futrzakowa
yea! to ja!
tulip - zmień lekarza bo kurcze po co się stresować tym czy oby na pewno jest on dobry. Gin musi wzbudzać 100% naszego zaufania i tyle:-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
ona te słuchawki to dobry pomysłw dzieciństwie u moich dziadków takie były, a my z siostrą sobie jaja robiłyśmy i słuchałyśmy jak nam się flaki wywracają
malina może przycichło, bo mama zbiera siły żeby wam dogadzać po porodzieu nas pamiętam pierwsze 2 tyg po porodzie teściowa gotowała żebym zdrowo jadła i spokojnie dochodziła do siebie. miłe to było
tulip mam takie samo zdanie jak dziewczyny. jak by mi gin nie odpowiadał, to bym go zmieniła, a nie mordowała się, szczególnie że mu płacę ciężkie pieniążki
zasugeruję to mojej teściowej:-) będzie w siódmym niebiebo ona uwielbia czuć się nam potrzebna:-) no i niedaleko po porodzie beda święta... i tyyyyyyyyyyyyyle pyszności:-) tylko jeszcze nie obczaiłam czy karmiąc miesięcznego malucha można wszystko jeść...
Może po porodzie hmmmmmmmmmm??!!Futro, jakaś dziwna ta ciąża modelki - taka oponkowa.