reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2019

Kiedy założyć wątek zamknięty?

  • 1 miesiąc

    Głosów: 5 100,0%
  • 3 miesiące

    Głosów: 0 0,0%
  • 5 miesięcy

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    5
  • Ankieta zamknięta .
No szok z majowkami [emoji7] ale dobrze, niech się dzieci rodzą [emoji5] ja już ,zastanawiam się co chwila co u Juniora... jeszcze tyle dni do prenatalnego.... [emoji58]
 
reklama
O wlanie wszyscy piszą o tym ze nie można się podnosić po cc a tutaj nic na ten temat nie mówią i ja od początku byłam w pozycji półleżącej i się podnosiłem i żadnych bóli głowy nie miałam. Tak się zaczęłam zastanawiać od czego to zależy.
Chyba nie od pionizacji, ja ogólnie mam skłonności do migreny i jestem bardziej narażona na na bóle głowy [emoji849] niestety, taki urok
 
No niby tak, w razie "W" trudno potem odkręcać...

ALE jak coś się stanie, w pracy, to nigdy potem bym sobie tego nie darowała.
Będąc młodą osóbką wydawało mi się, że muszę być wiecznie lojalna, zawsze dyspozycyjna, nawet kosztem rodziny. I co to dało? Przy chorobie/zwolnieniu nikt się nie patyczkuje, tylko wymienia pracownika na lepszy model, sprawniejszy (sieciówka). Więc po co się zarzynać? Rodzinę ma się na zawsze, dzieci najważniejsze, a praca nie ta to inna.
Szkoda, że tak późno to zrozumiałam. Pracuje fizycznie, ciężko. Od początku ciąży uważam na siebie, a jak zaczął boleć mnie brzuch i plamiłam powiedziałam dość. Nie stracę dziecka z powodu pracy. No i jestem w domku, mam czas i ogarnąć chatę i ugotować i spędzić czas z dzieciakami. Jest świetnie. Polecam. :)

Gdybym miała ciężką i stresującą pracę, albo fizyczną - to bym się wcale nie zastanawiała nad zwolnieniem. Tyle, że ja siedzę za biurkiem i zarządzam projektami. I do tego obecnie bardzo lajtowo...
 
Ale ja tez mialam mega dreszcze i zimne poty. Pamietam ze smsa nie moglam wyslac bo tel z rak wypadal. A pozniej jak szlam spac wieczorami to dobry miesiac mnie telepało xP
Te zimne poty i dreszcze, zwlaszcza w nocy, to skutek regulowania sie gospodarki hormonalnej w organizmie - u niektorych trwa tyle co polog, u innych nawet do kilku miesiecy.

I nie ma to nic wspolnego z cesarka i znieczuleniem, kazda kobieta po porodzie to przechodzi z roznym natezeniem :)
Takze pierworodki pamietajcie ;)
 
Ja zrobilam test ciazowy, pozniej bete powtórzyłam trzy razy i wzielam z wolnienie od rodzinnego do wizyty u lekarza. Mam ciężką prace, gdybyśmy we dwie byly na zmiane byloby okej ale u mnie jestesmy pojedynczo nie chcialam ryzykowac przezucajac co chwila 20 kg skrzynki. Stres rowniez dochodzi. Jak poszlaam na zwolnienie i kolezanka zapytala szefa jak bedziemy pracowac bezemnie to odpowiedzial zeby czekac bo moze mam urojoną ciąże :o
Ciaza urojona!
Boze, nie wiem czy mam sie smiac czy plakac :p
Ze tacy ludzie zostaja "szefami"..

A mnie sie przypomnial szef z naszego miasta, restaurator z rewolucji od Gessler, taki cwaniaczek nowobogacki, gdzie jeszcze slome w butach wlokl za soba, jak z powazna mina powiedzial, ze placi 3 zl za godzine i sami sie prosza pracownicy, zeby pracowac u niego dnie i noce, bo jakby nie chcieli, to przeciez 8 godz by wystarczylo, on ich nie zmusza :p
 
Mój syno zasypia tak [emoji23][emoji23][emoji23] bardzo często kładzie się gdzies w kącie na zrobionym przez siebie posłaniu i idzie spać i uwaga: wczoraj zasnął o 16, dzisiaj obudził się po 6 [emoji33] każde dziecko jest inne, córka spala po 6h jak była mała i mogła nie spać od 6 do 22-23... Siła się nie dała zaciągnąć, a ja nie miałam czasu leżeć z nią po 2h i czytać bajek, sorrki... Ale potem dostawała jednodniowej gorączki, wysypiala się i dalej to samo
Syno lepszy do spania był [emoji4] spał więcej i dalej lubi sobie uciąć drzemki w ciągu dnia, chociaż ma ponad 4 lata, czasami jak dzisiaj prześpi 14h ciągiem, czasami obudzi się, zje i dalej idzie spać, a czasami szaleje do 24, najczęściej w weekend, kiedy nie musimy wcześnie wstawać

Ale serio podziwiam rodziców i dzieci, które idą spać o tej samej porze [emoji41] u nas by to nie przeszlo
IMG-20180815-WA0018.jpg
 

Załączniki

  • IMG-20180815-WA0018.jpg
    IMG-20180815-WA0018.jpg
    58,1 KB · Wyświetleń: 170
Mój syno zasypia tak [emoji23][emoji23][emoji23] bardzo często kładzie się gdzies w kącie na zrobionym przez siebie posłaniu i idzie spać i uwaga: wczoraj zasnął o 16, dzisiaj obudził się po 6 [emoji33] każde dziecko jest inne, córka spala po 6h jak była mała i mogła nie spać od 6 do 22-23... Siła się nie dała zaciągnąć, a ja nie miałam czasu leżeć z nią po 2h i czytać bajek, sorrki... Ale potem dostawała jednodniowej gorączki, wysypiala się i dalej to samo
Syno lepszy do spania był [emoji4] spał więcej i dalej lubi sobie uciąć drzemki w ciągu dnia, chociaż ma ponad 4 lata, czasami jak dzisiaj prześpi 14h ciągiem, czasami obudzi się, zje i dalej idzie spać, a czasami szaleje do 24, najczęściej w weekend, kiedy nie musimy wcześnie wstawać

Ale serio podziwiam rodziców i dzieci, które idą spać o tej samej porze [emoji41] u nas by to nie przeszloZobacz załącznik 888674

Widać, że chłopak lubi spać ;) 14 h!! szok
 
reklama
Mnie sie podoba Amelka i Jagoda, dla chlopca dawalam Alan i Marcel,a teraz brak pomyslu, Olaf synowi sie podoba, ja bym chciała coś niespotykanego dac [emoji23]
Jak bardzo niespotykanego? ;)
Czytalam o spisie imion rzadko nadawanych w zeszlym roku, gdzie byl Belzebub, Geralt, Kalasanty, Zelislaw czy Jeronimo Martins.
Nie idz ta droga! :D :D
 
Do góry