reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Witam

Zyje ale nie dam rady nadrobic , cofnęłam tylko by poogladac Wasze cudne zdjęcia

My w sobote na rajdzie bylismy , wygralismy w naszej klasie, cięzko było:)

wczoraj odwiedzilismy siostre M, ktora na dniach bedzie rodzic a pozniej M pojechał sobie na gokarty..

Dzisiaj sprzatanie , spzratanie i jeszcze raz sprzatanie..

elwirka zdrówka , oby to nic powaznego

Zuzia dzis marudna jak nigdy, masakra
 
reklama
hej Wam:)

U nas weekend był imprezowy bo mama 2 dni odprawiała urodziny. Bo teoretycznie miała wczoraj, ale z racji, że brat z rodziną byli u nas od piątku to już w sobotę była imprezka a w niedzielę doszli Niedobitki:p Fajnie było:)

A dziś od rana praniem się zajmuję, prasowaniem i sprzątaniem;) Mąż z Małą na zakupy pojechali po pampersy a z racji, że od 11 ich nie ma to na pewno zasiedzieli się u teściowej, normalka:p

Elwirka zdrowia;* szybko pisz co powiedział lekarz.
Malwina moje gratulacje:)
Agoosia mam nadzieję, że już lepiej się czujesz;*
 
lolkak pewnie mam nadzieje że będzie czas:)
EWI44 powiem Ci że dopiero teraz mam taki kontakt z mamą po urodzeniu Dominiki a wcześniej... Jak się dowiedziała że jestem w ciąży bez ślubu wpadka to Boże zlituj się prawie w żałobie chodziła a teraz Domiśki na krok nie odstępuje jak przyjedziemy:D
Elwirka zdrowiej szybko i mów co Ci lekarz powiedział
Malwina 18 gratuluje też byłam aktywna bardzo w szkole a tera to jest teraz:D:D
Mała śpi a mi się w sumie nic nie chce robić zaraz pranie wstawiam na obiad już jest szpinak z jajeczkiem i kluseczkami Domiśka przepada... Wczoraj byliśmy w Lublinie myślała że pobuszuje po sklepach w końcu babcia na urodziny jakieś pieniążki dała to bezie pourodzinowe szaleństwo ale teściowa pojechała z Nami i dooopa wszystko szybko szybko zresztą nie lubię z nią kupować bo strasznie oszczędna jest i zaraz mi się patrzy na ręce a potem mam wyrzuty sumienia...:D:D Teraz poszła się modlić więc leniu****e:D:D:D Mam nadzieje że zaraz C przyjedzie od tych swoich samochodów to pomorze mi pokój przemeblować:D
A jak Wasi rodzice reagowali na ciąże pytanie szczególnie do tych które tego nie planowały i w jakim czasie wzięłyście ślub:D Pozdrawiam:)
 
Kasiek coś w tym jest, że po urodzeniu maleństwa świat się zmienia na plus i w głowach co niektórych też, hehe. W tym wyp. Twojej mamy.
A my np planowaliśmy dzieciątko, 7 miesięcy się staraliśmy a ślub zaplanowaliśmy świadomie na 8 maj 2010, Martynka miała wtedy 5 miesięcy:) Tak chcieliśmy i tak było:)
 
Ja jak bym robiła to co chcieli rodzice to już była bym 2 lata po ślubie... A ja się uparłam i braliśmy ślub jak Domiśka miała skończone 10 miesięcy. I tak przecież przed ślubem wylałam tyle łez że dajcie spokój... Choćby na przykład dlatego że moja mama nie zgadzała się na welon... I tak bo co ludzie powiedzą bez ślubu z dzieckiem bo Ci zostawi bo zostaniesz z problemem eh... Panna z nieślubnym dzieckiem to wstyd a le już rozwód po roku to nie... Zaściankowe poglądy do tej pory jak piszę otwiera i się nóż w kieszeni!!!
 
niektórzy mają już w tych swoich głowach jakieś tradycje, których za nic w świecie nie chcą zmieniać, ale fakt jest taki, że dzieci nie zawsze są małe i nie zawsze muszą się słuchać rodziców, zwłaszcza w kwestii uczuć i wyborów na całe życie. Moja mama ogólnie też ma charakter niełatwy, chciałaby abym robiła co ona chce, ale ona doskonale wie, że ze mną nie takie numery. Już miała kilka razy okazję boleśnie się o tym przekonać.
 
Vegas bez obrazy ale wygładasz na taką dziewczynę która ma swoje zdanie i go nie zmieni i mocno stąpasz po ziemi taka zadziorna laska oczywiście w dobrym tego słowa znaczeniu. Ja jak musiałam powiedzieć o ciąży to byłam tak mało asertywana i wymęczona nagabywaniem mnie że byłam w stanie się zgodzić ale C był przymnie i powiedział że nie bo chce żebym miała taki ślub jaki będę chciała ze wszystkimi koleżankami w welonie i nie w ciąży bo wie że lubie sie pobawic
 
otóż to, dla mnie z brzuszkiem szaleć to nie tak fajnie no i na pewno bym się martwiła czy z dzidzią wsjo OK, jak to ja;) Szwagier miał ślub w sierpniu jak byłam w 5/6 miesiącu ciąży i dziwnie mi się bawiło. Już takie ostre tańce odpadały.
O, pierwsze słyszę, że wyglądam na taką zadziorną osobę:D Ale np w podstawówce pani wychowawczyni mi mówiła, że zabijam wzrokiem;>
 
Ale mówię że w pozytywnym tego słowa znaczeniu ja sama chciałam bym taka być jak tak myślę tak ma być a teraz mi łatwo jest narzucić inne zdanie mniej bać się życia bo po urodzeniu Domiśki stałam się taka ostrożna że nie wiem nie potrafię się chyba tak do końca wyluzować:D
 
reklama
Ja w ciaze pierwsza zaszlam majac 17 lat? w styczniu 2006 , rodzic esie dowiedzieli w polowie lutego i od poczatku marca szykowanie do slubu. 5ego marca oczywiscie byly zaręczyny :p
a 13ego w czerwcu 2006 mialam 18nastke:p
13ego w maju 2006 mielismy slub.
niewiem, chcielismy tego slubu i byl, na szybko ale nigdy sie go nie zapomni ;-)
a co do rodziców, to moj ojciec mnie dreczyl troche ale potem odpuscil... :tak: ale do tej pory boje sie go czasami, i jego tekstów... nie mialam fajnego dziecinstwa wiec nic dziwnego...

Dobra lece na dwór z mikim;-)
 
Do góry