Mieszane objawy

[pola234432]

Hej wszystkim, jestem tutaj nowa ale nie bez powodu. Proszę o pomoc i dodatkowe informacje, co zrobić jak się zachować a przede wszystkim jak się uspokoić. Mam strasznie mieszane objawy, których nie jestem w stanie określić. Do brzegu, od ponad tygodnia odczuwam przelotne bóle w okolicy pępka jak i niżej oraz na jego wysokości bardziej przechodzące na boki, bóle jajników (raz lewego po chwili prawego), mam też uczucie w kroku podobne do infekcji intymnych (pieczenie i swędzenie) oraz skurcze. Ostatni stosunek (zabezpieczaliśmy się prezerwatywą, członek był wyciągnięty z pochwyć przed wytryskiem, gumka nie pękła ani nie uszkodziła się podczas) był 19.12.24 i wypadł w dniu owulacji. 14 dni później 3.01.25 dostałam okres, był on skąpy, mniej obfity i bez skrzepów, natomiast trwał 6 dni tyle co normalny. Po czym krwawienie ustało a ból pozostał i trwa do dzisiaj. Wykonałam test ciążowy 14.01 i był negatywny wynik był jasny do odczytu. Dzisiaj na papierze zauważyłam dwie lekkie plamki krwi w kolorze jasno różowym i nie mam pojęcia co to mogło by być, czy możliwe by było to plamienie implantacyjne?? Czy to mogą być bóle owulacyjne?? Proszę o pomoc, ciąża była by dla mnie tragedią. Dodam że od daty stosunku którą podałam powyżej nie zabawialiśmy się z partnerem w żaden sposób.

 

[Lady Loka]

Hej wszystkim, jestem tutaj nowa ale nie bez powodu. Proszę o pomoc i dodatkowe informacje, co zrobić jak się zachować a przede wszystkim jak się uspokoić. Mam strasznie mieszane objawy, których nie jestem w stanie określić. Do brzegu, od ponad tygodnia odczuwam przelotne bóle w okolicy pępka jak i niżej oraz na jego wysokości bardziej przechodzące na boki, bóle jajników (raz lewego po chwili prawego), mam też uczucie w kroku podobne do infekcji intymnych (pieczenie i swędzenie) oraz skurcze. Ostatni stosunek (zabezpieczaliśmy się prezerwatywą, członek był wyciągnięty z pochwyć przed wytryskiem, gumka nie pękła ani nie uszkodziła się podczas) był 19.12.24 i wypadł w dniu owulacji. 14 dni później 3.01.25 dostałam okres, był on skąpy, mniej obfity i bez skrzepów, natomiast trwał 6 dni tyle co normalny. Po czym krwawienie ustało a ból pozostał i trwa do dzisiaj. Wykonałam test ciążowy 14.01 i był negatywny wynik był jasny do odczytu. Dzisiaj na papierze zauważyłam dwie lekkie plamki krwi w kolorze jasno różowym i nie mam pojęcia co to mogło by być, czy możliwe by było to plamienie implantacyjne?? Czy to mogą być bóle owulacyjne?? Proszę o pomoc, ciąża była by dla mnie tragedią. Dodam że od daty stosunku którą podałam powyżej nie zabawialiśmy się z partnerem w żaden sposób.

Nie, to nie było plamienie implantacyjne. Nie ma ciązy. Idź do lekarza, moze masz infekcje.

 

[AnikaAl]

Hej wszystkim, jestem tutaj nowa ale nie bez powodu. Proszę o pomoc i dodatkowe informacje, co zrobić jak się zachować a przede wszystkim jak się uspokoić. Mam strasznie mieszane objawy, których nie jestem w stanie określić. Do brzegu, od ponad tygodnia odczuwam przelotne bóle w okolicy pępka jak i niżej oraz na jego wysokości bardziej przechodzące na boki, bóle jajników (raz lewego po chwili prawego), mam też uczucie w kroku podobne do infekcji intymnych (pieczenie i swędzenie) oraz skurcze. Ostatni stosunek (zabezpieczaliśmy się prezerwatywą, członek był wyciągnięty z pochwyć przed wytryskiem, gumka nie pękła ani nie uszkodziła się podczas) był 19.12.24 i wypadł w dniu owulacji. 14 dni później 3.01.25 dostałam okres, był on skąpy, mniej obfity i bez skrzepów, natomiast trwał 6 dni tyle co normalny. Po czym krwawienie ustało a ból pozostał i trwa do dzisiaj. Wykonałam test ciążowy 14.01 i był negatywny wynik był jasny do odczytu. Dzisiaj na papierze zauważyłam dwie lekkie plamki krwi w kolorze jasno różowym i nie mam pojęcia co to mogło by być, czy możliwe by było to plamienie implantacyjne?? Czy to mogą być bóle owulacyjne?? Proszę o pomoc, ciąża była by dla mnie tragedią. Dodam że od daty stosunku którą podałam powyżej nie zabawialiśmy się z partnerem w żaden sposób.

Do implantacji zachodzi kilka dni po owulacji (6-10 zazwyczaj), więc w Twoim wypadku miałoby miejsce w grudniu (ale nie w prezerwatywie i wytrysku poza pochwą). Plemniki mają żywotność do 5 dni, w wypadku skrajnym do 7. Nie ma więc możliwości zapłodnienia w kolejnym cyklu spermą sprzed miesiąca. Ja bym poszła do ginekologa z takimi objawami.

 

[pola234432]

Do implantacji zachodzi kilka dni po owulacji (6-10 zazwyczaj), więc w Twoim wypadku miałoby miejsce w grudniu (ale nie w prezerwatywie i wytrysku poza pochwą). Plemniki mają żywotność do 5 dni, w wypadku skrajnym do 7. Nie ma więc możliwości zapłodnienia w kolejnym cyklu spermą sprzed miesiąca. Ja bym poszła do ginekologa z takimi objawami.

Dziękuję za odpowiedź. Okres dostałam bardzo skromny, ciemno-brązowy i bez skrzepów muszę też dodać że dostałam go też kilka dni wcześniej niż miałam przewidywany w aplikacji flo ( przewidywany miałam 6.01 a dostałam 3.01) Czy w takim wypadku ta „miesiączka” mogła by być plamieniem?

 

[AnikaAl]

Dziękuję za odpowiedź. Okres dostałam bardzo skromny, ciemno-brązowy i bez skrzepów muszę też dodać że dostałam go też kilka dni wcześniej niż miałam przewidywany w aplikacji flo ( przewidywany miałam 6.01 a dostałam 3.01) Czy w takim wypadku ta „miesiączka” mogła by być plamieniem?

Nie. Plamienie implantacyjne nie wygląda jak okres. Trwa krótko i jest plamieniem jak nazwa wskazuje.

Poza tym nie ma szans na zajście w ciążę przy stosunku przerywanym w prezerwatywie. Do zapłodnienia potrzebna jest sperma wprowadzona głęboko do pochwy, poprzez wytrysk bezpośrednio do niej.

 

[olka11135]

Hej wszystkim, jestem tutaj nowa ale nie bez powodu. Proszę o pomoc i dodatkowe informacje, co zrobić jak się zachować a przede wszystkim jak się uspokoić. Mam strasznie mieszane objawy, których nie jestem w stanie określić. Do brzegu, od ponad tygodnia odczuwam przelotne bóle w okolicy pępka jak i niżej oraz na jego wysokości bardziej przechodzące na boki, bóle jajników (raz lewego po chwili prawego), mam też uczucie w kroku podobne do infekcji intymnych (pieczenie i swędzenie) oraz skurcze. Ostatni stosunek (zabezpieczaliśmy się prezerwatywą, członek był wyciągnięty z pochwyć przed wytryskiem, gumka nie pękła ani nie uszkodziła się podczas) był 19.12.24 i wypadł w dniu owulacji. 14 dni później 3.01.25 dostałam okres, był on skąpy, mniej obfity i bez skrzepów, natomiast trwał 6 dni tyle co normalny. Po czym krwawienie ustało a ból pozostał i trwa do dzisiaj. Wykonałam test ciążowy 14.01 i był negatywny wynik był jasny do odczytu. Dzisiaj na papierze zauważyłam dwie lekkie plamki krwi w kolorze jasno różowym i nie mam pojęcia co to mogło by być, czy możliwe by było to plamienie implantacyjne?? Czy to mogą być bóle owulacyjne?? Proszę o pomoc, ciąża była by dla mnie tragedią. Dodam że od daty stosunku którą podałam powyżej nie zabawialiśmy się z partnerem w żaden sposób.

Być może Cie zaskoczę, ale kobiety mają w okolicy macicy i jajników też inne narządy takie jak np jelita.
Dla mnie bóle brzucha (bo w okolicy pępka macica jest w 24 tygodniu ciąży czyli jakimś 6 miesiącu) świadczą zdecydowanie o innych problemach. Skłaniałabym się ku jelitowym także zdecydowanie do lekarza i na USG brzucha. A potem na gastro i kolonoskopię

 

[loumarie]

Ja na Twoim miejscu przeszłabym się do ginekologa na kontrolę. Niech zrobi USG, sprawdzi czy nie masz infekcji. Omówisz swój cykl to się dowiesz od specjalisty co jest traktowane jako normę. Może też zdecydujesz się na lepszą formę antykoncepcji dla swojego spokoju.
Tak już abstrahując od ciąż, warto sprawdzić czy ze zdrowiem wszystko w porządku, tak dla spokoju głowy.