reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
reklama
Czesc dziewczyny!

Wczoraj po dwoch miesiacach wrocilam na trening - nie powiem, mialam pewne obawy, czy to dobra decyzja, czy aby nie za wczesnie (13 +3) ale moja gin zalecila mi, zeby do 13 tygodnia asekuracyjnie dac sobie spokoj z cwiczeniami, a pozniej mialam zielona swiatlo.

Balam sie tez, czy kondycyjnie dam rade, bo miewam takie dni, ze wejscie po kilku schodach mocno odczuwalam, lapala mnie zadyszka. Mimo to chcialam sprobowac, bo jestem zdania ze aktywnosc fizyczna w ciazy jest potrzebna i dobra.

Jestem mega szczesliwa, bo dzis znow czuje delikatne zakwasy (2 miesiace bez trenigow daja o sobie znac ;)), wczorajszy trening byl na prawde udany - oczywiscie obciazenie bylo bardzo zredukowane jak na moje mozliwosci sprzed ciazy (ternuje kettlebell metoda StrongFirst) ale chodzilo o to, zeby sie po prostu poruszac, wykonac jakas praca z malym obciazeniem, a nie bic rekordy!

Po treningu czulam sie super, od razu mialam ochote na konkretna, zdrowa kolacje (dotychczas apetyt mi nie dopisywal), a dzis rano obudzilam sie jak nowo narodzona z usmiechem na twarzy - bardzo potrzebowalam tych cwiczen! :D

Takze dzieczyny bardzo polecam, jesli tak jak ja, trenowalyscie wczesniej, to na prawde warto wrocic do cwiczen lub podjac jakakolwiek aktywnosc fizyczna (oczywiscie wszystko w ramach swoich mozliwosci i braku przeciwskazan od lekarza). Mi treningi przynosza wiele radosci i czuje, ze dzidzia tez jest zadowolona! ;););)

Milego dnia zycze!
Zacznę od 2 trymestru ;)
 
Cześć,

Mój pierwszaczek w szkole a ja kawka i luzzz :)
Tzn jak ona była to też mogłam sobie robić w zasadzie wszystko - ale miałam takie poczucie że ona biedna niezaopiekowana i taka puszczona samopas... A tak jak jest w szkole to mi lepiej psychicznie :)

Miłego dnia! I udanych wizyt!
 
O tak też miałam w pierwszej ciąży. Słabo mi się robiło w pociągach i raz zasłabłam na procesji na Boże Ciało :p

Mam tak jak Wy że zawsze wariuję, naczytam się co to może być i potem mm stracha. Ostatnio byłyśmy z córką chore i zamiast jej syropu dałam swój z kodeiną... Ale chyba i tak najgorsze to zakrapiania oka przy zapaleniu spojówek. Weź utrzymaj dziecko i zakrop to oko... Szaleństwo !

Póki co na zaparcia pomaga mi picie dużej ilości wody i zaczynanie dnia od szklanki wody na czczo. Nie jest źle. Ale mam siemię lniane więc jak coś to podziałam
A ja nie tylko w ciąży. Nie raz już mdlałam w autobusie pełnym ludzi i te perfumy!!! Najgorsze są re wszystkie zmieszane perfumy!

Witam nowa mamusie, zdjęcie faktycznie bardzo ładne!

W czwartek wizyta to zapytam się czy mogę ćwiczy ( cwiczylam przed) bo weszłam na wagę i kurde nagle zrobiło się +2 kg. Ja nie chcę, myslałam że będzie max +1 a tu dupka. A przecież nie jem nie wiadomo ile, pilnuje się!!!!

Powodzenia na wizytach! Czekamy na wieści, rety człowiek przeżywa jak by sam szedł na badania!

Dzis też spać nie mogłam. Obudziłam się na siku ok 5.30 i już było po spaniu. Czekałam aż budzik o 7 zadzwoni!
 
A ja nie tylko w ciąży. Nie raz już mdlałam w autobusie pełnym ludzi i te perfumy!!! Najgorsze są re wszystkie zmieszane perfumy!

Witam nowa mamusie, zdjęcie faktycznie bardzo ładne!

W czwartek wizyta to zapytam się czy mogę ćwiczy ( cwiczylam przed) bo weszłam na wagę i kurde nagle zrobiło się +2 kg. Ja nie chcę, myslałam że będzie max +1 a tu dupka. A przecież nie jem nie wiadomo ile, pilnuje się!!!!

Powodzenia na wizytach! Czekamy na wieści, rety człowiek przeżywa jak by sam szedł na badania!

Dzis też spać nie mogłam. Obudziłam się na siku ok 5.30 i już było po spaniu. Czekałam aż budzik o 7 zadzwoni!

Perfumy jak perfumy.. gorzej do tego zapach potu, moczu ludzkiego i kociego.. bleeee.

Ja dzis wyjatkowo sie wyspalam <3 usnelam kolo 23, o 3:30siku o 5:30 butla z mlekiem dla cory i do 8 spalismy <3
 
reklama
Do góry