Zmienię trochę temat, ponieważ na plotkowym Lutowych Mamusiek cały czas jeden temat się przewija: ciąża, dolegliwości, obawy, radości - i dobrze - od tego jest A w tym wątku chciałabym, abyśmy się podzieliły naszymi zainteresowaniami. Co lubicie robić w wolnym czasie? (jeśli go macie ) Jakie macie hobby, pasje. Czy chodzicie aktualnie na jakieś kursy, uczycie się czegoś? Jak to wygląda u Was??
reklama
ana.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Luty 2017
- Postów
- 800
moją pasją ktorą odkryłam przypadkiem kilka lat temu jest fotografia, interesuje mnie makro, krajobrazy, uwielbiam brac aparat i zaszyc sie gdzies na łonie natury, ganiać po łąkach za np. motylami niestety mam teraz w domu 19 miesięcznego brzdąca i jestem w 4 mcu ciazy, wiec fotografia w terenie poszła na razie w odstawkę, próbowałam sil w portretach, ale jednak ciagnie mnie do natury
moją pasją ktorą odkryłam przypadkiem kilka lat temu jest fotografia, interesuje mnie makro, krajobrazy, uwielbiam brac aparat i zaszyc sie gdzies na łonie natury, ganiać po łąkach za np. motylami niestety mam teraz w domu 19 miesięcznego brzdąca i jestem w 4 mcu ciazy, wiec fotografia w terenie poszła na razie w odstawkę, próbowałam sil w portretach, ale jednak ciagnie mnie do natury
Naprawdę?? Moją pasją też jest fotografia i przerodziła się w zawód Najbardziej lubię portrety i zdjęcia w warunkach studyjnych, a mniej na zewnątrz. Chociaż zrobiłam kilka uroczystości jak np. wesele, chrzest, komunia. A jak bym miała robić zdjęcia natury, to najbardziej makro mi się podoba.
U mnie wolny czas i zainteresowania skończyły się wraz z przyjściem na świat moich dzieci. Jak się mnie ktoś pyta o to co robię w wolnym czasie i hobby to wybucham śmiechem Hehehe.
Dlaczego zainteresowania się skończyły? Z powodu braku czasu, czy całkowicie wolisz się poświęcić dzieciom? Ważne jest, żeby mieć coś tylko swojego w życiu, co nas fascynuje, chociażby zdobienie paznokci, ale zawsze coś Albo gotowanie, czytanie książek..
Lali
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Czerwiec 2017
- Postów
- 571
Ja tez lubie fotografowac,glownie sa to portrety. Amatorsko poki co. Oprocz tego namietnie pochlaniam ksiazki wieczorowa pora. Godzinka lub dwie musi byc przez spaniem. Pokochalam tez bieganie kilka dobrych lat temu. Mimo ze praca fizyczna na zmiany zabiera energie udalo mi sie przygotowac do kilku fajnych biegow. Bieganie z innymi daje mnostwo adrenaliny. Teraz poki co towarzysze mezowi, ktory biega w maratonach. Dzieki temu zwiedzamy nasz piekny kraj. A nawet synus zaliczyl kilka startow. Ostatnia pasja, ktora zrodzila sie pol roku temu to aniolki z masy solnej. Zabiera czas, owszem, ale daje satysfakcje.
Leila.jm
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Czerwiec 2017
- Postów
- 1 380
Brak czasu, sama wychowywalam I pracowałam jednocześnie dwójkę dzieci przez kilka lat.Naprawdę?? Moją pasją też jest fotografia i przerodziła się w zawód Najbardziej lubię portrety i zdjęcia w warunkach studyjnych, a mniej na zewnątrz. Chociaż zrobiłam kilka uroczystości jak np. wesele, chrzest, komunia. A jak bym miała robić zdjęcia natury, to najbardziej makro mi się podoba.
Dlaczego zainteresowania się skończyły? Z powodu braku czasu, czy całkowicie wolisz się poświęcić dzieciom? Ważne jest, żeby mieć coś tylko swojego w życiu, co nas fascynuje, chociażby zdobienie paznokci, ale zawsze coś [emoji14] Albo gotowanie, czytanie książek..
Ja prowadzę bloga kulinarnego, chociaż w ciąży dużo gorzej mi to idzie . Pierwszy trymestr to była porażka pod kątem gotowania, teraz zamierzam trochę nadrobić, bo dziś wkraczam w 16 tc. Poza tym uwielbiam jeździć na rowerze i odwiedzać nietypowe miejsca .
reklama
Nieśmiała? To ja jestem nieśmiała, bo bardzo nie lubię jak ktoś mi robi zdjęcia wiec sama chwyciłam za aparatSyla opowiedz jak to u Ciebie przeszło na zawodowstwo?
Ja chyba zbyt nieśmiała w temacie.
Żartuje, nie to było motywacja. Ale zaczęło sie od grafiki komputerowej dawno temu.
A jesli chodzi o przejście z hobby do pracy zawodowej to portfolio jest podstawa. Zrobiłam kilka sesji portretowych i produktowych i tam gdzie szukali na stanowisko fotorafa - wysyłałam swoje zgłoszenie i portfolio. W jednej firmie pracowałam troche, potem w drugiej dorywczo a teraz juz w trzeciej pracuje 3 lata na etat.
Tylko trzeba naprawdę duzo cierpliwości do tego. Bo to juz nie jest robienie zdjec dla przyjemności jakie sie lubi, tylko takie na jakie jest zlecenie. Wiec z zewnątrz to moze wyglądać o jak fajnie robi zdjęcia i na tym zarabia ale wyglada to tak ze to normalna praca jak każda, dbanie o szczegóły, poprawki itd.
Podziel się: