reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

hej. ja szybko i konkretnie. Wlaśnie zmierzylismy WOjtkowi temperature bo jakiś marudny był i babcia mówi że gorący... Termometr pokazał 39st. kurcze, a dopiero bylismy na spacerze w ten mrozik, spał jak zabity odkąd został położony w wozku.mam nadzieję,że mu nie zaszkodziliśmy NIe wiem czy mial temp wcześniej czy tak mu nagle skoczyla, bo po spacerze zjadl sloik zupki. Wyrzynaja mu się zęby ,nie wiem czy to może byc przyczyna tak wysokiej temperatury. pierwszyr az mamy taką akcję, aż sie roztelepałam w środku. Daliśmy mu paracetamol, i śpi, zobaczymy co dalej, jak coś to pójdziemy na dyżur do przychodni jakiejś, bo nie wiem czy bezpiecznie czekać do jutra

Onna...zasada jest taka ze jezeli dziecko ma temperature a przy tym strasznie nie placze jest w miare spokojne to nie powinno sie dawac od razu srodkow zbijajacych. Zwlaszcza ze piszesz ze malemu najprawdopodobniej wyzynaja sie zabki.
Moje dziewczyny dostaja cos na temp. gdy ona przekracza 39.5 i przy tym sa bardzo marudne, niespokojne. Ludzki organizm jest tak skonstruowany ze powinien sobie poradzic z goraczka- wytwarzac przeciwciala jesli jest to cos wirusowego. Dlatego takie wazne jest aby obserwowac maluchy.
Lekarz mnie uczulal na to tyle razy ze mamy oczywiscie w dobrej wierze naduzywaja srodkow przeciwgoraczkowych szkodzac pzy tym dziecku.
Ja bym sie zastanowila dwa razy zanim bym podala lek.
A po pierwsze zawsze powinno sie najpierw stosowac oklady chlodzace, kapiel w chlodniejszej wodzie a nie od razu siegac po leki!!!
To nie jest nic dobrego.:no:
 
Ostatnia edycja:
reklama
U nas temperatra sie utrzymuje,,Max ma wciaz 40 spada na chwile i znow rosnie.Leki zarz wymiotuje..Na szczescie mm parlink i dalam mu czopek.Mam nadzieje ze to mu zbije bo mnie czek pogotowie a nasze tutejsze pogotowie to porazka.Strsznie sie martwie,biedny taki jest,popuscil az w majteczki kochany moj synek,serce mi sie kraje.buuuu
 
Gastone biedny Max;( oby sie obeszlo bez pogotowia! i oby spadla ta cholerna goraczka! Niech szybko zdrowieje, trzymam kciuki! I dla Ciebie duzo sil w walce z jego choroba! Trzymaj sie kochana!

Onna u nas byla podobna sytuacja niedawno. Wychodzilismy na spacer i Maja juz taka zmeczona byla. Wsadzilam ja do wozka i zaraz zasnela..spala sobie i pozniej grzecznie siedziala. Wracamy do domu a ona marudna, bez sil..ja patrze a ona goraczke ma, i tez z nia spacerowalam po mrozie! Na szczescie 2 dni goraczkowala i przeszlo, zadne objawy nie doszly wiec to zabki byly! Takze moze poczekaj! Ja nurofen dawalam i goraczka od razu spadala!

My dzisiaj spedzilismy mily rodzinny dzien, w pelnym skladzie:)najpierw spacerek, pozniej przejazdzka autem, zakupy i zabawa na marketowym placu zabaw! Jednak nasze dziewczynki sa grzeczne, chcialy sie pobawic z innymi dziecmi..a te dzieci to niebezpieczne jakies..to kopaly, popychaly..jedna dziewczynka Majke ugryzla ze palec siny ma! masakra. Jak zobaczylam co tam sie dzieje jak tyle dzieci to stwierdzilam ze w naszym domu to jest jednak spokoj i az chcialo mi sie do niego wracac:)
 
Ostatnia edycja:
jola, a u nas się mowi,ze nie nalezy zwlekać niepotrzebnie z podaniem leku przeciwgorączkowego, chyba 38,5 to taka graniczna temp. u niemowlęcia oczywiście. ze starszymi dzieći nie wiem jak ze starszymi. A u chłopców takich maleńkich ponoć może dojśc odo niebezpiecznych drgawek, więc dlatego uczulają,żeby nie przeczekiwać, bo temperatura potrafi b.szybko skoczyć do góry.

anulka, dzięki za pocieszenie, ja tez mam nadzieję,Wojtus zostal umyty, zjadł, szybko zasnął, i już się budził. Wrzask straszny, posmarowalam mu najpierw dziąselka, ale pomogło na chwilę, dostał znów paracetamol ( ponoć można co 4 godziny podawać) Na razie śpi ale u taty na rękach, bo sięnie dał odłozyć do łóżeczka. Idę sprawdzić czy tato nie śpi też. Potem chyba ja przejmę dyżur :/ Ciężka nocka nas czeka dzisiaj.


gastone maksowi i TObie też/ Się namęczysz z tymi choróbskami :(


a co o pustek to tak... pewnie, yen świętuje, albo sprząta po imprezce. Swoją drogą nie mamy nigdie zapisanych dat urodzin naszych dzieciaczkow... trzebaby odpowiedni wątek sklecić z listą. I zamknięty najlepiej :) Co WY na to????? Chyba że gemini wklei taką listę do pierwszego postu w tym wątku :)))
 
Ostatnia edycja:
hej hej!
Widzę że towarzystwo bliźniakowe nam się pochorowało! Strasznie wam współczuję, życzę dużo zdrówka dla dzieciaczków - niech te choróbska już sobie odejdą razem z zimą. Zakładam klub ludzi czekających na wiosnę!! Ja już mam dosyć mrozu, a wy?

A ja bardzo pracowicie spędziłam ostatnie dni. W sobotę odbyła się imprezka roczkowa moich dziewczynek. Było super - tylko mama po całym dniu przy garach padała ze zmęczenia. Wieczorem stwierdziłam że w przyszłym roku zabieram wszystkich do jakiejś knajpki na pizze i wyjdą te same pieniądze co naszykować wszystko w domu. Niektóre z was widziały już moje torciki na Fb, dla reszty wklejam moje dzieła. Ogólnie jestem zadowolona z efektu choć HK jest bardziej dopracowane niż Peppa bo kotek bł robiony jako pierwszy i miałam, do niego więcej cierpliwości. Poza tym jakoś kiepsko rozprowadził mi się zielony barwnik mimo długiego wyrabiania. No ale myślę że praktyka czyni mistrza i każdy następny tort będzie jeszcze piękniejszy.
Dziewczynki dostały fajne rowerki, pluszowe świnki Peppy (z którymi dziś spały:tak:), worki sako (dzięki za pomysł Iws), ubranka, zestawy do jedzenia dla dużych dziewczynek. Wszystkie prezenty bardzo ładne i jestem super zadowolona.
Tyle skrótem.
A oto torciki:
torciki.jpg
 
Yenefer wstepuje do klubu:-D ja tez juz wiosny sie nie moge doczekac! Zmeczylo mnie czekanie na snieg..male jednak nie wyprobuja swoich sanek juz raczej w tym roku:-)
Ja dlatego nie szykowalam nie wiadomo czego na roczek, kupilam torty ciasta, jedyne co zrobilam sama to salatka owocowa:) Dlatego milo wspominam urodziny dziewczynek. Ale Twoje torty pierwsza klasa, a ten hello kitty! Super!:)
 
Yenefer torciki pierwsza klasa:)napewno pyszne!!
Moja KInga dzisiaj zrobila pobudke o 4 wszystkim,byla bardzo glodna zjadla 180ml(obudzila oczywiscie siostre)i oczywiscie poszla spac a Klaudia buszowa na lozku do 6 potem zdrzemnela sie pol godziny.Jadly o 8 30 i o 9 Klaudia poszla spac i spi do tej pory:szok:
jak tak dziewczyny szykujecie dzisiaj jakoms kolacyjke romantyczke dla mezusiow???
 
Witam,

Yenefer torty rewelacja, nie dziwie sie ze ze zmeczenia padlas, ale mu Ci kochana powiedziec ze ja juz dawno zalozylam klub czekajacych na wiosne ; ) widac po moim suwaczku, ale juz niedlugo, jeszcze niedawno bylo 2 miesiace i dwa tygodnie a teraz??

Wlasnie sobie uswiadomilam co jest na moim pierwszym suwaczku:szok::szok: Kiedy to zlecialo??

A co do walentynek to my nie obchodzimy bo trzeba caly rok sie kochac a nie tylko 14-go, :)

Yen moge prosic o namiary na te barwniki, ktorych uzywalas?
 
Hej!
mój Tomuś kaszle narazie brak gorączki robimy inhalację i podaje pulmeo jak nie będzie poprawy to jutro lekarz :( najgorsze jest to że ja go zaraziłam ...masakra z tym kaszlem
Yenefer torty rewelacja :)
A ja zaczęłam dukana i po 1 fazie mam -2,5 kg, plan jest -13 więc przede mną jeszcze długa droga...
Pozdrawiam i życzę miłego dnia
 
reklama
Dzięki dziewczyny za miłe słowa - torciki faktycznie pychaaa :)
olis ja też nie obchodzę specjalnie waletynek. Śmieję się że w tamtym roku dałam mojemu mężowi na walentynki dwie córki więc teraz niech on mnie zaskoczy czymś równie niesamowitym:-)
Zaraz poszukam namiarów na barwniki i wyślę ci na priv.

anulka to w Szczecinie było tak mało śniegu? U nas to nawet sporo swego czasu leżało, dzieci śmigały na saneczkach.

A u nas poranny news - Lenie wychodzi trzonowiec:szok: Moja mała dziewczynka ma już dorosłego zęba:-D
 
Do góry