reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze ciazowe dolegliwosci

martolinka też miałam zatrucie w pierwszej ciąży ale ostatnio słyszałam że przy drugiej jest mniejsze prawdopodobieństwo - jak to się ma do prawdy, nie wiem ale mam nadzieję że tak jest :)
oby oby ;-)

Dziewczyny a jak mozna rozpoznac to ztrucie ciazowe?
tak jak napisała vilmaq- miałam białko w moczu , bardzo wysokie ciśnienie i obrzęki , które nawet po nocnym odpoczynku nie mijały
 
reklama
Mi lekarz powiedział że nie muszą być obrzęki. Ale to rzadkość.
Dziś zakupiłam nowy ciśnieniomierz bo ten stary wczoraj wieczorem pokazywał 150/95 i zdecydowałam się pojechać na pogotowie. Dzięki bogu pracuję w służbie zdrowia i odwiedziłam pierw dziewczyny na oddziale żeby mi sprawdziły ciśnienie swoim aparatem.Posiedziałam , wyluzowałam ,pogadałam i pośmiałam się a po sprawdzeniu ciśnienia miałam 130/70. Okazało się że mam zepsuty ciśnieniomierz. :sorry2:Ale bym z siebie przewrażliwioną idiotkę zrobiła.A że wczoraj rano wyszło mi 155/95 a u nefrologa się potwierdziło to nie ma przeproś trzeba kontrolować i z tond ten zakup. Dzisiejsze ciśnienie 137/77. przed wzięciem acardu za godzinkę sprawdzimy jakie jest po acardzie.
 
edytka bo te objawy nie muszą występować wszystkie jednocześnie... ja pamiętam że miałam takie obrzęki (i tak jak pisze martolinka nie przechodziły nawet po nocy) że wyglądałam jak człowiek słoń nie miałam ani nadgarstków ani kostek a palce u nóg miałam jak parówki berlinki :/
 
edytka bo te objawy nie muszą występować wszystkie jednocześnie... ja pamiętam że miałam takie obrzęki (i tak jak pisze martolinka nie przechodziły nawet po nocy) że wyglądałam jak człowiek słoń nie miałam ani nadgarstków ani kostek a palce u nóg miałam jak parówki berlinki :/
Straszne.
 
Vilmaq ja w listopadzie chodziłam w kaloszach rozmiaru 43 a noszę 40 , bo w zadne inne buty nie wchodziły mi na nogi. Rozcinałam sobie skarpety do kostki bo nie mogłam wcisnąć ich na nogi;-)teraz śmiać mi się chce , ale wtedy nie było do śmiechu:tak:
rozśmieszyłaś mnie tymi parówkami ale taka prawda jest;-)
 
Widze ze macie na tapecie rzucawke porodowa czy tez zatrucie ciazowe, hmmm moj ulubiony temat. Tak jak juz dziewczyny pisaly najczestsze objawy to wysokie cisnienie (ktore pojawia sie nagle, tzn. mozna miec dlugie tygodnie normalne cisnienie i nagle sie ono podnosi) a co za tym idzie czesto obrzeki (zatrzymanie wody w organizmie-uwazac z podawaniem plynow). Bialko w moczu to juz efekt wtorny wysokieo cisnienia i obrzekow, nerki nie daja rady przepompowac tych plynow, zaburzeniu ulega gospodarka wodno-elektrolitowa. Stad moga sie pojawic nawet drgawki a nawet utrata przytomnosci. Dlateo to mierzenie cisnienia jest tak wazne. Szczegolnie w pozniejszych etapach ciazy. Tak jak juz gdzies pisalam w USA kobiety z rzucawka/zatruciem (zwana tez preeklampsja) kwalifikuja sie do natychmiastowego wywolania dziecka, znam dziewczyne ktora miala wywolywany porod w 8 miesiacu wlasnie ze wzgledu na to zatrucie (mimo ze dziecko nie pchalo sie jeszcze na swiat). Ja na szczescie uniknelam poprzednim razem ale cisnieniomierz mam zawsze pod reka, jakas przewrazliwiona jestem na tym punkcie.
 
Iza u mnie takie wysokie ciśnienie pojawiło się nagle w 37 tc . Wcześniej puchłam . W moczu pojawiło sie sporo bialka. Wylądowałam na patolgii i tam leżałam jakieś 10 dni. Przez ten czas podawano mi chyba dopegyt . Gdy ciśnienie się wyrównało to wyobraź sobie , że mnie wypuścili. Organizm chyba przyzwyczaił się do leku i tydzień później wylądowałam tam znowu. I już nic innego nie pomagała , wykresy na ktg wskazujace tętno dziecka nie były optymistyczne więc wzięli mnie na wywołanie. Tam nie poleżałam długo , bo tętno zaczeło spadać i zrobili CC.
Co mnie najbardziej zaskoczyło to po wyjściu ze szpitala miałam już 12 kg mniej , gdy opuchlizna zeszła a ciśnienie było książkowe
 
Vilmaq, Martolinka Ja również przechodziłam Gestozę, w pierwszej ciąży. Poza tymi dolegliwościami o których pisałyście, córci w brzuszku niebezpiecznie wzrastało tętno.
Zatrucia dostałam 2 tygodnie przed terminem. W żadnej z kolejnych ciąż Gestoza się nie powtórzyła.:happy: Ale ciśnienie mierzę sobie minimum 2-3 razy w tyg. tak na wszelki wypadek;-)


Nie wiem dlaczego tak się dzieje dziewczyny, ale doszłam do tego skąd te wieczorne bóle brzuszka. Po kąpieli w wannie ich dostaję:confused: Nie kąpię się w gorącej wodzie, ale w ciepłej, a i tak brzuszek po kąpieli mnie dosyć mocno boli i wydaje mi się , że twardnieje, dopiero po 3 Nospach i ok. 1,5 godz. przechodzi. Jak wezmę prysznic to jest ok:tak:. Definitywnie koniec z kąpielami do kwietnia.Miała tak któraś z Was?
 
Stokrotta
ja w ogóle unikam kąpieli własnie z tego powodu, strasznie boję się skurczy bo przez nie byłam z Matim w szpitalu 3 tygodnie i za wszelką cenę chciałabym tego uniknąć,
pamiętam jak w dniu porodu jeszcze jak byłam w domu i zaczęły mi się skurcze to poszłam wziąć ciepłą kąpiel to myślałam że mały zwariował tak zaczął szaleć że przestałam mieć wątpliwości że to już się zaczęło:-)
 
reklama
kurcze dziewczyny a mnie od wczoraj właśnie boli brzuszek tak na dole nie jest to ból taki że nie dam rady wytrzymać i tez nie taki że boli przez cały czas...
Zastanawiam się czy nie podjechać na pogotowie bo wizyta dopiero za 10 dni :-( miałyście cos takiego???
 
Do góry