- Dołączył(a)
- 3 Lipiec 2017
- Postów
- 4
Cześć boomki
Mam 24 lata i myśle o dziecku jednak czuje społeczna presję ze to za wcześnie ... zaczęłam kolejne studia i chciałabym je skończyć dlatego planuje w przyszłym roku vel za półtorej wtedy zostanie mi jeszcze 1.5 roku studiow ale już o wiele lżejszych tematycznie. Trochę wkurza mnie to społeczne podejście, mam PCoS i teoretycznie powinnam zdecydować się już dawno jednak wszyscy mówią na dziewczyny w tym wieku ze to wpadka... moja matka urodziła mnie mając 21 lat jednak odkąd pamietam ma toksyczny wpływ na mnie. Boje się ze będę taka matka jak ona i ze rodzice będą sterczeć nad ciąża a później nad moimi dziećmi z pouczeniami... boje się tez ze nie dam rady na studiach pogodzić tego- przy badaniach ginekologicznych często jeśli już pojawia się owulacja to pokazują się 2 jajeczka !
Poradzcie jak zachowywać się żeby otoczenie uznało ta dorosłość i nie wytykalo plecami ,,24-25-26 latki" ?! Odkładać na później czy się decydować ? Teraz to moda na ciąże między 30-40 ... dokąd ten świat zmierza ...
Mam 24 lata i myśle o dziecku jednak czuje społeczna presję ze to za wcześnie ... zaczęłam kolejne studia i chciałabym je skończyć dlatego planuje w przyszłym roku vel za półtorej wtedy zostanie mi jeszcze 1.5 roku studiow ale już o wiele lżejszych tematycznie. Trochę wkurza mnie to społeczne podejście, mam PCoS i teoretycznie powinnam zdecydować się już dawno jednak wszyscy mówią na dziewczyny w tym wieku ze to wpadka... moja matka urodziła mnie mając 21 lat jednak odkąd pamietam ma toksyczny wpływ na mnie. Boje się ze będę taka matka jak ona i ze rodzice będą sterczeć nad ciąża a później nad moimi dziećmi z pouczeniami... boje się tez ze nie dam rady na studiach pogodzić tego- przy badaniach ginekologicznych często jeśli już pojawia się owulacja to pokazują się 2 jajeczka !
Poradzcie jak zachowywać się żeby otoczenie uznało ta dorosłość i nie wytykalo plecami ,,24-25-26 latki" ?! Odkładać na później czy się decydować ? Teraz to moda na ciąże między 30-40 ... dokąd ten świat zmierza ...