reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

Witajcie!

ja dzis od rana w kiepskim nastroju-okazało sie ze energetyka o nas zapomniala przez 4 mc a teraz sobie przypomniała i mam 800 zł do zapłacenia...zła jestem bo kasa miała byc na zakupy dzidziowe i czesciowo prezenty swiateczne a tak kiszka....w grudniu beda prezenty wiec za maluszkowe zakupiki zabiore sie dopiero w styczniu

poza tym moje psy znowy walczyły o palme pierwszenstwa-na szczecie tym razem obejdzie sie bez szycia, ale mały ma cos z łapa i czeka mnie wizyta u weterynarza-bo mały kuleje....a mgła jest straszna u nas i sama troche sie boje jechac....a małż nie moze

fanka Kubicy to moze nie jestem, ale troche poprzez mezusia interesuje sie motoryzacja szeroko pojeta...silniki, koniki itp...w sumie od 3 lat to juz trwa...

chwilowo uciekam sprzatnąc biuro bo masa piachu i błota po deszczach sie naniosła, a potem musze opanowac kosz prania-na szczescie juz wpyranego trzeba tylko poprasowac co akurat lubie....

buziaki
 
reklama
Cześć Dziewczynki, ja też wczoraj nieźle się wynudziłam, w tv nic nie było, jechać nam się nigdzie nie chciało, więc siedzieliśmy w domciu.... a dzisiaj rano pobudka o 7, wycieczka do PZU, ubezpieczyć samochód, no i teraz znowu siedzę w domciu, a na dworzu taka mgła, ze aż przykro patrzeć.. Za chwilę będę musiała się wziąść za obiadek, a potem może coś jeszcze posprzątam...ale to wszystko wyjdzie w "praniu".
Miłego dnia Kochaniutkie

Ps, Julia, trzymamy za Was kciuki!!!
 
Witajcie.Ja dzis zla,tzn oburzona.Bylam rano w minimarkecie zrobic zakupy,niestety nie ma tam kasy "do 10 produktow", a w aucie czekal na mnie maz spieszacy sie do pracy.Kasa czynna tylko 1 a przede mna pan z calym koszem rzeczy (ja tylko sok i chleb) wiec postanowilam po raz pierwszy wykorzystac swoj przywilej cezarnej i poprosic go by mnie przepuscil.Bylam w luznym plaszczu (ksztalt litery A) wiec postanowilam mu o ciazy powiedziec bo brzuch ciezko przez ten plaszcz dostrzec.Zdazylam zaledwie wydukac "czy moglabym prosic by pan mnie przepuscil..." i nie zdazylam dokonczyc o co chodzi bo facet na mnie z geba!Ze on tez sie spieszy i jakby tak wszystkie smarkate na ladny usmiech przepuszczal to by tu stal do jutra.Mysle dobra,spokojnie,nie bede denerwowac siebie i dziecka-zero awantury i po prostu chamstwo zwalcze chamstwem.Skoro jestem dla niego smarkata (a mam 27 lat...) to bede sie zachowywac jak smarkata gimnazjalistka,sam tego chcial.Wyjelam gume,zaczelam ja zuc i strzelalam co chwila balony z tej gumy jemu tuz za uchem-wkurzyl sie,bo az poczerwienial,zadzialalo!Ale nic sie nie odezwal,ja tez juz nie grrrrr:crazy:
Druga rzecz-nasze forum baby boom najfajniejsze prawda?Zdecydowanie najbardziej lubie tutaj pisac,ale polecam niesmialo tez forum e-mama.Tam sa dobrze rozwiniete watki regionalne - tzn duzo mozna dowiedziec sie na temat opinii o szpitalach polozniczych,noworodkow,szkolach rodzenia w waszej okolicy itp.,bo na bb regionalne fora sa dosc martwe,przynajmniej to lodzkie.
Ciąża
No i czasem jak u nas cisza z postami,to tam mozna poklikac.Ja osobiscie pisze na 3 forach-trzecie to łódzkie forum weselne.Ale nasze bb marcowek najfajniejsze:-)
 
U mnie też dziś jest spora mgła. Wczoraj byliśmy z Tomaszkiem na 2 godzinnym spacerze i pomimo (wydawało by się) szczelnego opatulenia czuję się dziś niemrawo, gardło pobolewa. I się zastanawiam czy mogę sobie pozwolić na te cholinexy, strepsilsy czy inne od gardła. A rano przez godzinę męczył mnie jeszcze okropny ból w prawej części brzucha, no ale przeszedł na szczęście bo już się zaczęłam rozczytywać o zapaleniu wyrostka w ciąży...

Modroklejka a to masz psy tej samej płci, że tak walczą o przywództwo?? Bo suka z samcem byli by chyba bardziej ugodowi :-)

Eh najchętniej bym sobie dziś w domu posiedziała, a tu trzeba iść na zajęcia ...
 
witam:-)
Ja już w Norwegi z mężem, jestem taka szcześliwa a synek zachwycony wprawdzie bylismy bardzo późno bo mielismy małe przygody samolot w Oslo odleciał bez nas ale udało nam się dotrzeć na miejsce.Uciekam robić śniadanie później zakupy odezwe sie pewnie wieczorkiem :-):-):-)
Pozdrawiam :tak:
 
mamy dwa psy-4 letniego owczarka niemieckiego i 8 mc mastifa tybetanskiego-tyle ze maluch jest juz wiekszy od Brutusa-owczarka- a jeszcze nie osiagnał w pełni swoich wymiarów...Brutus wazy 32 kg a Sharuk-mastif juz wazy 35kg...a jego ojciec jest najwiekszym psem w polsce w swojej rasie i wazy 85 kg....Brutusa dostalismy z tym jak kupilismy dom-poprzeni własicicel go nie chciał, chciał go oddac do schroniska, a to miły madry pies wiec go zatrzmyalismy....weterynarz nam podpowiedział i hodowcy z reszta tez ze jesli chcemy miec wiecej psów to najlepiej jednej rasy-a ze chcemy jeszcze co najmniej 2 zwierzaki wiec mamy psy a nie suczki....mamy ogromy teren do pilnowania-prawie 9 tys m2 wiec 4 psy to w sam raz-zwłaszcza ze mieszkamy przy firmie
 
Modroklejka, pies 85 kilo ... niezły bydlak :-D:-D, aż strach, ciekawe ile urośnie Twój, a zamierzasz mieć jakieś koty?, bo to aż strach, żeby się kiciusiowi krzywda nie stała

Maniulka, widzę, że podróż była z przygodami, skoro "wasz" samolot odleciał bez was :-D

Saro ty piszesz na 3 forach, a ze mnie Tomcio się ciągle śmieje, że ja ciągle na (tym) forum siedzę. Że na forum jest to, i że tamto napisali.... :-D:-D Jakbym miała pisać na jeszcze innym forum to już by na maksa sobie ze mnie żartował, że ja tylko życiem forum żyję :-D:-D:-D Swoją drogą ciekawe czy jest jakieś forum dla przyszłych ojców, niech by zobaczył jak to fajnie jest pogadać sobie z kimś, kto jest w podobnej sytuacji. :-):-)
 
ja już dzisiaj troszkę posprzątałam, popłakałam sobie - czytałam "Trzepot skrzydeł" Grocholi :zawstydzona/y: baaaardzo smutne.... a teraz chwila na kompa
po ostatniej wizycie u ginki oszczędzam się jeszcze bardziej, ale i tak się martwię czy wszystko ok. W Weekend nie forsowałam się na cmentarz zapalić znicz i do domku.
Mordoklejka - jak tam po przestawieniu się na synalka, bo ja już powoli zaczynam się rozglądać za zakupami, choć 1 tydzień to nie miałam ochoty na forum i zakupy nawet nie zaglądałam na allegro.
Teraz kiedy muszę jeszcze bardziej uważać twierdzę, że płeć jest drugorzędna, najważniejsze aby dotrwać do końca i aby Mikuś był zdrowy.
Moja ginka bada mnie - sprawdza brzuch, ciśnienie, wagę i "ręcznie", ale USG nie robi zbyt często - a właściwie 1 raz z własnej woli, a 2 jak spadłam i się martwiłam. Czasami się martwię że może coś przeoczyć, bo miałam odklejoną kosmówkę i krwiaki, więc co sądzicie o konsultacjach u innego lekarza, tak tylko jak są wątpliwości....:baffled:
 
A w ogolę, dziewczyny, dziś u mnie równo 20 tydzień, czyli POŁOWA !!!!!!!!!!!!!!!!
No .... i mam ochotę się całemu światu pochwalić !!!!!!!:-):-):-):-):-)
 
reklama
Witajcie,
U nas ładny słoneczny dzień. Po raz pierwszy od czasu moich krwawień zostałam sama z dziećmi. Mama pojechała do mojej młodszej siostry, a mąż dziś wyjechał i wróci w piątek. Mam nadzieję, że damy radę. Od 4 tygodni nie mam żadnych plamień, więc może ryzyko minęło? Trochę się krzątam po domu. Dopiero 18.11 mam usg połówkowe i wtedy dowiem się czy łożysko poszło w górę. W środę idę do ginki przedłużać L-4, ale tam się chyba nic nie dowiem, bo nie mogę być badana ginekologicznie.
Maniulka, cieszę się, że dotarłaś szczęśliwie.
Modroklejka, współczuję rachunku... Wiem jak to boli, my musimy nieoczekiwanie dopłacić 1500 zł do remontu dachu i też szlag mnie trafia, bo odkąd jestem na L-4 z forsą krucho - nie podjęłam pracy w prywatnej szkole językowej.
Pozdrowienia dla wszystkich!
 
Do góry