Dziewczyny może mleko modyfikowane to drogi sposób żywienia w porownaniu z mlekiem matki, które jest "za darmo"... żebyście mnie teraz widziały: 2 jogurty, serek wiejski, 2 banany, 2 jabłka, wafle ryżowe...i jeszcze mam ochotę na biszkopty... w życiu tyle nie jadłam!!!
Monia & Lenna moi jedzą po ok 100ml, a jak mam to nawet po 120ml (wiem bo odciągam), a mają tylko miesiąc... czy to za dużo? Czytałam, że dzieci w tym wieku powinny jeść od 50 do 150ml...
Milutek fajnie, że z dupkami ok
My używamy Alantal maść (zielony) i schodzi tego co nie miara... kupiłam 10 szt i już prawie nie ma
ale dupki chłopców piękne!!! Fakt, że personel w szpitalu wyciska pół tubki do pieluchy, nawet nie na dupkę...
Chłopcy w szpitalu dostawali Bebilon Nenatal Premium i takie kupilismy do domu, na wypadek braku pokarmu
Nutella chciałabym wytrwa chociaż 3 miesiące
Trzymaj te kciuki przydadzą się...
Lenna nasz Marcel też ulewa, Tymek trochę mniej... mam wrażenie, że tyle pchają do buzi z cyca, że zapominają dobrze połknąć, albo w żołądku im sie nie mieści...
A odnośnie wyjść z domu, to ja mam taką blokadę, bo po pierwsze ja mam cyce z jedzonkiem, wiec max 1,5h mam czasu, a po drugie dawno nie siedziałam za kółkiem... od września do listopada miałam chorobę lokomocyjną, potem szpital i warunki kiepskie - ta zima nie może się skończyć? bo ja 2 lata temu wpadłam w poślizg i wylądowałam na drzewie i od tego czasu jestem przewrazliwiona... z chłopakami (sama pewnie też) to pojeździemy pewnie od wiosny