reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Patuśka na pewno będziesz miała tak jak to dziewczyny piszą ;) Chyba wykładowcy nie będą takimi ch!@#$% i będą brali pod uwagę twoją sytuację. Ja mam termin na luty a jestem w 3klasie technikum i już widzę że mam inne traktowanie wśród nauczycieli :-) Nie dość że zwracają uwagę na to że jestem w ciąży to jeszcze wszyscy wiedzą o moich problemach z sercem i jak na razie największy stres na języku polskim ograniczył się do minimum! :-D No ale i tak się denerwuję trochę jak wiem co mnie czeka w którymś dniu.

Eh, nie pisałam tu ostatnio nic no ale z powrotem do szkoły musiałam się zmierzyć z zaległościami - czyli multum sprawdzianów i kartkówek. Jutro już piszę ostatnie ale mam dość i niestety nieco olałam jeden przedmiot. Jak tylko mam zeszyt przed oczami z tego przedmiotu to odrazu szlag mnie trafia...

Nie dość że nieco denerwuje się szkołą to dochodzi do tego narzeczony który chyba jeszcze nie dorósł do bycia przyszłym mężem a z oświadczynami w sumie się śpieszył to jeszcze wkurzam się na naszą kochaną służbę zdrowia. Te babska w sekretariacie na ginekologii są strasznie leniwe i niemiłe! Przez nie moja mama zdecydowała się na wzięcie wolnego 2 tygodnie po otrzymaniu wyników z holtera i dopadła kardiologa żeby łaskawie odczytał wynik :wściekła/y: Powiedziała że jakby miała nawet czekać na niego 5 godzin to i tak będzie czekać i nie ustąpi. I dopięła swego ale całe szczęście po 40minutach dopadła ordynatora.
Jak byłam na oddziale dawali mi "Bisocard" na to serce, potem przy wypisie mówią żeby wykupić i w razie konieczności brać. Potem u swojego ginekologa na wizycie byłam powiedział że 120 tętna to nie jest jeszcze tak źle więc nie muszę tego brać. Dziś mamie oświadczył kardiolog że mam brać ten lek raz dziennie po pół tabletki ale może ta tabletka wywołać wcześniejszy poród. Dzisiaj poszłam znowu do swojego ginekologa 2 tyg przed umówioną wizytą bo brzuch mnie boli i małej nie czułam (wyszło że coś mam w nerkach) i się martwiłam no ale powiedziałam o tym leku i się pytam czy mam to brać czy nie. Ten powiedział że skoro kardiolog tak mówi to tak mam robić, a że ten lek wywołać może wcześniejszy poród to że pierwszy raz o czymś takim słyszy :crazy: No już szlag mnie trafia :wściekła/y:
Oczywiście jak pojawią się skurcze czy plamienie to mam odstawić ... No ale osłabili mnie dziś :-p

Prawie północ więc trzeba pójść pod prysznic, położyć się spać i wstać po 5. Jak się cieszę że jutro już piątek :-)
 
reklama
Witam ja właśnie posprzątałam a mały bawi się z kuzynką czyli siostry córką bo dzisiaj jej pilnuję:-):-) Pogoda się popsuła, akurat synkowi przeszedł katar i żeby znowu się nie zaczęlo:no:
lucypp życzę powodzenia w zaliczaniu i nie denerwuj się napewno dasz radę:-) a co do slużby zdrowia to tragedia teraz juz nie wiadomo kogo sluchać czy ginekologa czy kardiologa każdy swoje wie ehh;/ zamiast pomóc czlowiekowi to Ty musisz sie martwić jakby ciężko im było dobrać taki lek który nie zaszkodzi ani Tobie ani dzidzi.
 
Hej

Obiadek się robi, Damian zasypia a ja na bb siedzę. Młody zaśnie to orzechy muszę obrać z łupinek


Ewi zdrówka dla dzieciaków

Paulina gratki dla małej tuptusi;-)

Madzialena fajnie, że małemu katar przeszedł:tak: oby nie teraz nie załapał

Lucypp dasz radę wszystko pozaliczać:tak:
co lekarz to inne zdanie niestety:no:
 
lucypp ja pod koniec kwietnia mialam zakonczenie liceum, od grudnia bylam w ciazy. Do konca nikt z nauczycieli nie wiedzial, nawet w klasie tylko 2 osoby :-p I byl szok jak w polowie maja mi brzuch wylazl :-D

Paulina12 gratuluje :rofl: U nas jeszcze jakies 11 miesiecy :baffled:

Mamy problemy z kupa, na mleku modyfikowanym niby codziennie musi zrobic, leci trzeci dzien jak nie robi :baffled: przepajamy woda, dostal czopek i cisza :no:
I @ dostalam, 5 dzien leci i konca nie widac.
 
My juz po po spacerku, synek zjadł owocki i drzemie sobie :) Ja czekam aż D. wróci z pracy i piję sobie herbatke:-)
alice nie wiem jak Ci pomóc bo ja karmiłam piersia ale jak był problem to dawałam z samego rana dziecku do picia samą wodę przegotowaną a już pózniej suszone śliwki z gerbera i zawsze po tym była kupka ale Twoja dzidzia jeszcze za malutka na śliwki, myślę że po czopku coś ruszy:-)
 
Cześć , nie bylo mnie dwa dni bo wyskoczyl mi wyjazd do Krakowa do babci , spotkałam sie z kolezanka i pochodziłam troche po rynku , czego nie lubie robic ale z racji tego ze wyjezdzam poszłam bo długo moge go nie zobaczyć :) Ogólnie dzien mam dzis do kitu troche bo strasznie mnie glowa boli .. gdyby któras chciała znaleźć mnie na fb to daje link :) https://www.facebook.com/magdalena.chorazy.14

kasiek88kasiek co do spotkania to jeszcze nic straconego :)
Liza a no jakos leci Łucja wmarcu 5 lat konczy, aktualnie nie pracuje , siedzę i nudze sie w domu ;p
ewi cześć kochana ;* kope lat eee nie tak dlugo ponad rok ;p no nawet ja nie wiemkiedy te 5 lat mineło co u Ciebie ?
 
Heja :)


Witam nowe mamy :)

Magda ja cie pamietam.. dopiero zatrybilam ze ty to ty jak w link z fb weszlam :D

U nas z lekka zasmarkani jestesmy. Ja nadal, Oskar dolączył, kaszlemy sobie razem i razem ganiamy na kibelek. Wczoraj mlody dostal temperatury wieczorem. w nocy jazdy jakich malo. On z tych lunatykujących. Na szczescie bez chodzenia po domu ale wrzeszczy. Musze wybudzić zeby sie uspokoił i zasypia znowu.Do tego Oskara boli brzuch, mnie troche jakby tez. Filipa nie rusza nic.w planach byl (jest ) jutro wyjazd do tesciow. Ale jak tak O bedzie sie czul to zostajemy w domu.


Co do lekarzy i ich opinii.. ja slucham ale bywa ze robie po swojemu.
 
Witam sobotnie. Z lekka ogarnelam w szafkach, zostalo mi sprzatnac w lazience i pokoju, a potem odkurzyc i zmyc podlogi ale to dopiero jak Bartek wstanie z drzemki. Wlasnie zasnal. Mam nadzieje ze do tej pory nikt sie nie pokaze niezapowiedzianie.


RENATAT Zdrowka dla Was.
 
Witam:-):-) my dzisiaj spaliśmy do 11 nie wiem jak to sie stało:) moze dlatego że wczoraj dosyc pózno wrócilismy do domu bo zasiedzieliśmy się u mojej siostry:p
szykuje obiad a na sprzątanko przyjdzie czas:-)
Zdrówka wszystkim bo widzę po wpisach że nie tylko my się smarkamy teraz mnie wzięlo;/
Miłej soboty i oby nie deszczowej:-)
 
reklama
Mały właśnie zasnął więc ciiii;-)

Wczoraj K. poszedł z kolegą do baru. Kolega zdołowany bo okazało się, że żona go zdradza z mężem jego kuzynki:no: K. dużo nie pił bo do pracy dzisiaj ale kolega zalał się w trupa:no: ale nie ma co się dziwić chłopakowi

Alice a jakie mm podajesz??? My mieliśmy identyczny problem, młody nie robił kupki po kilka dni a jak już szło to była męczarnia i wielki ból:no: W końcu poszliśmy do naszej pediatry i powiedziała by zmienić mleko na Enfamil i na szczęście pomogło. Damian zaczął robić kupsztale bez żadnego wysiłku i płaczu:tak: może spróbujcie z tym mlekiem:confused:

Magda a gdzie wyjeżdżasz? Sory jak pisałaś

Renatat zdrówka

Ewi Ty sprzątasz a ja dziś się lenie;-) obiad tylko zrobiłam


Madzialena ale pospaliście:szok:
 
Do góry