Witajcie,
u nas nocka ok, tak jak zwykle. Mały zasypia o 21, pobuda ok 4-5 na jedzonko i dalej kima , dzisiaj spał do 8.40. Teraz znowu zasnął, a ja jade do centrum Gdyni po rybkę. Musze też kupić materiał na sukienke, bo mamy trzy wesela w te wakacje, a mierzyłam wiele sukienek i wszystkie zbyt ciasne w biuście. Mojego małego znowu wczoraj wysypało na buzi, z tym że w porównaniu do ostatniego wysypu, to nie było aż tak źle, ale swędziało go, bo drapał. Zastanawiałam sie od czego, bo jest już tylko na bebilonie pepti i wiecie co, dawałam mu herbatkę hipp na trawienie. Wróciłam do domu i wyczytałam , że w składzie jest białko. I chyba od tego, bo wczoraj nie pił już herbatki i dzisiaj jest poprawa. Kurcze, muszę nauczyć się czytać etykiete. Ale , żeby w herbatce było białko, to bym nie pomyślała.
Marela co do remontu łazienki, to przechodziłam to dokładnie rok temu. Ja osobiście nie wyobrażam sobie nie mieć wanny, chociaż i tak w 90% biorę prysznic, a nie się wyleguje w wannie. A w rodzinnym mieszkaniu, mieliśmy i wanne i prysznic, no ale niestety teraz łazienkę mamy mniejszą. Kiedy my szukaliśmy wanny do siebie widziałam, że są małe narożne wanny, może pomyślcie o czymś takim. Wpisz sobie w google: galeria łazienek, albo zdjęcia łazienek, albo projekty łazienek - ja tam sobie coś podpatrzyłam.
Dziewczyny miłego dzionka Wam życzę. Nawet nie poczytałam co o Was, mam nadzieję, że wszystko dobrze. Widzę, że Madzia z BArtusiem wróciła, także ucałowania dla maluszka Madziu.