Nadżerka a kp

[_agnieszka_]

Potrzebuję porady...
Czekam na wizytę u gin, ale to dopiero za parę tygodni, a chciałabym wiedzieć, czy w ogóle mogę robić sobie nadzieję [emoji6]

Mam nadżerkę, ujawniła się w ciąży, i trochę ją skomplikowała (plamienia, niemożność zbadania długości szyjki itd).
Po porodzie (sn, 4 miesiące temu) jest nadal...
Planuję kolejne dziecko, ale przed ciążą muszę pozbyć się tej nadżerki...
Pytanie, czy którakolwiek z was miała usuwaną (i jak) nadzerkę podczas kp?
Nie chcę przerywać kp, jest dla mnie ważne, czekanie aż skończę karmić też nie jest najlepszym wyjściem...
Czy jest jakakolwiek metoda usuwania nadżerki podczas kp?

 

[florence_doughter]

Wydaje mie się, że wszystkie metody są dozwolone, przecież to będzie miejscowo, czy zamrażanie, czy leki. Zawsze możesz sprawdzić na e-lactancia substancję z leku. Nie przerywaj karmienia, poradź się jeszcze kogoś. Lekarze ogólnie nie mają wiedzy o lekach przy kp i zawsze mówią odstawić.

 

[Ewka34]

Potrzebuję porady...
Czekam na wizytę u gin, ale to dopiero za parę tygodni, a chciałabym wiedzieć, czy w ogóle mogę robić sobie nadzieję [emoji6]

Mam nadżerkę, ujawniła się w ciąży, i trochę ją skomplikowała (plamienia, niemożność zbadania długości szyjki itd).
Po porodzie (sn, 4 miesiące temu) jest nadal...
Planuję kolejne dziecko, ale przed ciążą muszę pozbyć się tej nadżerki...
Pytanie, czy którakolwiek z was miała usuwaną (i jak) nadzerkę podczas kp?
Nie chcę przerywać kp, jest dla mnie ważne, czekanie aż skończę karmić też nie jest najlepszym wyjściem...
Czy jest jakakolwiek metoda usuwania nadżerki podczas kp?

U mnie nadzerke wymrazal jest to metoda na tyle dobra bo nie ma chemii wiec nie ingeruje w kp

 

[sawcia92]

Ja miałam usuwana laserowo podczas karmienia

 

[_agnieszka_]

Dzięki [emoji5]
To jest nadzieja, że się jej pozbędę i będę mogła zacząć starania [emoji6]

 

[Kamila89090714222]

Mam pytanie jak wygladały poczatki ciąży bo ja tez mam nadzerke i problemy czyli plamienia ktore czasem mnie martwia ponieważ sa krwiste i jak rozwijala sie ciaza do 7 tygodnia

 

[_agnieszka_]

Mam pytanie jak wygladały poczatki ciąży bo ja tez mam nadzerke i problemy czyli plamienia ktore czasem mnie martwia ponieważ sa krwiste i jak rozwijala sie ciaza do 7 tygodnia

Początki były że tak to określę stresujące... Najpierw bardzo silne plamienie implantacyjne, które trwało 3 dni i bardziej przypominało @ niż plamienie. Potem trochę brudziłam, ale to były takie minimalne ślady jak często miałampo @, przez jakiś tydzień miałam lekko zbawiony śluz, taki bardziej w kierunku cappuccino, ale gin stwierdził, że to mogą być pozostałości po plamieniu implantacyjnym...
Potem w 7tc zaczęłam plamić żywą krwią, najpierw delikatnie, potem mocniej, kilka tygodni spędziłam w szpitalu, w szpitalu też miałam dość silny krwotok, po którym już myślałam, że nie ma nadziei, ale serduszko biło...
Potem wyszłam ze szpitala i bezwzględnie musiałam leżeć, przy wysiłku plamienia... Potem przy próbie zrobienia usg kolejny krwotok, znowu szpital, i potem już spokojniej, tzn oszczędzający tryb życia, zero usg dopochwowych czy badania szyjki (czy się np nie skraca...), ale urodzilam w terminie zdrową córeczkę, więc było warto [emoji6]
Ale powtórki z rozrywki bym wolała uniknąć, zwłaszcza, że teraz nie mogłabym leżeć mając małe dziecko.

 

[Kamila89090714222]

Dziękuję za odpisanie mam podobnie i trochę uspokoiłam się bo to 5 tydzień nic nie wiadomo