reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mazurskie mamy !!!

Necia a konsultowałaś się z lekarzem po jakim czasie powinna być poprawa? Może na efekty trzeba troszkę zaczekać?
 
reklama
Ta okulistka która wykonywała zabieg ogłosiła wszystkim że jeśli po 5 tyg dalej będzie oczko ropieć i łzawić to mamy się tam zgłosić! A tak ciężko było się czegokolwiek dowiedzieć zresztą tam mamy były wszystkie w szoku i żadna z nas nie miała w głowie żadnych pytań bo każda tuliła swojego rozpłakanego i rozżalonego dzieciaczka !A u nas ropki już na oczku nie ma za to ciągle stoi mu ta łza ! Wiem że jeszcze za wcześnie coś stwierdzić na pewno i po cichu mam nadzieję że się to jeszcze zmieni
 
marta03 Filip 2tyg leczenia ma
jutro idę na kolejną kontrol i mam nadzieje że już bedzie dobrze całkiem..
ta jego choroba to koszmar dla nas... ;(
 
Necia to napewno z oczkiem będzie dobrze, widzisz pierwszy sukces jest..już nie ma ropki... Teraz tylko pomału dojdzie oczko do siebie i będzie po kłopocie!
Kinga oby już było ok, bo szkoda jak dziecko jest chore...

My już mamy po gościach. Dzieci śpią...
Ja z mężem mam zamiar porelaksować się przed tv...
A rzadko zdarza się taka okazja :)
 
A mi dziś niedziela wyjątkowo spokojnie minęła. Koleżanka była u mnie na kawce i stwierdziła, że bez dekoracji nie wyobraża sobie roczku u nas...:) Więc zabrałam się za robienie dekoracji. Zrobiony już transparent i wiszące kwiatki:) Zaraz może zabiorę się za księgę pamiątkową, taką, w którą wszyscy goście będą wpisywać życzenia. Jak podładuję baterie do aparatu to może wam tu jakieś fotki wrzucę.
 
Witajcie!
Wiosna miała byś od poniedziałku... a tu nawet słonko nie ma jak się przebić :/
Kasiu gdzie foteczki? Kiedy wyprawiacie roczek?
My w tym roku robimy roczek Mai i cztery latka Jakubka razem... Także impreza z pompą będzie :D:D:D
 
Hej:)
Alex ma urodzinki 1.04 ale wyprawiamy 2.04 w sobotę bo wszystkim tak pasuje. U nas skromnie, 10 osób max będzie razem z nami, także bez szału:)

Ja dziś znowu z rana zdążyłam po mieście polatać i wróciłam na 12 jak Alex akurat wstał:)
Marta28, widziałam Cię pod carrefourem jak spacerowałaś z mamą i z Olcią:) Nie zdążyłam Was zaczepić, bo za szyba stałam:)
 
Ja czekam aż Maja sie obudzi i idę na spacerek...
Była u mnie koleżanka z bliźniętami... :)
Niedługo mąż wraca z pracy...
Oj chyba jakieś przesilenie wiosenne idzie, bo jakaś rozkojarzona jestem :)
 
jejku dawno tu nie zagladalam:)

Martus w tych obcasach z Majunia na rekach to Cie wogole nie poznalam z daleka! gdyby Jakubek mi nie pomachal to wogole bym nie wpadla na to ze to Wy:) Laska z Ciebie jak sie patrzy:)
Kasia ja tez wlasnie rozkojarzona jestem i albo ludzi nie zauwazam albo ich nie poznaje hehe:) dzis to taki spacer bez celu mialysmy:)
Necia biedny Adas...Buziaki dla Niego! napewno z oczkiem bedzie lepiej, pewnie za malo czasu minelo od zabiegu stad jeszcze brak takiego konkretnego efektu. a zabieg byl w wojewodzkim? jesli tak ktora pani dr przeprowadzala zabieg?

my urodzinki Oli wyprawiamy 9kwietnia, w sobote, chociaz Olka swietuje praktycznie za 2tyg :szok: 6kwietnia.... jejuuuuuuuuuuuu kiedy to zlecialo...
dekoracji zadnych nie mam jeszcze chociaz wizja juz mi sie w glowie rysuje:) bedzie kolorowo tyle wiem:) a pod koniec kwietnia, 28 bodajze, bedzie msza o zdrowko dla Oli, wczesniejszych terminow juz nie bylo...

meza mam w domu dlatego na nic jakos czasu nie mam... ale tfu tfu nie zapeszajac musze pochwalic Ole za to jak sie rozgadala i jaka jest grzeczna:) moj babelek najkochanszy:)

a i jeszcze sie pochwale ze kupilam dzis sobie zajebiaszcza bluzke na Olusiowa imprezke :D
 
reklama
Dzięki Martuś za pocieszenie :) ale chyba pomału zdaję sobie sprawę z tego że jednak zabieg nic nie dał! Jest to samo co było przed a poprawy żadnej :( Czytałam też że czasem bywa tak że zabieg trzeba powtórzyć ale ja po raz drugi nie narażę Adasia na ten koszmar !!!
A zabieg robiła ordynator oddziału Ewa Sankowska w szpitalu dziecięcym.
U nas pierwsze urodzinki 22 kwietnia:)
Buziaki dla Waszych dzieciaczków !!!!!
 
Do góry