Angel serdeczne gratulacje!!! Pokaz nam maluszki jak najszybciej, jak nabierzesz sil!
oj bylo ciezko pamietam..ale spokojnie! Bedzie z dnia na dzien coraz lepiej!:-)
A my mielismy dzisiaj popoludnie pelne atrakcji. Pojechalismy na zakupy do hipermarketu z M i malutkimi. Nie chcialo nam sie wozka wyjmowac z bagaznika i w tych sklepowych wozkach jezdzily, M z Julka, ja z Majka. Takie zainteresowane ze w spokoju zakupy zrobilismy, jakby dzieci nie bylo, tak im sie podobalo w tych wozkach. Pozniej poszlismy sobie zjesc a male puscilismy na taki placyk dla dzieci tam w sklepie
ale super sie bawily, i atrakcja dla innych dzieci, ze dwie takie same niunie..niezle mialy branie wsrod starszych chlopcow
Na tym placyku taki plastkowy domek stoi, super sie bawily w nim, pozniej jeszcze pojezdzily policyjnym wozem tym co sie monete wrzuca i wydaje dzwieki i podskakuje
super! A na koniec slodko zasnely w aucie, ja weszlam do sklepu po pampersy bo w lidlu promocja..a tatus na zakonczenie milego dnia mial STŁUCZKĘ
bo zamiast stanac i stac to sobie jezdzil i kombinowal na parkingu
Mnie z dziewczynkami podjechal i podrzucil do domu kolega taksowkarz a M tam stoi dalej i na policje czekaja, bo kazdy uwaza ze to nie jego wina! Ciekawe jak sie sprawa rozstrzygnie..