reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

Dziewczyny to chyba u kazdej z nas sie nastroj nerwowy robi, ja sie poprztykalam z moim wczoraj ale szybko sie pogodzilismy;-):tak:,to napewno hormony.
 
reklama
A ja z innej beczki...

Zastanawiam się czemu mi się rozpuszczalne szwy nie rozpuszczają...:-( Miałam trzy w trzech miejscach na otarciach i mini pęknięciach - jedne się rozpuścił a dwa nadal siedzą :confused:

Długo tak jeszcze będę je miała? miały być mniej kłopotliwe niż te nierozpuszczalene a jest na odwrót :baffled:

Miała któraś tak długo rozpuszczalne?
 
Ja jeszcze na porodówkę nie pojechałam :-p... ale faktycznie cisza tu dzisiaj jest. Bóle mam nadal ale teraz już mniej regularne i w większych odstępach czasu.
 
A ja jestem ciekawa czy modrokrejka już urodziła ;-)bo od piątku jej nie było. Obym miała dobre przeczucie i oby już ściskała swoje maleństwo w ramionach :-).
 
Co się dziwić zaraz nam się marzec kończy. :tak: Wszytskie się niebawem rozpakują... Od narodzin małego czas mi tak "bryknął", że nawet nie wiem kiedy te trzy tygodnie marca minęły :-)
 
A ja z innej beczki...
Zastanawiam się czemu mi się rozpuszczalne szwy nie rozpuszczają...:-( Miałam trzy w trzech miejscach na otarciach i mini pęknięciach - jedne się rozpuścił a dwa nadal siedzą :confused:
Długo tak jeszcze będę je miała? miały być mniej kłopotliwe niż te nierozpuszczalene a jest na odwrót :baffled:
Miała któraś tak długo rozpuszczalne?
o ile pamiętam, to miałam poprzednio dość długo - teraz nadal mam, a to już 17 dni
 
Już prawie końcówka marca, niektóre z Nas mają już 1,5 miesięczne Maluszki, inne jeszcze czekają bardziej lub mniej cierpliwie...

A ja chyba dodatkowo jestem z tych bezobjawowych, bo nic się ze mną nie dzieje... Albo Gabrysia taki leniuszek, albo wszystko zacznie się niespodziewanie:baffled:

Wariacji można dostać przez to czekanie!!!!
 
reklama
Do góry