reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze fotki

Angelus ja mam sunię labka i powiem, że ADHD to ona nie ma wcale, wręcz przeciwnie ;] Cały dzień śpi i tylko budzi się na jedzenie, picie i spacer :)

A to ja w weekend majowy w ogrodzie botanicznym.
 

Załączniki

  • DSC00432 - Kopia.jpg
    DSC00432 - Kopia.jpg
    46,6 KB · Wyświetleń: 124
reklama
Z tymi Olami zgadzam się całkowicie, ja też jestem jedna :D
Angelus one takie ruchliwe pieski są może dlatego że retrievery to pieski myśliwskie są. Właśnie tego się boję, bo marzy mi się biszkopcik ale nie wiem jak poradzę sobie na początku, bo ja biegać za bardzo nie mogę....
 
super sprawa z tymi zdjeciami:)jakos tak zawsze przyjemniej, jak sie ma przed oczami osoby z ktorymi sie "rozmawia"
ja niestety z przyczyn podobnych do Beniaminki nie wstawiam zdjec na takie publiczne watki;(ale jesli ktoras ma ochote wyslac mi, np. na priva namiary na nk, z przyjemnoscia wysle zaproszenie!bo niestety na wyszukiwarce z nk tez mnie nie znajdziecie!coz, czasami trzeba chronic swoja prywatnosc...ale zapraszam:)

i tez lubie wszystkie Ole:)
 
Ja mam podobnie jak Alcia i Beniaminka. Mam niemiłe doświadczenia z umieszczeniem gdzieś zdjęcia. Ale jak ktoś jest ciekawy to tak jak alcia proponuję - kontakt przez NK (tylko najpierw czekam na priva).

Ale patrząc na Was - dziewczyny - cudne jesteście :-)
 
Angelus ja mam sunię labka i powiem, że ADHD to ona nie ma wcale, wręcz przeciwnie ;] Cały dzień śpi i tylko budzi się na jedzenie, picie i spacer :)

A to ja w weekend majowy w ogrodzie botanicznym.
Kinia, piękne tulipany wokół Ciebie!!! I piękna Mamusia pośród nich:-)
Jeśli chodzi o pieski, to ja tylko mówię co słyszałam od właścicieli i czytałam zanim kupiłam swoją sunieczkę:-). Sama przez cały rok byłam zakochana w biszkoptowym labku/przez cały ten czas zmieniały się tylko zdjęcia na tapecie w kompie:-)/. Aż po prostu kiedyś trafiliśmy na wystawę psów i pierwszy raz zetknęliśmy się z goldenem, w zasadzie dowiedzieliśmy się,że to golden, a nie labek;-). Pan przedstawił nam różnice między tymi rasami, a potem jeszcze wiele czytałam i rozmawiałam i tak zapadła decyzja. Choć po drodze miał być jeszcze beagle-też piękne stworzenia:tak:.
A tak w ogóle uważam,że suczki są o wiele mniej kłopotliwe niż pieski,poza tym bardziej się przywiązują i są bardzo opiekuńcze względem dzieci:-)

Z tymi Olami zgadzam się całkowicie, ja też jestem jedna :D
Angelus one takie ruchliwe pieski są może dlatego że retrievery to pieski myśliwskie są. Właśnie tego się boję, bo marzy mi się biszkopcik ale nie wiem jak poradzę sobie na początku, bo ja biegać za bardzo nie mogę....
Uwierz mi Myszko,że moja sunia/rasowy retriever/ w domu też tylko leży i przychodzi się poprzytulać albo jeść:-). Jeśli chodzi o żywiołek jaki w sobie nosi, wystarczy wyjść z psiną na pół godzinki i porzucać jej patyki bądź piłkę i pies ma dość na cały dzień;-). Tylko najpierw naucz psa przychodzić na komendę.
Ja czasami chodzę po domu i naprawdę szukam psa, choć jest duży, a ja mieszkam w blokach w 48mkw:-D:tak:;-), bo zaszyje się gdzieś pod ścianą bądź drzwiami i komara tnie na całego...
 
Ostatnia edycja:
No to teraz się rozpoznamy na ulicy:)
Śliczne fotki macie dziewczyny:)
My rodzinnie, z Jackiem i najbardziej aktualne ciążowe z 3 czerwca
 

Załączniki

  • 292c4cb6ff.jpeg
    292c4cb6ff.jpeg
    9,9 KB · Wyświetleń: 114
  • 2528cbe0d4.jpeg
    2528cbe0d4.jpeg
    27,9 KB · Wyświetleń: 129
  • IMG_7268.JPG
    IMG_7268.JPG
    45,3 KB · Wyświetleń: 144
reklama
Tylko najpierw naucz psa przychodzić na komendę.
Ja czasami chodzę po domu i naprawdę szukam psa, choć jest duży, a ja mieszkam w blokach w 48mkw:-D:tak:;-), bo zaszyje się gdzieś pod ścianą bądź drzwiami i komara tnie na całego...

:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-Dłoj jak się uśmiałam z tego komara :-D. Za mną już chodzi ten golden od paru lat ale nie miałam warunków na psa do tej pory(więc mam kota:). Ale może mąż mi zakupi w końcu.....:-)
 
Do góry