reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze maleństwa - pediatra, problemy, radości, jak rosną nasze pociechy

Taaak, ach te zeby... Gratulujemy wszystkim, ktorzy sie juz doczekali zebolkow! U nas wychodzi trzeci zabek, lewa jedyneczka na gorze, juz widac kreseczke, pewnie na dniach sie przebije do konca. Julianek slini sie tylko troche, ale za to caly czas trzyma prawie cala raczke w buzi. Strasznie dumny jest ze swoich dolnych zabkow i czesto sie nimi bawi. :tak:

U nas nadal trwa przerwa od terapii i w ciagu tych kilku dni zaczely Juliankowi szybko odrastac rzesy i wloski. Szkoda, ze chemia za dwa tygodnie to znow szybko skosi.:huh:
Niedlugo nasz kochany robaczek ...bedzie caly kudlaty! ...zobaczysz kochana :tak:
Buziaczki dla twojego synusia i Ciebie!!!!:-)
 
reklama
ana, ardzesh, lajfik - dziekuje, kochane :happy:
Julianek miewa sie lepiej, to i ja. Od kilku dni czuje sie jak na wakacjach, bo maz i Flavia pojechali do babci i nagle zrobilo sie tak duzo wolnego czasu i tyle spokoju. Ale jutro koniec laby, bo wraca moje duze dziecko (czytaj: maz). :rolleyes2:
 
Nasz kochany Julianek!!! Buziaki Mamoflavi!!!
Jestesmy z Wami!
:tak::tak::tak:

Ardzesh Dominik tez mi strasznie chrapał jednym czasem zapytałam o to lekarke a ona powiedziała ze ona nic nie moze stwierdzic bo to mże byc powiekszony migdał i wysłała nas do laryngologa. Ale terminy maja takie ze do tej pory nie chca mnie zarejestrowac z powodu braku miejsc a Dominikowi juz jakis czas temu przeszło i juz chyba nie bede go rejestrować :-)
 
kurcze! ale tak mamy już od ponad miesiąca! no halo, ileż można czekać? Mojemu mężowi ponoć pierwsze zęby wyszły jak miał 1 rok i 8 miesięcy, a jeśli Mila pójdzie w jego ślady to co? :( eh

U nas podobnie. Idą te zęby i wyjść nie mogą :/ A od dwóch tygodni to jest masakra, pobudka co 50 min. Z tym że jak wezmę b do łóżka to niewiele to zmienia.:-(. Na szczęście pocieszające jest to że już czuje jednego zębola na dole. Wczoraj zapodałam b nurofen i nocka była trochę lepsza. No i nadal mam nadzieję że w końcu się wyśpię kiedyś.. No i u nas jeszcze lęk separacyjny - tylko u mamy się uspakaja:-(.

Mamaflavii ściskam Ciebie i Julianka :happy:.

Niestety na temat chrapania się nie wypowiem, ale chrypkę miał bart jak był malutki. Ale u nas to było związane z atakiem kolki i wielogodzinnym płaczem. Przeszło samo.
 
Chcialam dolaczyc sie z krótkim raportem z ostatniego tygodnia :-D

Zębolków u nas nadal brak - nie wiadomo gdzie one są :-p
Mały nauczył sie siadać i wstawać w łóżeczku wiec już obniżyliśmy łóżeczko :tak: Teraz trudniej mi jest podawac mu herbatke w nocy gdy sie wybudza, a budzi sie w nocy nadal co 1-2 godz :cool: Czasem wystarczy ze go poglaskam i podam smoka, a nieraz bywa i tak ze musze go lulac przez pol godziny a on nie chce spac :rofl2:
W koncu udaje mi sie go oduczac od usypiania na rekach :tak:;-) Wieczorem zasypia sam w lozeczku, bo jest juz bardzo zmeczony. W ciagu dnia robi ze 2-3 drzemki i tutaj bywa roznie z usypianiem. Raz jest łatwiej a raz trudniej :confused2:

Rehabilitantka byla pod wrazeniem jego umuejetnosci siadania i stawania... dodala tylko ze moglby juz probowac raczkowac, a maly uparciuch nie chce :-p od razu na równe nogi staje i chce chodzic.
 
mamaflavii trzymajcie sie. i skorzystaj troche z tych 'wakacji' :-) fajnie jakbys dala rade zrobic cos dla siebie

nie doradze nic na problemy na spanie. ja od poczatku kładlam malego do jego łozeczka, zasypial sam i nie przejmowalam sie hałasami w domu, wiec młody zasnie w kazdych warunkach. nie wiem czy to recepta na sukces, czy po prostu takie mam dziecko. a z tymi zebami to pewnie jest troche racji, ze to przez nie takie jazdy. pamietam jak mi ósemki wychodzily - myslalam,ze zwariuje!!! jesli dzieci to tak samo odczuwaja, to im sie nie dziwie ze sa niespokojne
 
reklama
Zmówiły się te nasze dzieciaki. Ja mam od kilku nocy meksyk. To samo co piszecie. Wybudzanie z płaczem, kłopoty z zaśnięciem a zębów jak nie było tak nie ma. Wczoraj spał jedynie na moich rękach, każda próba odłożenia go kończyła się płaczem. Mleko tylko na śpiocha i wtedy jak Jaśnie Pan zechce buziaka otworzyć. Od 6 już nie było mowy o spaniu. Ledwo się do pracy pozbierałam.
Musimy to przetrzymać dziewczyny, nie mamy innego wyjścia. Trzymam kciuki oby jak najszybciej nasze dzieciaki pięknie spały !!!
 
Do góry