hachette
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Kwiecień 2020
- Postów
- 8 436
Wiesz, on pracuje na codzień w szpitalu w Warszawie, wiec tutaj sobie zgarnia łatwą kasę głównie na wystawianiu recept i ewentualnie pobraniu cytologii, coś nad czym nie musi się za bardzo angażować a dobra kasa wpadnie. A jakby odpalił usg (bo sprzęt ma w gabinecie ale od chyba 5 lat stoi przykryty i niepodłączony) to już musiałby się pewnie bardziej zaangażować w pracę.Masakra :-( dobrze że płacisz za to stosunkowo niedużo :-( ale mimo wszystko nie czaję idei prywatnego gabinetu ginekologicznego bez USG