobe i nie moge sie doczekac zeby ja zobaczyc i sama ocenic czy wszystko ok,ale wierze ze bedzie dobrze. Ja mam wyrzuty jak napije sie fanty...takze z tego co widze jestem typowa mamusia.:-)I bardzo sie ciesze
 
dziewczyny, a ja uważam że nie można przesadzać. Myślę że dla dziecka będzie jeszcze gorzej jak nagle w świecie "poza brzuszkiem" jego organizm przeżyje silny szok bo wszystkie bakterie, pestycydy, alergeny dopadną mały organizm. Dzidzię trzeba przyzwyczajać od samego początku do okropieństw tego świata bo i tak nie jesteśmy w stanie uchronić naszych maleństw.
Dlatego jak wejdę do pokoju gdzie jest nadymione, albo wypiję całą puszkę Pepsi to nie robię tragedi na hamburgera i frytki też czasem wyskoczę :) pomimo że to niezdrowe. Ale to tylko moje zdanie ;-)
 
U mnie jak nigdy - włosy grube, lśniące, paznokcie rosną jak szalone i wcale się nie łamią, no i najważniejsze - żadnych proszczy :tak::-)
Ciąża przebiego super oprócz oczywiście kilku spraw z którymi nie mogę sobie poradzić np. piersi mam strasznie napęczniałe i ciągle mnie swędzą - chyba znów rosną. Jejku ile jeszcze - przecież już urosły o 2 numery :no:
Poza tym zrobiłam się bardziej nerwowa i coraz więcej rzeczy mnie irytuje :baffled:
 
reklama
Mysza, oczywiscie ze zapomniałam sprawdzić ale lek Gealcin sie chyba nazywa. Sa tu jakies aptekarki to moze potwierdza...
 
Do góry