reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

ooo to jesteśmy na tym samym etapie:-). to się nam chłopaki zgrali.:-)

na razie mi nie marudzi, tata wrócił z pracy i ma zajęcie. wiecie co czasami mi się wydaje, że on się ze mną nudzi już pod koniec dnia. tak koło 15-tej mi zaczyna już marudzić. a jak tata wraca o 16-tej z pracy to mały jest jak nowy, bawi się, śmieje.:happy:

u nas tak samo

Byłysmy dzisiaj z Zosią w szpitalu na badaniach w kierunku refluksu. Refluksu nie ma ale za to jest duża anemia. Norma to 20 Zosia ma 14. Polityka cyca upadla:(
Pediatra i wytlumaczyła że to nie moja wina, bo ja jestem doskonałą karmicielką:) Dzieci które miały bardzo wysoką bilirubinę po urodzeniu szybciej tracą żelazo zmagazynowane w czasie ciąży i trzeba im robić morfologię by wcześniej wyłapać moment gdy te zapasy się skończyły i wprowadzic albo cos do diety przed końcem tego 6 miesiąca albo samo żelazo. Poza tym bardzo duż edzieci potrzebują więcej jedzenia z żelazem by jego poziom zaspokajał potrzeby. U nas nikt z "super pediatrów" nie wpadl żeby zrobic Zosi morfologię i się biedulka męczyla, a ja się dziwiłam że taka mniej ruchliwa jest:no: W każdym razie zmodyfikowałyśmy diete z panią doktor. Mamy jeść dwa obiadki, przyjmować żelazo, uczyć Zosi ę jeść widelczykiem i dawać razem z mięchem owocki bo wspomagaja przyswajalność żelaza. Poza tym starać się zredukować troszkę ilość karmień piersią, żeby uczyć prawidłowych nawyków żywieniowych( choć ja chcę conajmniej 5-6) i nie podjadała między posiłkami. No i tyle, troche się zdołowałam tym, obwiniałam się okropnie, ale ja akurat bardzo racjonalnie podchodziłam do jej diety, dbałam o to, wazyłam itd. Nie da się wszystkiego przewidzieć.

antar nie wiem czy czytałaś ale ja miałam podobną sytuację i to niedawno > Mały ma też troszkę małą hemoglobinę ale lekarka powiedziała ,że to jest normalne u dzieci karmionych piersią i po prostu w obiadkach dawać dużo żelaza . Nam kazała jeść szpinak ,brokuły żółtko i mięsko wszelakie oprócz kurczaka bo on ma mało żelaza . Też karmię go 5-6 razy bo po jedzonku musi być obowiązkowo cyc ,bo by była mega awantura. No i przed spaniem też musi pocycać .Ja nie martwię się tym tak jak ty ,bo to jest tak prawie u co 3 dziecka . Z tym ,że ja obiadki i owocki daję już od końca 6 m-c.Acha a ta
bilirubina u nas też była wysoka. Do 10 dnia był na lampach ,bo my 10 dni w szpitalu leżeliśmy.

och, ale sie dzieje.... i bądź tu mądra i karm piersią... Antar, Labudka- nie mogłyście wiedzieć, nie mogłyście nic lepiej zrobić!!! dobrze, że już wszystko wiadomo i jest na dobrej drodze.:-)

A nie dalej jak dziś rano sobie pomyślałam- czy nie warto dziecku zrobić profilaktycznego badania krwi i moczu?? pewnie moja pediatra mnie wyśmieje... ale od czego prywatne i płatne laboratoria? zastanowię sie ... a Wy wszystkie jak radzicie??:eek:

Martussa ja poszłam do lekarza ,bo mały miał podkrążone oczka i mi się nie podobały .Poprosiłam o zrobienie badań ,no i gdyby nie to to do tej pory nie wiedziałabym ,że on ma lekką anemię .Może więc warto się upomnieć tak dla własnego spokoju
 
reklama
Jolek- Hanka podkrążone oczka ma od zawsze- chyba taka uroda, bo ja też takie sińce zawsze mam...w diecie ma mnóstwo żelaza- szpinak, buraczki, cielęcina- więc chyba ją ustrzegłam przed jego brakiem...
muszę się nad tym zastanowić... <zagubiona>

a jak mi się dziecię od wczoraj rozśpiewałoooo... rany, ani chwili ciszyyyy:-D:-D:-D
 
Jolek- Hanka podkrążone oczka ma od zawsze- chyba taka uroda, bo ja też takie sińce zawsze mam...w diecie ma mnóstwo żelaza- szpinak, buraczki, cielęcina- więc chyba ją ustrzegłam przed jego brakiem...
muszę się nad tym zastanowić... <zagubiona>

a jak mi się dziecię od wczoraj rozśpiewałoooo... rany, ani chwili ciszyyyy:-D:-D:-D
martussa nie chcę cię straszyć:no: ale Nikodem też od urodzenia miał podkrążone oczy ( bo to ze zdziwienia ,że ma taką ładną mamusię) i też jadł buraczki ,szpinak itd ,a jednak gdzięś czegoś jednak brakowało
Pamiętam mój Kamil wiecznie był blady i zawsze lekarka mówiła robić badania bo dziecko chore ,a on jak na złość miał zawsze lepsze wyniki od dorosłego .i tak do tej pory został .Mi się wydaje ,że nie ma reguły . Ale sprawdzić zawsze warto
 
ja się podpiszę pod tym co lajfik napisała

labudka według mnie to uroda twojego dziecka i tyle, mój brat ma spłaszczoną głowę tak jakby siekierą odciąć, mama pielęgniarka, nigdy nie widział cyca, i dziś ma prawie 2metry wzrostu i nic mu nie dolega.

co do niskiej hemoglobiny hmm, ja od zawsze mam na granicy, albo poniżej normy, w ciąży za to miałam normalną i mi cały czas rosła, nie wiem dlaczego. Nie jestem mało ruchliwa, smutna, blada zawsze jestem.

martuś zrobisz jak uważasz, ale jak Haka jest wesoła, uczy się nowych sprawności to myślę, że nie ma po co męczyć dziecka badaniami. Zobaczysz sama, kiedy by jej coś było. Dziecko jest o 360 stopni inne niż na co dzień. Ja świrowałam na początku i robiłam badania, teraz stukam sobie do głowy i omijam lekarzy szerokim łukiem. J ma ciągle coś pod oczkiem jednym, cały czas zaczerwienione, czasem znika czasem się pojawia, teraz się przerzuciło pod drugie oczko i wcale z tym nie idę do lekarza, bo zaraz będą wymyślać mi alergię lub tysiąć innych pierdół.
Zapisz Hniszoka do huru kościelnego a nie do kolejki na badania :-D:-D:-D
 
Dziewczyny ale to inna sprawa jak dorosly czlowiek ma anemię a jak niemowlę które bardzo intensywnie sie rozwija.
Joleknie wiedzialam że to normalne, tzn nie normalne ale powszechne. Pediatra troszkę to demonizowała. Co do cyca po posilkach nie należy tego robić na tym etapie bo pan doktor powiedział że żelazo w kontakcie z mlekiem matki bardzo źle się wchlania i wychodzi na zero.Co do leczenia dostałyśmy ferrum lek, zakaz cycolenia przed i po posilkach i dłuższe przerwy żeby mi dzidzia chętniej zjadała mięcho:) I witaminy B6 i ...folik:) Mąż się śmiał że lekarz podejrzewa ciąże u naszej Pysi. Aha i ostatni posiłek do24 bo nawet cycek wpływana próchnicę, ale pierwsza noc i nie dałyśmy rady, Zosi wychodzi kolejny ząbek a cyc wiadomo to najlepszy lek przeciwblowy.Chcę utzrymać conajmniej 5-6 karmień, nie darady zejść do 3 tak jak pani doktor chce.
 
O kurcze, ostatnio tez sie zastanawialam nad tymi podkrazonymi oczkami.:-(
Labudka, ja tez bylam na diecie beznabialowej i glowka malego ma dziwny ksztalt, ale zastanawiam sie jaki to moze miec zwiazek, przeciez do pokarmu absorbowany jest wapn z organizmu matki, np. z kosci.
Dzis idziemy na mierzenie i wazenie, to zapytam. Aha i jestesmy juz calkiem na butli, moze teraz uda mi sie namierzyc wszystkie alergeny. Teraz podejrzenie padlo na papryke...
 
ja tez wciąż karmię małą cycem na okrągło.
z 5 karmień to nasze minimum. A nie zauważyłam u małej ani podkrążonych oczu (chyba, że ze zmęczenia), ani innych objawów anemii o których pisałyście.
Dziś miałam straszną nockę to karmień miałam chyba z 10 :) i to tylko w nocy!

wiecie co.. to chyba jednak ząbki. Ja wymiękam z tym płaczem.
Kasha - pisałaś, że lekarz mówi, że skoro tak długo trzymają się was kiepskie nocki, to nie mogą być ząbki tylko coś innego.
Ale zobacz, że połowa naszego lutowego forum zmaga się tak samo jak ty z fatalnymi nockami.
najchetniej poszłabym teraz spać. Ale jak namowic Milę zeby też poszła? Rany. kiedy ja się wyśpię? SPAĆĆĆĆ!!!
 
reklama
Wiecie że dziecko bardzo ruchliwe może mieć anemie. Po Miłoszu wogle nie było widać, a przecież miał bardzo dużą anemie.Ma tylko podkrążone lekko oczy, dobrze antar że masz ferrum jest naprawdę dobry. Spytaj się jeszcze lekarki czy ma przyjmować twoje maleństwo kwas foliowy bo bardzo dobrze wchłania żelazo.Miłosz miał na poczatku wit.C ale w poradni ryzyka lekarz powiedział że kwas będzie lepszy i miał rację bo bardzo dobrze poprawiły mu się wyniki od kiedy łykał.Ale nie można cały czas dawać kwasu dziecku.

A co do badań Milosz miał jak na razie te:
-morfologia
-pobieranie krwi na toksoplazmoze i cytomegalie oraz rotawirus
-badanie moczu parę razy
-okuliste
-neurologa
-badanie stawów
-prześwietlenie ciemiączka
-rtg płuc
-usg brzucha
-badanie przesiowowe ucha ale to każdy miał
a reszty nie pamiętam mam nadzieję że już się skończy to wszystko


maltanka wejdź na nasze forum lutówek i tam pisze fotki i filmiki:)
 
Ostatnia edycja:
Do góry