Synek ma zdiagnozowane opoznienie mowy...mowi bardzo malo...wiekszosc to wyr.dzwiekonasladowcze...wszelkie zwierezta, pociag, auto, duzo tego, mama, tata, baba, łuk, dom, bibi (imie psa)chodz, chodz tu/tam, daj mi...etc, am...swietnie sie porozumiewa gestami +te słowa...
niedlugo 3 urodzinki a mowa stoi praktycznie w miejscu chodzimy do logopedy ( dmuchanie w piórka, oblizywanie ust) ale wg mnie te wizyty nic nie daja...
jak u waszych dzieci z mowa?
niedlugo 3 urodzinki a mowa stoi praktycznie w miejscu chodzimy do logopedy ( dmuchanie w piórka, oblizywanie ust) ale wg mnie te wizyty nic nie daja...
jak u waszych dzieci z mowa?