reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

POLNA skuteczny jest żel BROS kosztuje ok 6 zł a jest skuteczny ,jak oliwke osa urządliła między palce u stopy to jej posmarowałam i nawet nie jękła !!!!a cebula też jest dobra ,bierzesz listek cebyli i przykładasz albo jeszcze roztwór octu z wodą!!!!A ja przepraszam dziewczyny ze nie pisze po pierwszenet mi szwankuje a po drugie nie przewiało mnie ale niestety po tym zębem co plomba mi wyleciała zrobił się zgorzel czyli ropniak dlatego cała szczeka mnie bolała a ża nie !!!byłam wczoraj u dentystki i zrobiła mi kanałowe i dała antybiotyk zatruła ząb i dała na to gips zeby nie wyleciało 1!!!a w nocy tak ryczałam z bólu żę ho ho i dziś pojechałam i otworzyła żąb wyjeła watke i powiedziała ze kanał musi być otwarty żeby ropa zpływała i jak wybiore antybiol to mam iść na plombe !!!ech i już rochwe mniej boli ale opuchlizna do jutra nie zejdzie trudno .....a do tego doszedł szczęko ścik i japy nie moge szeroko otworzyć!!!a tak to wzystko po staremu ,jutro na te wesele....oliwka już u mojej mamy !!!!
 
reklama
Ewi mam nadzieje, ze szybko jej to przejdzie.. a ile Justynka wazy?? Lena cos niecale 10kg ak sie nie yle to bedzie gdzies 9700g a ma 78 cm..
O boze Oliwka mam nadzieje, ze przejdzie to szyko i dzisw nocy dasz rade spac.. wspolczuje Ci.. ja w kwietniu to przechodzilam.. tzn spuchalm tak, ze prawie do oka dochodzilo.. poszlam do ajkiejs upiornej dentyski i czujecie chciala mi wszystkie zeby z tylu powyryac.. wzielam recete na antybiotyk wiecej juz mnie nie widziala.
Trzymam kciuki:*
 
Ostatnia edycja:
Mikusa widze, ze nasze cory chodza mniej wiecej o tej porze spac. a myslalam juz, ze Tylko moja chodzi tak szybko:-Da czemu piszesz ile pospi?? przebudza sie??​
 
BASIA ma szczęście już trochę mniej boli a w nocy to brałam tramale i ketonale (proszki które są na recepte) ech a dentystka ta co do niej poszłam jest super jest miła i dała mi takie znieczulenie ze nic ale to nic nie czułam a jak dobiła się do dziąsła to mi grzebała takim drucikiem i nawet wtedy nic nie poczułam ,i jak na lakarza prywatnego nie bierze dużo!!!! a moja panna różnie chodzi spać tak między 19 a 21 i śpi do 6 - 7 rano!!!!i w nocy sie nie budzi ale jak ja daje w nocy jesc bartkowi to jej daje przez sen wode do picia bo jest niemiłosiernie duszno u nas!!!
 
Hejooooo!

Ale sie za wami steskniłam szok!

Niestety nie dam rady wszytskiergo nadrobić, ale teraz jak jetsem w domku to chociaż bede na bieżąco. Poród opisze kiedy indziej, bo dzis z małym nie miałam łatwego dnia troszke poplakiwał i ciezko mu było zasnać na szczescie w koncu sie udało a ja mam chwilke zbey do was napisac. Co do porodu to napisze tylko tyler ze lekarze powiedzieli ze porod to ja miałam ksiazkowy.

Jak sie wkurzyłam to normalnie szok, mam takie piekne zdjecia w aparacie zaraz po wyskoczeniu malego z brzuszka i karta sie zablokowała, nie da sie kompletnie nic zrobic, wiecie moze czemu tak sie stalo i co zrobic by sie odblokowała?? Kurde a chciałam wam go pokazac a tu taka dupa wielka:/;/


Buśka kobitki:*:*

EDIT:

Problem z aparatem juz z głowy. Zdjecia na watku zamknietym:)
 
Ostatnia edycja:
Angel fajnie,że już jesteś:-)

Miśka masz rację z tym,ze dziecko trzeba uczyć od małego,że ma pomagać w domu.Dorosłego faceta raczej już nie zmienisz jeśli sam na to w końcu nie wpadnie...Mój Mariusz na szczęście wszystko robi w domku razem ze mną.Jego rodzice od małego uczyli go,że ma robić w domu.mimo tego,że był jedynakiem nie mia żadnej taryfy ulgowej.I na dobre to wyszło i jemu i mnie.O nic nie trzeba go prosić,bo wszystko robi sam:tak: Zuch chłopak:-p
 
Dziewczyny bardzo martwie się o MAdzie,dzwonie do niej i dzwonie i cały czas ma wyłączony tel ;/ może coś poważnego się stało:confused::zawstydzona/y::-(
 
Oj naprodukowałyście dziewczynki :-)

MIKA ogromne gratulacje... Dobrze że wszystko już wporządku, czekamy niecierpliwie

Miska trzymam kciuki żebyś sie szybciutko przyzwyczaiła... Wiem jak to jest być w biegu prawie 24godzin na dobe... Kiedyś tak miałam, w tyg praca po 12godz potem nocki nad książkami a w weekendy szkoła po 13godz i nocki też nadksiążkami... Ja mam nadzieje że nie bede musiała szybko do pracy wracać...
Asiowo jeżeli macie odłożone na 2-3miesiące to sie ciesz... My z M. to nie mamy nic odłożone a on pracuje w tej chwili bez umowy... Ale na szczęście u swojej jakiejś rodziny to raczej wykiwać go nie powinni tym bardziej że u nas to ludzi do pracy nie ma... Zapraszam do gorzowa... Tu w tej chwili bardzo łatwo znaleźć prace zwłaszcza w urzędach...

Jeśli chodzi o facetów... Hmmm... Mój M to mnie zaskoczył... W środe jak wracaliśmy od lekarza to mnie zabrał na zakupy dla małego :-) później chciał mi coś kupić ale ja w końcu skupiłam sie na nim i to jego ubraliśmy bo mi teraz na te ostatnie miesoace sie nie opłaca nic kupować... No i wczoraj pojechaliśmy na zakupy (takie podstawowe) do tesca to też mnie zaciągnął na zakupy dla małego i jak mu powiedziałam że trzeba ostrożnie to powiedział: "Ja na syna żałować nie będe... To mój pierworodny"... Wogóle jakiś taki miły sie zrobił po ostatniej kłótni... Dzisiaj mi nawet powiedział że mam pupe fajniejszą niż przed ciążą :-) hehe...

Madzik jeśli chodzi o te objawy to jak ja mojemu lekarzowi powiedziałam teraz na wizycieżemam bóle takie jakby miesiączkowe to nic nie poweidział... Tlko tyle później że troszke mam rozwarcia i żebym torbe już pakowała... No i że tylko 3% kobiet rodzi w terminie... Zebym sie nie zdziwiła :sorry2:

Któraś pisała że po usg termin przesunął sie o 2tyg... Ja bym sie tak nie nastawiała bo moja ciotka miałam według om termin na 7sierpnia a usg wykazało że jednak 25lipca będzie... Nio i czeka dalej na jaki kolwiek ruch ze strony dzidzi w kierunku wyjścia na świat... Nawet gdzieś na necie są kalkulatory gdzie wpisujesz wymiary dziecka według usg i ci pokazują termin jaki daje usg ale i tak jest napisane np +/-14dni... Zresztą zawsze według OM może sie jeszcze przesunąć... To jest tylko orientacyjnie :sorry2:

Netgirl w końcu sie pojawiłaś :-)

U nas dzisiaj straszny upał ale wieczorem popadało troszke... Teraz M. boi sie żeby wniedziele nie padało bo kupił bilet na żużel a jak bedzie padać to odwołają... A z radości że załapał sie na ostanie miejsce zapomniał o paragonie i nie przyjmą mu biletu spowrotem... I 55zł w plecy będziemy:no: Chyba ide spaciu :-)
 
reklama
Hej... dziś nie miałam za lekkiej nocy, prawie w ogóle nie spałam. Już drugi ra miałam takie coś, że łapały mnie takie mini skurcze (uczucie, jakby mi się do toalety chciało), tylko , że przestraszyłam się, bo mi brzuch twardniał! I tak od 23:00 do 5:00! Chyba niedługo się zacznie... co myślicie?
Na szczęście do lekarza jedziemy we wtorek. Teraz już nic mnie nie boli ani żadnych skurczów nie mam, Mała normalnie się rusza, itd.
Chciałam wrócić do tego, co się dzieje u Asiowo :tak:
Słuchaj Kobitko, nie martw się, na pewno wszystko będzie dobrze, ale co do tego wykształcenia, to bywa róznie... mój R. jest technikiem eletrykiem, technikiem informatykiem, magistrem socjologii, ma ukończone dużo kursów (m.in. na pomoc kuchenną i palacza CO) i co? No i pracuje w Cersanicie, bo u nas to ciężko gdzieś w pobliżu znależć coś "odpowiedniego". Zresztą, wiecie jak to jest, Ci z wykształceniami, to najcęściej za granicę uciekają albo w ogóle nie pracują w swoich zawodach, bo po prostu nie ma gdzie, ehhh... :dry:
Dobra, już nie zamulam, idę się kąpać i lecę na zakupy. Buziaki!
P.S. Angel, szkoda, że nie mogę zobaczyć Twojej niuni, ale na pewno jest śliczny.
 
Do góry