Hej laski uszy do góry, ciąża z mięśniakami jest jak najbardziej możliwa, ja przed ciążą miałam 3, o ciążę starałam się ponad rok, ale to był inny powód- prolaktyna. Moje nie przeszkadzały w zagnieżdżeniu, nie zatykały jajowodu itp.
W ciąży gin kontrolował co się nimi dzieje, oczywiście urosły pod wpływem hormonów, ciążę przeszłam spokojnie jeśli chodzi o mięśniaki. Po porodzie mięśniaki się zmniejszyły, a nawet jeden wyparował
więc aktualnie mam 2 szt
Aktualnie staramy się o kolejnego potomka, na razie nie wychodzi, prolaktyna tym razem okej, mięśniaki nie przeszkadzają w zajściu więc czekamy i staramy się dalej.
Nie czytajcie za dużo głupot w necie, bo to tylko nakręca nerwy i niepotrzebny stres, dobry ginekolog to podstawa.
Ja z moim rozmawiałam o mięśniakach potem jak już nie będzie w planie dzieci, on jest zdania że zostawić, obserwować, a często po menopauzie znikają ,zanikają.
A co do stymulacji, właśnie biorę CLO żeby wspomóc jajeczkowanie, czyli zwiększyć szansę,i nie było słowa o tym że nie bo mięśniaki, ufam swojemu gin więc jakby nie można było to nie dostałabym stymulki
Powodzenia, mięśniaki i ciąża jak najbardziej do przejścia